Memka, Ty jestes wyjatkowa, kompaktowa i bardzo pracowita

No i mila:-) Wlasciwie to sama jedna bys wystarczyla za cala ekipe) Nie ma mowy zebys nie jechala:-)
Malgosiu, a z kim ja bede kibicowac Memce przy pracy?
Skladem jedziemy tym razem mniejszym. Pozbieram to jakos, pomysle, a jak wymysle to jutro po poludniu napisze:-)
Aaa.Koce. Przydalyby sie jeszcze koce..Na ten taras, bo wszystko wyrzucilysmy
Mozemy tez dokupic puchy.Podobno niezle sie koty odpasly na tych co dostarczylysmy.
Afatima...nie wiem. Nie kupiona. Ten taras jest chyba wielkosci pokoju, ktory robilysmy, lub odrobine mniejszy. Bo zdaje sie ze nikt go nie wymierzyl. Ta farba musi byc jakas blyskawicznie schnaca.P.Irena po prostu nie bedzie wypuszczala kotow przez jakies dwa dni.
Sama nie wiem, czy sie pakowac w to malowanie.Musimy pomyslec.