Miniuś w Bytomiu ma swoją królową Beatę Wielką i koci dwór :

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 18, 2009 16:40 Miniuś w Bytomiu ma swoją królową Beatę Wielką i koci dwór :

Dostałam wiadomośc od pani karmiącej koty na osiedlu, że jest tam kot, który od dwóch miesięcy żyje tylko o mleku. Ona sądzi,że kot był torturowany, być może powieszony, ma wybite oko i był podpalony, a potem wyrzucony na mróz. ona już nie wie co robić. Złapałam kota, odwiozłam do weta. Zbadał go i okazało się, że ma jakiś potworny stan zapalny w jamie ustnej (plazmocytarne zapalenie?), waży około 1,5 kg (dorosły kocur, ale młody), poza tym nic spaecjalnego. Kot dostał na robale, kroplówkę, antybiotyk. Po dwóch dniach zaczął sam jeść mokre dla kociąt.
Moim zdaniem został wyrzucony z domu, potem ktoś go oblał wrzatkeim lub podpalił. oko jest zapadnięte, wyżarte (KK?) Sierśc już mu odrosła.
To zwykły buras, z białym krawacikiem.
Tyle przeszedł, a łasi się jak kto głupi. Strasznie mi go żal. Nie może wrócić na ulicę.
Dam pieniądze na leczenie, odjajczenie i szpitalik, ale nie mogę go wziąć do siebie. Mam dwa koty (limit wyczerpany). Nie wiem co dalej.
Ostatnio edytowano Wto cze 16, 2009 18:55 przez kirke18, łącznie edytowano 4 razy
Obrazek
Obrazek

kirke18

 
Posty: 2132
Od: Pt mar 31, 2006 10:17
Lokalizacja: Grudziądz

Post » Sob kwi 18, 2009 16:50

Nazywa się Miniuś, ma dużą głowę i chude ciałko.
Obrazek
Byłam wczoraj u niego w lecznicy, jak włożyłam rękę do pudełka to aż buchnął chudym grzbiecikiem o górę, żeby go głaskać, biedny słodziak.
Obrazek
Widać, że nie wiele mu do Tęczowego Mostu było. Mam nadzieję, że przeżyje. Potrzymajcie za niego kciuki.
Obrazek
Obrazek

kirke18

 
Posty: 2132
Od: Pt mar 31, 2006 10:17
Lokalizacja: Grudziądz

Post » Sob kwi 18, 2009 16:53

Straszna historia, dobrze że na Ciebie trafił.

Afryka

 
Posty: 1054
Od: Nie kwi 12, 2009 16:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 18, 2009 16:57

:ok: Duze kciuki dla dzielnego buraska z krawacikiem.
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Sob kwi 18, 2009 17:00

Trzymam kciuki za biedaka :ok:
Zamieściłam informację o nim na wątku kocich ślepaczków (banerek w moim podpisie).

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 18, 2009 17:05

Bidulek :(
A można prosić o więcej wyraźnych fotek?
Trzymam kciuki za tygryska!

Rybka_39

 
Posty: 179
Od: Sob kwi 18, 2009 16:44
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob kwi 18, 2009 17:06

chudziątko...uratowałaś mu życie.
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob kwi 18, 2009 17:06

Całym sercem jestem z burasiątkiem :!: Niech zdrowieje i niech znajdzie swoje miejsce na ziemi :!: :!: :!:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Sob kwi 18, 2009 17:54

Podrzucę - domek, choćby tymczasowy, bardzo potrzebny!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 18, 2009 18:16

podrzucam

ulinek0

 
Posty: 900
Od: Śro lut 11, 2009 17:24
Lokalizacja: warszawa wola

Post » Sob kwi 18, 2009 19:03

Wracamy na pierwszą - po domek!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 18, 2009 19:22

Nie mam wyraźniejszych fotek, kocio jest zestresowany i siedzi w kartoniku, a klatka jest metalowa i odbija flesz. Jak tylko coś zrobię lepszego zaraz wkleję.
BBBBBBBBBBBBBBBBBBBAAAAAAAAAAAAARDZo Wam dziękuję za odzew. Na razie kocio jest w lecznicy. Dostaje leki, a w przyszłym tygodniu, jak trochę stanie na nogi będzie znieczulony, żeby mu zajrzeć w pysio. Był zupełnie słabiutki, kiedy pierwszy raz go wet badał, ale do pysia nie dał sobie zajrzeć. Bardzo martwi mnie to, że po wyleczeniu nie będzie mógł wrócić "pod blok", nie poradzi sobie. Bidulek.
Mam super weterynarzy, nie ma problemu z hotelikiem, nawet nie było opcji, żeby go uśpić, aby nie umierał śmiercią głodową. A zanim go zabrałam, rozpatrywałam taką opcję. Dlatego liczę na to forum, może znajdzie domek, dowiozę gdzie tylko będzie.
Wiedziałam, że się nie ustrzegę od takich przypadków.
Obrazek
Obrazek

kirke18

 
Posty: 2132
Od: Pt mar 31, 2006 10:17
Lokalizacja: Grudziądz

Post » Sob kwi 18, 2009 19:32

Kirke, może dopisz w tytule, że DS/DT poszukiwany.
Cały czas kciuki za koteczka :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 18, 2009 20:39

Za nowe, dobre życie dla biedaczka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 18, 2009 20:43

Zas taki kawal drogi odemnie :( hmm zaczynam myslec :)

A pieski lubi bardzo KOTOLUBNE?? hmmm
Ostatnio edytowano Sob kwi 18, 2009 21:39 przez wercia, łącznie edytowano 1 raz
Puśka Dex Natasza Patryk Gizmo Bryza Kropka ..pies Borys i królik Lolek

wercia

 
Posty: 1513
Od: Czw paź 13, 2005 8:32
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, smoki1960 i 124 gości