Hospicjum'Jeszcze i jeszcze'(3). Convenia. Proszę o pomoc!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 20, 2009 10:07

jesteśmy, trzymamy :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon kwi 20, 2009 10:46

Dokonalam organizacyjnego cudu. :)
Moja mama przywiezie Tofu do Doc. Dzieki temu zdaze zrobic mu dzis badania krwi.
Niestety, Felix dzis nieco gorzej - nie chcial jesc mokrego.

Mbati - zdecydowanie nie trafia do kuwety. [Mimo, ze postawilam mu ja na kredensie. :? ]
Nana mieszka pod kredensem, ale je to, co jej tam wsune w misce. Po poludniu zainstaluje klatke w pokoju i tam ja przeniose, bo w takich warunkach nie mam jak kontrolowac jej brzuszka.

Aaaa - i jeszcze! Kikuju daje sie glaskac, jak ja przydybie lekko spiaca. :D nawet juz nie zwiewa, gdy na nia spojrze. :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon kwi 20, 2009 11:17

kciuki
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 20, 2009 16:29

Zaglądamy i czytamy dziś,
bo wczoraj w ogóle nas na miau nie było.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon kwi 20, 2009 16:31

Kciuki za Tofu... :ok: :ok: :ok:
Może dzisiaj odrobinę lepiej?
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon kwi 20, 2009 17:41

Niestety, nie za bardzo...
Ale udało się pobrać krew, przy wydatnej pomocy pana od szczurków - Tofu, mimo ogólnej słabości dość dzielnie bronił każdej kropli krwi. Wyniki jutro.
Na razie mamy zalecenie leczenia podtrzymującego, a dalsze leki, jeśli już, będą wprowadzone na podstawie wyników badań.

No martwię się...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon kwi 20, 2009 17:49

Ech niedobrze...
skoro Ty się martwisz... :( :(
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon kwi 20, 2009 21:06

trzymam ciuchutko kciuki :ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon kwi 20, 2009 21:09

Beata pisze:trzymam ciuchutko kciuki :ok: :ok: :ok:


To ja też bardzo cichutko.... :ok:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 20, 2009 21:12

Będzie dobrze ;), trzymam kciuki za kotusie :ok: :ok:
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=116684&start=45
http://nadziejanadom.org/
Ludwiczek[']; Kinia[']; Balbinka[']; Kleo ['] - mój kochany miś

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon kwi 20, 2009 21:23

Cichutko podczytuję i wysyłam ładunki dobrej energii.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pon kwi 20, 2009 21:45

To Tofu cały czas nie może jeść? :?

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon kwi 20, 2009 22:31

Zakocona pisze:To Tofu cały czas nie może jeść? :?

Tofu przestał jeść właściwie w piątek. Jest nawadniany i karmiony siłowo Convem. Nie ma nadżerek, jama ustna czysta, więc to nie dlatego nie je. Jutro będą wyniki i decyzja, co jeszcze włączyć do leczenia. Na razie dostał Lydium i vit. B12. Z wywiadu Doc obstawia uaktywnienie się FIV.

Felix też zaczął oprotestowywać jedzenie. Znowu jest nawadniany i karmiony ręcznie Convem.

Nastąpiły małe roszady.
Nana wylądowała w klatce. Teraz przynajmniej wiem, że je. Brzuszek oki. Trochę wypłoszona jest, ale daje się głaskać - zero agresji.

Druga klatkę zajął... Cinek. :?
Moją decyzję o jego przejęciu `wymusiły` te oto zdjęcia wysłane na adres Fundacji KOT.
Obrazek Obrazek Obrazek
Cinek to ok. 6-8 miesięczny kocurek. Od 10. 04. 2009 leczony w Ciechocinku. Jak widać - średnio skutecznie leczony, bo zdjęcia są z 18. 04. 2009. Dostał baterię leków. Teraz czeka nas jeszcze kąpiel.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon kwi 20, 2009 23:14

Cinek po kąpieli.
Wygląda jeszcze bardziej szczurowato.

Cały tył ma w ranach, odleżynach. Do przemywania dostawał... Rivanol. Przez tę skorupę to nic nie miało prawa zadziałać. :evil:

Podobno się nie mył... :roll: Teraz zasuwa ozorkiem po furze ile wlezie.

Mam nadzieję, że zacznie jeść.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon kwi 20, 2009 23:19

matkoboska :cry: co za bieda.....Cinek chlopaku......kto Cie leczyl? przeciez to mlody kotek....w strasznym stanie

Aga co mu jest...?
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 81 gości