Jak długo u niej jest kociak?
TŻ ma alergię na koty. Jak przyjechała Kasia to się ta alergia objawiła, dużo kichał, spływało mu do gardła, etc. Nie wiedzieliśmy co to, więc chodził po lekarzach, przy okazji wyleczyli mu gronkowca

, no i jakoś po pół roku stwierdzili, że alergia. Na szczęście objawy zaczęły przechodzić, na nieszczęście jak prawie zupełnie minęły, Kasia odeszła.
Avę braliśmy z nastawieniem, że TŻ ma alergię. Pierwsze dni straszne - kichanie, zapuchnięta gęba, zasmarkany non stop - kilometry rolek papieru toaletowego szły i tylko salwy kichania było słychać. Co jej dotknął, twarz spuchnięta. Pomagał Cirrus i Sudafed Cirrus chyba najlepiej, ale to drogie świństwo i wolno stosować tylko trzy tygodnie bez przerwy.
W końcu TŻ się wkurzył, odstawił środki, brał jak było naprawdę fatalnie, a tak znosił objawy i miział koteczka.
Ava jest u nas od 11 lutego, ponad 3 miesiące. Poprawa taka naprawdę widoczna jest chyba od miesiąca - TŻ niekiedy nadal kicha, niekiedy smarka, ale ogólnie jakby mu przechodziło, tylko na gardło spływa, więc musimy pilnować, żeby infekcji nie było. Pewnie jeszcze trochę i objawy zupełnie przejdą, jak przy Kasi.
Co koleżanka może robić? Przede wszystkim raz w tygodniu kąpać kociaka, uczulona jest na białko zawarte w ślinie, a nie na sierść. Kuwetę niech postawi w mało odwiedzanym miejscu. Pomaga mycie podłóg, częste pranie zasłonek (ja się swoich po prostu pozbyłam), przebieranie pościeli, częste wietrzenie mieszkania, pozbycie się dywanu (zawsze byłam zwolenniczką dywanów, po tym, ile tam się zbiera kurzu już nie jestem - ale człowiek nie zwraca uwagi na takie rzeczy dopóki nie musi). Jak zamierza sprzątać, niech bierze coś antyalergicznego, bo po kontakcie z kurzem będzie gorzej - u nas ja przejęłam odkurzanie - odkurzam jak TŻ jest w pracy, a potem wietrzę.
Najlepiej jakby sypialnia w ciągu dnia była dla kociaka niedostępna i wietrzona - zawsze to mniej alergenów - ale my w to wbiliśmy, Ava najlepiej bawi się w pościeli, a my z nią. Tyle, że okna mamy otwarte non-stop. Jeśli koleżanka zamierza kociaka zostawić, a myśli o zmianie odkurzacza czy kanapy, niech pomyśli o odkurzaczu z filtrami HEPA (czy jakoś tak), i o tapicerce łatwozmywalnej.
No i niech kocha swoje kocie szczęście, łatwiej jej będzie się dostosować do alergii i tyle
