Żeby się nie rozpisywać została zwrócona ze względu na sprzeczkę
opiekunów i ich rozstanie ,jutro sterylna


Szukamy znowu domku dla naszej piekności
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Zowisia pisze:Hej hej ...ja to chyba kiepski doradca w takich sprawach
ale bym pozwoila kotce zajmowac sie nimi - moze to wszystko odbywa sie na uboczu, i przetrwaja ??
sorry ze tak malo moge pomoc
zo
Tweety pisze:ale ona ponoć jako jedyna nie chce wchodzić do tej piwnicyNie wiadomo czy wróci po pozostałe maluchy, czy one przeżyją, czy nie trzeba było ich wziąć (ale kto by je karmił) czy nie humanitarniej byłoby je uśpić niż by miały umierać z głodu i wyziębienia??, no ale jak wróci po nie to mają szansę na przeżycie ...
tysiące pytań, zero pomysłów![]()
BarbAnn pisze:Tweety pisze:ale ona ponoć jako jedyna nie chce wchodzić do tej piwnicyNie wiadomo czy wróci po pozostałe maluchy, czy one przeżyją, czy nie trzeba było ich wziąć (ale kto by je karmił) czy nie humanitarniej byłoby je uśpić niż by miały umierać z głodu i wyziębienia??, no ale jak wróci po nie to mają szansę na przeżycie ...
tysiące pytań, zero pomysłów![]()
jeśli beda sie tam ludzie krecic to ona po nie nie wroci
skoro wrcila po jednego moze wrocic po nastepne
ja bym jej dala szanse
wiem jak to brzmi ale dalabym jej szanse
Tweety pisze:Kama w najgorszym razie może iść na Wielopole, jeżeli będą Cię wystawiać razem z nią na ulicę![]()
Właśnie miałam paskudne zgłoszenie, Marek poleciał na interwencję. Dzika kotka rodzi w krzakach, na ziemi, nie ma jak jej złapać. Kto ma doświadczenie w tym zakresie? Przecież tam to zaraz je psy wyniuchają, dzieci znajdą, zmarzną. To jakaś masakra
Etiopia pisze:Tweety pisze:Kama w najgorszym razie może iść na Wielopole, jeżeli będą Cię wystawiać razem z nią na ulicę![]()
Właśnie miałam paskudne zgłoszenie, Marek poleciał na interwencję. Dzika kotka rodzi w krzakach, na ziemi, nie ma jak jej złapać. Kto ma doświadczenie w tym zakresie? Przecież tam to zaraz je psy wyniuchają, dzieci znajdą, zmarzną. To jakaś masakra
Tweety to nie jest dobry pomysł...
Ona jest nie szczepiona. Dopiero skończyła 3 tygodniową kurację antybiotykiem. A na Wielopolu jest spora rotacja kotów .....
Kurcze .......
Z drugiej strony ojciec się rzuca jak ...![]()
.
Ech ...
Czarno to widze
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 92 gości