Pysia & Haker story 6

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 18, 2009 19:40

Ja też tyle kiedyś pochłaniałam..Brałam 8 książek z biblioteki,i po tyg. oddawałam.. :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob kwi 18, 2009 20:05

Ksiażki fajna rzecz :) jak mam wolne od zajęć to czytam całymi dniami :) nie moge się oderwać, takie napady mam :) słyszałam właśnie, że " Cień wiatru " jest fantastyczną książką, ale jeszcze nie dorwałam.

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Sob kwi 18, 2009 21:02

Tak, jedyny plus z chorowania, to że można sobie bezkarnie poczytać do woli. Ale to musi być taka choroba akurat :) bo jak za mocna to nawet tego nie idzie.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie kwi 19, 2009 6:44

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie kwi 19, 2009 10:46

Ciocia Bożenka ćwiczy nas w angielskim :wink:
Thank you, we have a great day.
Duża właśnie się z nami pobawiła, szalałam ogromnie. Wybiegałam się i wyskakałam. Haker w tym czasie szalał na balkonie, jak on szybko biega po balustradzie, ale i tak nie mógł złapać ptaka. We hed great fun. Pysia

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie kwi 19, 2009 13:02

Dziękuję! :lol: :lol: Nie ćwiczy, bo sama ledwie zna. :twisted: :lol: :lol:

Pysiu, Hakerku,wymęczyliście Dużą? I miała siły? Bo podobna troszkę chora była..
Kretki Ciekawe
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie kwi 19, 2009 13:12

My Dużej nie wymęczaliśmy, jej zadaniem było tylko rzucanie moich ulubionych zabawek, resztę to ja [i]robiłam. A Duża się wyjątkowo dobrze przykładała, bo rzucała mi na fotel, na kanapę na parapet i musiałam się bardzo dużo naskakać, żeby po nią sięgnąć. A Haker sam szalał na balkonie. Jemu to byle przelatujący ptak wystarczy żeby ganiać jak szalony.
Duża z dnia na dzień czuje się lepiej :lol: Pysia [/i]

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie kwi 19, 2009 13:17

Acha! Przekażcie Dużej od nas głaski . [Dużym się też przekazuje swoją drogą?]
My teraz śpimy. Na chwilkę.Szalałyśmy w nocy.
Kretki Odpoczywające
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie kwi 19, 2009 14:05

Hannah12 pisze:A moje starsze dziecie mi przyniosło dwie książki Cień wiatru i Gra anioła tego samego autora Carlos Zafon.
Gosia to ogromny mol książkowy, nie wiem jak ona to robi bo w pracy jest średnio od 9.00- 18.00/19.00 ale tygodniowo potrafi przeczytać z dwie, trzy książki. I jak to mówi Marcin jak wchodzi na stronę Merlina to zapomina o wszystkim. Pisze, też często na stronie Merlina różne recenzje i opinie i wygrywa talony na zakupy.

Koniecznie zapytaj Gosię, jak ona to robi... Ja też mól książkowy, ale ostatnio 3 książki miesięcznie to dla mnie za dużo :oops:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 19, 2009 14:08

A do nas kotki na balkon nie chcą psychodzić, bo mieskamy na tsecim piętse
Inka rozżalona

Inka na razie spokojniejsza, wyraźnie mniej się złości. Strach MruJafki odrobineczkę mniejszy
Duża

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 19, 2009 14:42

MaryLux pisze:
Hannah12 pisze:A moje starsze dziecie mi przyniosło dwie książki Cień wiatru i Gra anioła tego samego autora Carlos Zafon.
Gosia to ogromny mol książkowy, nie wiem jak ona to robi bo w pracy jest średnio od 9.00- 18.00/19.00 ale tygodniowo potrafi przeczytać z dwie, trzy książki. I jak to mówi Marcin jak wchodzi na stronę Merlina to zapomina o wszystkim. Pisze, też często na stronie Merlina różne recenzje i opinie i wygrywa talony na zakupy.

Koniecznie zapytaj Gosię, jak ona to robi... Ja też mól książkowy, ale ostatnio 3 książki miesięcznie to dla mnie za dużo :oops:


Jak by to powiedzieć, kiedyś moje obie panny zaliczyły kursy szybkiego czytania.
Gosia dodatkowo, tak jaj jej tatuś ma podzielna uwagę. Bardzo to złościło w szkole podstawowej panią od biologii. Nie był to ulubiony przedmiot mojej córki i często podczas lekcji czytał coś innego, moje prośby w tym względzie nic nie pomagały. Pani bardzo często kazała Gosi powtórzyć co mówiła przed chwilą i moje dziecię prawie słowo w słowo potrafiło powtórzyć.
Aga z kolei z umiejętnością szybkiego czytania miała problemy z gimnazjum na geografii. Pani zawsze kazała im przeczytać materiał z książki. Aga po chwili się miała to już zrobione i siedziała nie zaglądając do książki, co też denerwowało panią, ale nawet pytana o szczegóły potrafiła odpowiedzieć.
Obie maja rewelacyjna wręcz fotograficzną pamięć.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon kwi 20, 2009 6:45

brydzionek :wink:
Głaski dla Pysiuni i Hakerosa :wink:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pon kwi 20, 2009 7:17

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 20, 2009 7:28

Bry 8)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon kwi 20, 2009 7:44

Bry :D
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 23 gości