Gratuluje wygranej i informuję, ze głos już oddałam
Agn, co do rozliczeń...wiesz tak, myśle, ze bardzo dobrze, że się pojawiły, bardzo dobrze dla Ciebie, bo wszystko jest czarno na białym i nie ma miejsca na jakieś domysły.
A każdy, kto choć raz miał kota, który wymaga czegoś wiecej niż odrobaczanie/szczepienie/przegląd wie doskonale ile pieniędzy zostawia się u weta....i nie trzeba wcale tłumaczyć, ze przy takim Stadzie jak Twoje, nawet przy największych zniżkach w lecznicy, koszty są straszne.
Pomijam koszty wyżywienia i żwirku. A także chociażby rachunków za wode i prąd, które Stado na pewno mocno podwyższa.
Podziwiam i życzę z całego serca wygranej w krakvecie!
