Bardzo dziękuję za pomoc!
Nie pamiętam w tej chwili jaki jest poziom hemoglobiny (bodajże 12,2), bo wyniki podawał mi wet telefonicznie, natomiast hematokryt wynosi obecnie 19%. Jestem umówiona z lekarzem na wtorek, więc będę wszystko wiedziała. Zażółcony Psotuś nie jest, w każdym bądź razie wet nic na ten temat nie wspominał, a spojówki mają różowy kolor (chociaż zdaniem lekarza mógłby być intensywniejszy).
Co do banku krwi, wiem że tanio nie jest, ale decydując się na pierwszego zwierzaka, liczyłam się z tym, że nie zawsze wydatki będą tylko na żarcie i żwirek, więc jakoś sobie poradzimy, zwłaszcza że są jeszcze anioły na tym świecie

Trzeba będzie niestety malucha znowu zawieść do lecznicy, żeby oznaczyć grupę krwi, ale cóż - siła wyższa.
Ogólnie, z tego co zrozumiałam, wet podejrzewa niedokrwistość megaloblastyczną. Taki opis znalazłam na stronie:
http://www.resmedica.pl
Niedokrwistości megaloblastyczne
Inną dużą i rozpowszechnioną grupą anemii są niedokrwistości megaloblastyczne, w których krwinki czerwone są większe od prawidłowych. Najczęstszą przyczyną tych niedokrwistości jest niedobór witaminy B12 (zdecydowana większość przypadków) i kwasu foliowego (rzadziej).
Wynika stąd, że anemie megaloblastyczne są zwykle niedokrwistościami niedoborowymi. Witamina B12 i kwas foliowy odgrywają ważną rolę w tworzeniu DNA, substancji, w której zapisana jest informacja o naszych genach. Jesteśmy uzależnieni od dowozu tych substancji wraz z produktami żywieniowymi. "Magazyn" witaminy B12 w wątrobie zapewnia jej dostarczanie przez 3 lata, bez dowozu z zewnątrz; w przypadku kwasu foliowego ten okres wynosi 3 miesiące. Do wchłonięcia witaminy B12 wymagany jest także tzw. czynnik wewnętrzny produkowany w błonie śluzowej żołądka.
W niedokrwistości z niedoboru witaminy B12 obok objawów typowych dla anemii w ogóle (bladość - w tym przypadku z odcieniem słomkowym, osłabienie, duszność) spotykamy się często ze zmianami w układzie pokarmowym (zanikowe zapalenie błony śluzowej żołądka w niedokrwistości złośliwej, piekący i czerwony język) oraz z objawami neurologicznymi (niepewny chód, objawy niedowładu, mrowienie dłoni i stóp i uczucie stąpania po filcu). W przypadku niedoboru kwasu foliowego brak jest objawów neurologicznych.
We krwi obserwujemy niedokrwistość (zmniejszone stężenie hemoglobiny) z dużymi i nadbarwliwymi krwinkami czerwonymi, często zmniejszona jest liczba krwinek białych i płytek krwi.
W rozpoznaniu konieczne jest też badanie szpiku, w którym widać próby organizmu zrekompensowania występującej we krwi niedokrwistości. Niestety są to próby nieefektywne.
W surowicy można również zmierzyć bezpośrednio stężenie witaminy B12 i kwasu foliowego (w tym przypadku oczywiście zmniejszone). Dla potwierdzenia ewentualnych zaburzeń wchłaniania witaminy B12 przeprowadza się także tzw. test Schillinga, a w przypadku podejrzenia niedokrwistości złośliwej oznacza się wspomniane już przeciwciała przeciwko komórkom błony śluzowej żołądka.
W terapii tych niedokrwistości ważne jest zwalczanie ich przyczyn. Oprócz tego musimy uzupełnić niedobory witaminy B12 i kwasu foliowego. Tą pierwszą podajemy w formie zastrzyków domięśniowych. W przypadku niedokrwistości złośliwej takie leczenie prowadzi się do końca życia.
W niedoborze kwasu foliowego uzupełnia się zawartość tej substancji, podając ją w tabletkach.
U Psotusia czerwone krwinki spadły do 4,7. Białe do 5,2.
Lekarz zalecił witaminę B12 i kwas foliowy. Stwierdził, że szpik może mieć problemy z wytwarzaniem czerwonych krwinek. Poproszę o sprawdzenie retikulocytów i bilirubiny, tak jak doradziłaś. A jeśli będą wysokie, zapytam o steryd. Co wyjdzie z badań, zobaczymy. Dziękuję raz jeszcze
