Patka_ pisze:Tweety pisze:Majka pilniejsza, bo dom czeka, chyba, że Patka może wziąć i Dalię i Tinkę, obydwie zdrowe, szczepione i ciachnięte. Karola, proszę Cie zadzwoń do Miuti i dogadaj się z nią, bo ja już muszę zaraz lecieć do szpitala a boję się, że wieczorem sobie zapomnę.
Dzwoniły dziewczyny z Kłaja - dzika rozpacz, tri łazi wszędzie tylko nie do dzieci, maluchy ok tygodniowe, 3 sztuki, tri, rude z czymśtam i chyba bure.
Łapnęły kotkę, prawdopodobnie "ciężarówkę", na drugą o podobnych kształtach zasadzają się.
Wieści z .... - akcja przypadkowo spier...na na całego![]()
Trzeba chwilę odczekać. Oby zwierzaki dożyły udanego odbicia
![]()
![]()
Cały czas jest jeszcze aktualna sprawa kotki z małymi na 1000-lecia, Marek i Lutra nadzorują to ale może potrzebują pomocy. Kto ma tam jeszcze jakiś gram wolnego czasu to bardzo proszę o pomoc.
Powiem tak mam rudi od pieczarki z traumą - jeśli ktoś by wziął ode mnie tą kotkę i sprobował jakoś oswoic (moje wariaty nie pomagaja) to sadze ze moglabym wziasc 2 panie - musze jeszcze TŻ ugłaskać, żeby sie zgodzil na zakocenie:>
Przypominam sie jakby udalo sie porwac mame z malymi ze mam ogrom przestrzeni - nieuzywane pietro dla rodzinki, pietro nie bylo uzywane wiec tam jets sterylnie. Zreszta moge je extra odkazic kilka razy. Same kociaki odpadaja - niestety pracuje i nie dokarmie:(
Wiadomo, że trzeba pomagać wszystkim kotom, ale ta kicia już jest pod opieką jakiejś fundacji/organizacji/grupy,tak? Czy też jest u Ciebie "na dziko" i ma trafić pod opiekę AFN-u??? Nie wiem jak to jest, chyba trzeba zapytać Agi... Jest taki ogrom kotów, że masakra