Zula,Gluś(FeLV+),Mela(FeLV+)i Daszka(DT).Fotki-s.93 i 94

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 15, 2009 20:42

Marysiu, co do kamienia, to jedyne sposoby to usunięcie u weta albo regularne czyszczenie zębów,choć to drugie sprawdza się raczej jako profilaktyka, po oczyszczaniu dokładnym u weta.

Ja teraz zamówiłam właśnie taki zestaw: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=91264&highlight= Chodzi przede wszystkim o kształt szczoteczki, pozwala dotrzeć do tylnych ząbków (tymi szczoteczkami u nas dostępnymi, czy dziecięcymi, na palec itd. nie za bardzo da się to zrobić, przynajmniej mnie nie wychodzi).

Aloes i srebro na pewno nie zaszkodzą. Ja daje kociastym po 5 ml aloesu, strzykawą do pysia, widze, ze na dziąsła lepsze są te zele aloesowe do picia, a nie sok, bo zel trochę dłużej ma kontakt z dziasłami, więc dłużej działa. Srebro daje Zuli, ok. 2 ml dziennie, też strzykawką.

Na stan zapalny dobrze sie też sprawdza: Baikadent żel, pędzlowanie Dentoseptem.

Ale to wszystko tylko złagodzi stan zapalny.

Marysiu, gdybym była w takiej sytuacji, to strałabym sie jednak znaleźć dobrę lecznicę weterynaryjną, taką sprawdzoną, z dobrymi lekarzami i sprzętem i oczyścic te zęby (ewentualnie od razu usunąć wszystkie niepotrzebne i w złym stanie, nawet na wyrost) i ewentualnie zobaczyć co to za narośl (nie wiem, czy usuwać od razu, czy biopsja).

Patrząc racjonalnie:
Nerki kota z wiekiem będą w coraz gorszym stanie, więc warto wykorzystać moment, kiedy są jeszcze w sprawne.
Dziasła pogarszają apetyt, wygląd sierści też może byc od tego .
Jak nie ma apetytu, to "siada" zaraz na wszystkie inne narządy, w tym nerki przecież też, więc koło się zamka.
Poza tym, to kicie boli na pewno.

Co do suplementów, to można podawać: aloes, srebro, beta-glukan, colostrum,interferon ludzki. Świetnie działa Zylexis. Albo moze witaminy dla seniorów?

A do uszu polecam oliwe ozonowaną, działą też p/grzybiczo, ja sobie bardzo chwale na rany, do czyszczenia uszu.

Co do nerek samych, to napisz Marysiu do aga9955, ona jest specem od nerek kocich, badań, zna leki, wie co sprawdzać.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro kwi 15, 2009 20:52

Dzięki za wszystkie rady :D

Wszyscy weci, u których mama była, mówią, że narkoza u Mruka jest wykluczona, bo nawet, jeśłi by przeżył zabieg, to potem może to doprowadzić do niewydolności nerek.

Mnie się też wydaje, że może to nie do końca tak - z tego, co pamiętam, to w Warszawie wszyscy weci, którzy widzieli wyniki Lolka, mówili, ze norma to jednak norma. Muszę wypytać mojego doktora pod domem, bo chyba tylko jemu ufam.

Co do guzka, wetka nakłuła go dziś igłą - Mruka nie bolało, a ona powiedziała, ze biopsja jest czymś podobnym. Na razei ustalili, ze mama wymierzy guzka i jeśli tylko coś się z nim zmieni, natychmiast pojedzie na biopsję. Spoadycznie z guzka cieknie coś i robi się potem czarny strupek. Ja jestem przerażona, ale weci uspokajają. Guzek jest w 1/3 ogona (od końca), różowo-biały, widać pod nim różowe żyłki, jest twardy i zbity, nic z niego nei wypływa.

Co do dziąseł- czy srebro (jak o to pytać w aptece? jako o "srebro" po prostu?) i alose mają takie samo działanie? ogólne wzmacnianie? Czy to dwa różne środki?

W jakiej postaci jest zylexis?
ObrazekObrazek
Obrazek

MMKD

 
Posty: 670
Od: Nie paź 19, 2008 14:12
Lokalizacja: Warszawa - Mo-Kotów/Siemianowice Śl.

Post » Śro kwi 15, 2009 21:13

Marysiu, mnie też się to dziwne wydaje z tymi normami, w końcu po coś one są. W taki sposób, można by każdy wynik, nawet w normie określić, jako zły.

I jakoś wierzyc mi się nie chce, ze kot po narkozie musi mieć niewydolnośc nerek :? wiadomo, ze u takiego kota (ale chyba z racji wieku przede wszytskim) trzeba uważać z narkozą, wybudzić, poobserwować, pewnie kroplówa itd. Marysiu, zresztą do czyszcenia zębów raczej się chyba głębokiej narkozy nie daje, jak dziś wet zdjął Zuli na żywca kamień z 1 zęba, to ja myśle, ze głupi jaś może nawet wystarczyć.

Marysiu, tutaj masz przykład zelu aloesowego: http://www.aptekasopot.pl/product.php?idp=3393

Firma nieważna, tylko zeby miał powyzej 99% zawartości.

A tutaj srebro: http://www.vitanea.pl/product/details/a ... 300ml.html

To jest srebro koloidalne.

Marysiu, aloes pomaga na odporność, takie ogólne wzmocnienie organizmu. Natomiast srebro, to taki naturalny antybiotyk. To tak w skrócie. U Zuli stosuje jednocześnie oba preparaty.

Zylexis to zastrzyki, u weta, taka szczepionka na odporność, polecana tez np. przed/po zabiegach, w ciężkich przebiegach różnych chorób itp.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro kwi 15, 2009 21:15

A co do guzka, to nawet jeśli to jakieś paskudztwo (tfu, tfu, tfu!!!), to miejsce jest idealne po prostu, ogon można skrócić zawsze nawet, gorzej by było, gdyby m-ce było niesprzyjające.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro kwi 15, 2009 21:30

Dzięki, dzięki:-)
Już przekablowałam Mamie, teraz poszukam, wyślę do Siemianowic i poczekamy na wyniki!

Dobrej nocy!
ObrazekObrazek
Obrazek

MMKD

 
Posty: 670
Od: Nie paź 19, 2008 14:12
Lokalizacja: Warszawa - Mo-Kotów/Siemianowice Śl.

Post » Śro kwi 15, 2009 22:22

Nie ma za co Marysiu, a jak przegadasz sprawe ze swoim wetem, to napisz nam proszę co powiedział, jestem bardzo ciekawa co sądzi o tych normach nerkowych i prawdziwym stanie nerek. (oczywiście też z racji mojej fobii nerkowej :wink: )

Zdrówka dla koteczka!

Dobranoc!
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw kwi 16, 2009 6:02

Marysiu-zgadzam sie w 100% z tym co napisała Milena,z guzkiem nie ma na co czekać-a może sie tez okazac,że to nic złośliwego i niepotrzebnie sie zamartwiacie!
Aloes jak najbardziej należy podawać -nie tylko poprawia odporność,ale i wzmacnia witalność -zwłaszcza u starych kotów.


A ja nadal czekam na "urobek w kuwecie"-pewnie pojawi sie jak zwykle,gdy ja będę w pracy.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw kwi 16, 2009 14:06

milenap pisze:
Święta u mnie bedą raczej średnie...wczoraj pobolewała mnie głowa, wziełam tablety, a dziś mnie grypa jakaś rozłożyła kompletnie. Ide dalej spać, a Wam miłego Świętowania :D


Mnie tez rozłożyło, już w święta. Masakra zupełna, oskrzela niestety też, ale biorę antybiotyk i ma mi się powoli na życie.
Nie doczytałam, sorry, dopiero kompka włączyłam od kilku dni.

Głaski dla kociastych, dla mojego Glusia specjalne :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 16, 2009 15:49

czołem Futrzaczkowe.MM powodzenia z kocurkiem i dla reszty smyranko za uszkiem
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw kwi 16, 2009 18:20

No to i ja melduje się na poobiednim spotkaniu z Milenką i stadkiem! :D
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw kwi 16, 2009 18:34

poszłam spełnić swój koci obowiązek i już jestem,chociaż tyci tyci
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw kwi 16, 2009 19:59

Cześć Dziewczyny! :D

Miałam dziś pracowity dzień, troche mi sie nazbierało po tym wolnym, później wróciłam i godzine sie przespałam, jeszcze lece na lekach p/grypowych.

Koty szaleja...a Mela ma rujke :strach: ratunku! :wink:

Dzis łącznie z godzine gruchała jak gołabek i chciała buziaków :lol:

Na razie widze, ze to b.delikatnie przebiega, wiec nie bede jechała do weta po hormony, jednak boje sie jej dawac, no chyba, ze przybrałoby na sile. Ale jest nieźle, je, szaleje, załatwia sie normalnie, tylko ma takie "przerywniki".

Swoja droga, "podziwiam" ludzi, którzy maja na własne zyczenie niesterylizowane kocice :roll:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw kwi 16, 2009 20:07

Kasiu, a jak urobki kuwetowe?

Nelly, zdrówka życze! chyba najgorzej się choruje, jak za oknem piękna pogoda! :?

Sylwia, widze, że dziś śliczna Mysza w oknie! :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw kwi 16, 2009 20:15

milenap pisze:Cześć Dziewczyny! :D

Miałam dziś pracowity dzień, troche mi sie nazbierało po tym wolnym, później wróciłam i godzine sie przespałam, jeszcze lece na lekach p/grypowych.

Koty szaleja...a Mela ma rujke :strach: ratunku! :wink:

Dzis łącznie z godzine gruchała jak gołabek i chciała buziaków :lol:

Na razie widze, ze to b.delikatnie przebiega, wiec nie bede jechała do weta po hormony, jednak boje sie jej dawac, no chyba, ze przybrałoby na sile. Ale jest nieźle, je, szaleje, załatwia sie normalnie, tylko ma takie "przerywniki".

Swoja droga, "podziwiam" ludzi, którzy maja na własne zyczenie niesterylizowane kocice :roll:


Oj wspolczuje, ale to pierwsza rujeczka wiec bedzie delikatna:) moja Liza tak smiesznie gruchala:) byla slodka:) jak hormony to Milenko w zastrzyku chyba lepsze....tablety mnie przerazaja...Liza dostala zaraz po trzeciej tabletce ropomacicza....
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 16, 2009 20:18

Aga, gdyby tylko Mela mogła być ciachnięta, to ja bym już dawno to zrobiła, a jeśli jakimś cudem nie, to bym jutro o 8 rano już stała pod wetem :wink:

Hormonów się w ogóle boje u kotek, a u Meli tym bardziej, nie wiem, czy jej organizm by w jakiś dziwny sposób nie zareagował przez białaczke? a narkozy nie możemy ryzykować teraz.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 8 gości