Romek :o) nowe miejsce do spania str. 80 ;o)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 16, 2009 19:05

Witam, i jak tam "porzadek dzienny"? Z płcia meska niestety trzeba naumiec sie rozmawiac, to trudne ale przychodzi z wiekiem i dojrzalościa zwiazku :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw kwi 16, 2009 19:10

moś pisze:Witam, i jak tam "porzadek dzienny"? Z płcia meska niestety trzeba naumiec sie rozmawiac, to trudne ale przychodzi z wiekiem i dojrzalościa zwiazku :wink:

Masz rację Mosiu! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 16, 2009 21:23

E, jak by to powiedzieć polecam naukowca pracoholika. Masz sytuacje jasną i klarowna, jesteś w większości przypadków zdana na siebie samą. A ja pamiętam czasy wyjazdów, kiedy nie było takich udogodnień jak skype, gg, komórek itp, a listy przychodziły po powrotcie z napisem OCENZUROWANO. Pamiętam też akcje powiadamiania kolegi - był na stypendium 3 m-c w USA, że żona urodziła zdrowa córeczkę. Kanały krótkofalowców wykorzystano i tatuś po 3 dniach już wiedział.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw kwi 16, 2009 21:27

:lol: :lol: Hania, przebilas mnie
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw kwi 16, 2009 21:34

Hannah12 pisze: Kanały krótkofalowców wykorzystano i tatuś po 3 dniach już wiedział.

Spróbuj założyć antenę na bloku... Sąsiedzi by Cie zjedli. W Sączu owszem, miałam radiostację. Fajna rzecz, aczkolwiek zeby nawiązać łączność z Anglią... Musi byc odpowiednia propagacja. Tamta wieść musiała lecieć metodą "podaj dalej". Radio jest pierońsko skuteczne ale zależne od warunków propagacyjnych.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw kwi 16, 2009 21:40

kinga w. pisze:
Hannah12 pisze: Kanały krótkofalowców wykorzystano i tatuś po 3 dniach już wiedział.

Spróbuj założyć antenę na bloku... Sąsiedzi by Cie zjedli. W Sączu owszem, miałam radiostację. Fajna rzecz, aczkolwiek zeby nawiązać łączność z Anglią... Musi byc odpowiednia propagacja. Tamta wieść musiała lecieć metodą "podaj dalej". Radio jest pierońsko skuteczne ale zależne od warunków propagacyjnych.

Pewnie leciała podaj dalej i to z numerem telefonu do tatusia. My tylko znaleźliśmy znajomego, który miał znajomego i ten znajomy miał radiostację.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw kwi 16, 2009 22:00

Poczta prawie pantoflowa! :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt kwi 17, 2009 5:45

moś pisze:Witam, i jak tam "porzadek dzienny"? Z płcia meska niestety trzeba naumiec sie rozmawiac, to trudne ale przychodzi z wiekiem i dojrzalościa zwiazku :wink:


Z wiekiem powiadasz? :twisted: Aż taka młoda to ja nie jestem już :lol:
Związek też nie taka świeżynka, 7 lat już trwa :lol:


Ech, nawet nie chce mi się gadać :roll:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 17, 2009 6:49

Obrazek :wink: :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt kwi 17, 2009 6:52

kalair pisze:Obrazek :wink: :wink:


Dzień dobry :D

Jakoś nie cieszy mnie ten piątek za bardzo, bo to oznacza, że weekend przed nami :roll: I nie wiem co ze sobą zrobić, bo siedzieć tutaj i patrzeć na obrażoną minę to mi się nie chce, a wyjechać nie mogę, bo mam za dużo roboty :cry:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 17, 2009 7:00

kothka pisze:
kalair pisze:Obrazek :wink: :wink:


Dzień dobry :D

Jakoś nie cieszy mnie ten piątek za bardzo, bo to oznacza, że weekend przed nami :roll: I nie wiem co ze sobą zrobić, bo siedzieć tutaj i patrzeć na obrażoną minę to mi się nie chce, a wyjechać nie mogę, bo mam za dużo roboty :cry:


A takie był plan? Wyjechać? Beatka, zajmij się pracą, jak masz, i już. :roll:
Nadal nic?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt kwi 17, 2009 7:05

kalair pisze:A takie był plan? Wyjechać? Beatka, zajmij się pracą, jak masz, i już. :roll:
Nadal nic?


Nie, plan to jest inny - ale dam mu jeszcze trochę czasu na otrzeźwienie, zresztą żeby go zrealizować potrzebuję trochę kasy, a chwilowo nie mam nic wolnego. Myslalam tylko, zeby na weekend się stąd zmyć, ale nie mam dokąd ;)

Roboty mam od groma, tylko nie potrafię się na niej skupić nawet :(

Dalej nic, a najbardziej wkurza mnie to, że jestem mimo wszystko od niego zależna, bo towar trzeba rozwieźć

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 17, 2009 7:12

kothka pisze:
kalair pisze:A takie był plan? Wyjechać? Beatka, zajmij się pracą, jak masz, i już. :roll:
Nadal nic?


Nie, plan to jest inny - ale dam mu jeszcze trochę czasu na otrzeźwienie, zresztą żeby go zrealizować potrzebuję trochę kasy, a chwilowo nie mam nic wolnego. Myslalam tylko, zeby na weekend się stąd zmyć, ale nie mam dokąd ;)

Roboty mam od groma, tylko nie potrafię się na niej skupić nawet :(

Dalej nic, a najbardziej wkurza mnie to, że jestem mimo wszystko od niego zależna, bo towar trzeba rozwieźć

Więc chcąc nie chcąc musicie rozmawiać..Może jakoś znormalnieje..Zakładam, że nadal kompletnie nie wiesz, o co chodzi..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt kwi 17, 2009 7:30

kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:A takie był plan? Wyjechać? Beatka, zajmij się pracą, jak masz, i już. :roll:
Nadal nic?


Nie, plan to jest inny - ale dam mu jeszcze trochę czasu na otrzeźwienie, zresztą żeby go zrealizować potrzebuję trochę kasy, a chwilowo nie mam nic wolnego. Myslalam tylko, zeby na weekend się stąd zmyć, ale nie mam dokąd ;)

Roboty mam od groma, tylko nie potrafię się na niej skupić nawet :(

Dalej nic, a najbardziej wkurza mnie to, że jestem mimo wszystko od niego zależna, bo towar trzeba rozwieźć

Więc chcąc nie chcąc musicie rozmawiać..Może jakoś znormalnieje..Zakładam, że nadal kompletnie nie wiesz, o co chodzi..

Nasza rozmowa polega na komunikatach dokąd jedziemy, resztę załatwia GPS :twisted: Zawsze on układał trasę, teraz robię to ja :twisted: Tylko, ze moja paliwo już się skończyło i dzis trzeba zatankować.
Nie mam pojęcia o co chodzi, no bo skąd? Skoro jeszcze nie raczył przemówić ;) W sumie coś mi wpadło do głowy, ale jeżeli to prawda to znaczy, że ktoś tu ma problem z główką ;)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 17, 2009 8:06

kothka pisze:
kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:A takie był plan? Wyjechać? Beatka, zajmij się pracą, jak masz, i już. :roll:
Nadal nic?


Nie, plan to jest inny - ale dam mu jeszcze trochę czasu na otrzeźwienie, zresztą żeby go zrealizować potrzebuję trochę kasy, a chwilowo nie mam nic wolnego. Myslalam tylko, zeby na weekend się stąd zmyć, ale nie mam dokąd ;)

Roboty mam od groma, tylko nie potrafię się na niej skupić nawet :(

Dalej nic, a najbardziej wkurza mnie to, że jestem mimo wszystko od niego zależna, bo towar trzeba rozwieźć

Więc chcąc nie chcąc musicie rozmawiać..Może jakoś znormalnieje..Zakładam, że nadal kompletnie nie wiesz, o co chodzi..

Nasza rozmowa polega na komunikatach dokąd jedziemy, resztę załatwia GPS :twisted: Zawsze on układał trasę, teraz robię to ja :twisted: Tylko, ze moja paliwo już się skończyło i dzis trzeba zatankować.
Nie mam pojęcia o co chodzi, no bo skąd? Skoro jeszcze nie raczył przemówić ;) W sumie coś mi wpadło do głowy, ale jeżeli to prawda to znaczy, że ktoś tu ma problem z główką ;)

U nas nie lepiej :roll:
wczoraj niby zaczął coś normalnie rozmawiać i nawet go zebrało na czułości
no to stwierdziłam że nie może tak być że zamiatamy wszystko pod dywan i po raz kolejny udajemy że nie ma sprawy
Efekt - ja jestem ta zła bo przeciez on chciał się pogodzić a ja zaczynam awanturę
nie omówiliśmy problemu który ja widzę ale za to dowiedziałam się jaka jestem beznadziejna ogólnie i dalej zero porozumienia
Dobrze że w weekend mam szkołę przynajmniej nie muszę siedzieć w domu :(
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: borysku, Kankan, Marmotka, Meteorolog1 i 13 gości