TRAGEDIA 63koty eksmitowane z mieszkania- błagam o pomoc!!!

» Sob kwi 18, 2009 21:31

jerzykowka pisze:
Peciu, jestem w domu i czekam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (tylko nie rano, bo na 9.00 jade do weta z Anielka- nie jest dobrze:( )

Kochana jak będę jechać to dam znać....Anielko kruszynko przytulam cię mocno... :ok:

» Sob kwi 18, 2009 21:39

jerzykowka pisze:Iwciu, dzieki za wiesci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Trzymamy kciuki za Twoja pingwineczke Za sterylizacje zwrocimy oczywiscie, ale pisz prosze o wszystkich innych potrzebach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jeszcze raz przepraszamy, ze zawierzylysmy cudzemu slowu i takie wynikly perypetie...

jeżykowa jak jeszcze raz mnie za to przeprosisz to obiecuję, że pojadę to Poznania i uduszę Cię :twisted:

» Sob kwi 18, 2009 21:53

to może ja teraz raz jeszcze przeproszę za moją absencję dzisiejszą
:oops:

przepraszam :cry:

» Sob kwi 18, 2009 21:53

iwcia pisze:jeżykowa jak jeszcze raz mnie za to przeprosisz to obiecuję, że pojadę to Poznania i uduszę Cię

Błagam! Nie duś, poczekaj, przemyśl i pod żadnym pozorem nie oglądaj tego czeskiego filmu "Trup w każdej szafie"! :ryk:

» Sob kwi 18, 2009 22:02

Nah pisze:to może ja teraz raz jeszcze przeproszę za moją absencję dzisiejszą

przepraszam

Ale ja oglądałam ten film, więc uważaj. Do Leszna to nawet i rowerem dojadę i... zero litości. Uduszę i będą koszty :twisted:

» Sob kwi 18, 2009 22:03

zabers pisze:
iwcia pisze:jeżykowa jak jeszcze raz mnie za to przeprosisz to obiecuję, że pojadę to Poznania i uduszę Cię

Błagam! Nie duś, poczekaj, przemyśl i pod żadnym pozorem nie oglądaj tego czeskiego filmu "Trup w każdej szafie"!

» Sob kwi 18, 2009 22:12

iwcia pisze:
zabers pisze:
iwcia pisze:jeżykowa jak jeszcze raz mnie za to przeprosisz to obiecuję, że pojadę to Poznania i uduszę Cię

Błagam! Nie duś, poczekaj, przemyśl i pod żadnym pozorem nie oglądaj tego czeskiego filmu "Trup w każdej szafie"!

No dzięki Iwcia. To mi ulżyło.
Do wszystkich - Desantu z Miasta włókienników nie bedzie :ryk:

Można iść spać. Jerzykowa przeżyje! :lol:

» Sob kwi 18, 2009 22:14

ja tam bym desant chciala, bo daje glowe ze iwcia by sie w Olafie zakochala.

Iwciu to najwspanialszy pingwin jakiego udalo mi sie poznac!
Cudo nie kot!

» Sob kwi 18, 2009 22:16

Ja Jowita mam propozycje dla Wandy. Ale to osobiscie z nia obgadam. Co do Paprocha to pertraktuje...nie jest latwo. Z chlopem wiesz jak jest.
Ale poki co pojade w tygodniu z wetem i Asia i bede myslec.

» Sob kwi 18, 2009 22:18

aga9955 pisze:Ja Jowita mam propozycje dla Wandy. Ale to osobiscie z nia obgadam. Co do Paprocha to pertraktuje...nie jest latwo. Z chlopem wiesz jak jest.
Ale poki co pojade w tygodniu z wetem i Asia i bede myslec.

no niestety wiem jak to z chlopami.

moj szczesliwy nie jest ze mamy kota w lazience ale focha nie strzela, przebolal

» Sob kwi 18, 2009 22:23

Etka pisze:
aga9955 pisze:Ja Jowita mam propozycje dla Wandy. Ale to osobiscie z nia obgadam. Co do Paprocha to pertraktuje...nie jest latwo. Z chlopem wiesz jak jest.
Ale poki co pojade w tygodniu z wetem i Asia i bede myslec.

no niestety wiem jak to z chlopami.

moj szczesliwy nie jest ze mamy kota w lazience ale focha nie strzela, przebolal

Moj bedzie mial focha ..niestety. Ale to mozna przebolec. Mam tez maly problem natury technicznej, od dzis na noce wraca moja Misia tarasowa. Jest wysterylizowana i wczoraj cala noc ja koty bily.....

ma caly kark pogryziony, i smierdzi moczem kocura...

Siedzi w pokoju u starszego syna, jedyny pokoj ktory jest wolny i mozna go zamknac. Kombinuje.

» Sob kwi 18, 2009 22:50

Krótka relacja o Rysiu.
Czuje się dobrze. Jest ciekawym, żywym kotkiem, więc nie siedział w odosobieniu. Zwiedza całe mieszkanie; opanowane ma już tak do półtora metra wzwyż. Pewnie w nocy bedzie zwiedzał wyższe tereny :roll:

Nie boi sie nikogo. Na wstępie huknął na naszą "samicę alfa". Michałka, który jest trzykrotnie wiekszo od niego, ignoruje

Po obejrzeniu mieszkania, uskutecznił mini drzemkę. Potem skorzystał z toalety. Niewiele zjadł

Ale miał przecież dzisiaj wiele emocji.
Już teraz widać, jaki to łagodny, wesoły kotek.

p.s. właśnie się bawi patyczkiem z piórkiem

» Sob kwi 18, 2009 22:53

Hooop do góry koteczki hooooop po domki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:ok:

Potrzebne domki dla koteczków !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

» Sob kwi 18, 2009 22:58

koperata pisze:Krótka relacja o Rysiu.
Czuje się dobrze. Jest ciekawym, żywym kotkiem, więc nie siedział w odosobieniu. Zwiedza całe mieszkanie; opanowane ma już tak do półtora metra wzwyż. Pewnie w nocy bedzie zwiedzał wyższe tereny
Nie boi sie nikogo. Na wstępie huknął na naszą "samicę alfa". Michałka, który jest trzykrotnie wiekszo od niego, ignoruje
Po obejrzeniu mieszkania, uskutecznił mini drzemkę. Potem skorzystał z toalety. Niewiele zjadł Ale miał przecież dzisiaj wiele emocji.
Już teraz widać, jaki to łagodny, wesoły kotek.

p.s. właśnie się bawi patyczkiem z piórkiem

wcale sie nie dziwie ze nie zjadl, moj tymczasowniczek tez nic nie zjadl, bo one sie nafutrowaly jak baki!! chyba jadly na zapas.

Moj Kropek jest tak rozdety ze sie normalnie boje czy on nie peknie :roll:

» Sob kwi 18, 2009 23:00

Zapomniałam jeszcze napisać o Rysia ogonku. Ma wyczuwalne zgrubienie tuż przy pleckach. Tak jakby miał źle zrośnięte po złamaniu. Taki domysła laika. Na pewno wiem jedno- nie boli go

Ma po prostu ogonek tak trochę w bok. Zreszta nie on jedyny na świecie

TRAGEDIA 63koty eksmitowane z mieszkania- błagam o pomoc!!!

Kto przegląda forum