Tosia-Bzyk za TM ...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 17, 2009 17:26

bardzo proszę, nie poddawajcie się
Tosia musi tam gdzieś być
mała, przerażona, w obcym mieście :cry:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt kwi 17, 2009 17:41

Słuchajcie, vega36 dzis nie może. Jest jej tak bardzo bardzo przykro,
ale wypadło coś zupełnie niezależnie od niej.
Wiem, ile serca ona wkłada w te poszukiwania, na pewno chciałaby znaleźć dziś Tosię, ale nie da rady.

Ja będę pomiędzy 19.00 a 20.00 - rozkleję ogłoszenia tam, gdzie pisała Uschi i skupię się na tej piwniczce (popatrzę też na inne miejsca, ale głównie chciałabym ustalić, czy w tej piwnicy coś się dzieje, czy był to jednorazowy ruch).

Ktoś jeszcze będzie w tym czasie?
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt kwi 17, 2009 17:43

Nie ma mowy o poddawaniu się.
Na pociechę opowiem, że słyszałam od wetki o przypadku kota, który 3 tyg. spędził w rynnie - i przeżył. Tosia w tej piwnicy też mogła wpaść w jakąś wąską dziurę między ścianą a np, szafą, skąd trudno się wydostać. Dlatego nieruszone jedzenie też o niczym świadczyć nie może - wtedy trzeba będzie przy pomocy właściciela piwnicy przeszukać tę jego komórkę dokładnie.

Jeżeli Tosia jest jednak gdzieś na zewnątrz - to zapewne marznie w nocy, a w związku z tym stara się grzać na słońcu w ciągu dnia. Obserwujcie wszystkie nasłonecznione a zarazem niewyeksponowane miejsca - przy płotach, ścianach, krzakach, zaroślach. Kot w obcym terenie nigdy nie położy się na środku.

Edit Właścicielowi piwnicy, jeśli dojdzie do rozmów, trzeba powiedzieć, że za znalezienie kota jets nagroda, to go na pewno zachęci do większej aktywności.
Ostatnio edytowano Pt kwi 17, 2009 17:57 przez mziel52, łącznie edytowano 1 raz
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15258
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt kwi 17, 2009 17:46

Jest mi bardzo,ale to bardzo przykro,że nie mogę tam być.Nie śmiem prosić o nic,mogę tylko dziękować za ogromny wysiłek i poświęcenie.Wciąż liczę na cud.Żeby Tosia się chociaż pokazała,żeby wiadomo było,że nie odbiegła gdzieś dalej.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56228
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt kwi 17, 2009 18:00

Ja tam się nie poddaję :D

Problem jest taki, że fizycznie ani jutro, ani w niedzielę nie dam rady. Po prostu nie mogę.

Kończę, bo się zaraz wybieram. Dam znać, jak wrócę.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt kwi 17, 2009 18:40

Znajoma podsunęła taki pomysł,żeby w tej piwnicy rozsypać jakąś mąkę,czy coś podobnego,aby ewentualne ślady były widoczne.Co o tym sądzicie?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56228
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt kwi 17, 2009 19:00

ja w weekend też nie mogę :(

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pt kwi 17, 2009 19:17

Może mąka to dobry pomysł....

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 17, 2009 19:29

Ciekawe jakie wieści przyniesie joshua_ada....
Może coś wypatrzy ??

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 17, 2009 19:33

:ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt kwi 17, 2009 20:04

Hooop do góry...
:P :P

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 17, 2009 20:07

Mąka nie ma znaczenia. Zostawiono jedzenie. Kotka na pewno z niego skorzysta jeśli tam jest i jeśli może się do niego dostać.
Oczywiście i szczur potrafi skorzystać, ale wtedy będzie wyjedzone dokumentnie, a wokół dużo okruszków.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15258
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt kwi 17, 2009 20:14

mziel52 Twoje spostrzeżenia są bardzo cenne dziękujemy :P :P
Tosiu a może dziś mój TŻ Cię wypatrzy ??

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 17, 2009 20:19

oby :ok: Tosiu ujawnij się
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt kwi 17, 2009 20:21

oby :ok: Tosiu ujawnij się
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 83 gości