Cyryl, nasz rudzielec :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 16, 2009 7:42

Co słychać Cyrylku?
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Czw kwi 16, 2009 8:41

od Alexa Pomysł z Cyrylką jest kuszący i mocno wezmę go pod rozwagę :). Tak, już to sobie wyobrażam, jak po dwóch stronach narożnika tworzą się dwa odrębne obozy czyszczenia łapek, roznoszenia sierści, mruczenia i leżenia jak łania.

Tylko co, jeżeli owa Cyrylka zakocha się nie we mnie a w Cyrylu? Pozostanie mi już tylko spakować się i zamieszkać w piwnicy...

A czy to by oznaczało dwa razy więcej kłaków, dwie kuwety, sześć misek do zapełniania (2x3)? Eeee... To ja się jeszcze zastanowię... ;)

A na poważnie, to myśleliśmy, żeby może za jakiś czas wziąć drugiego kota, A już z pewnością gdy zmienimy mieszkanie na większe.
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Czw kwi 16, 2009 9:37

Dwa koty w domu to prawie tak jak jeden kot.
Wystarczy jedna kuweta. Miski mogą być wspólne, ale to zależy od kotów czy zechcą razem jeść. U mnie miski są osobne.
Sierści jest tylko trochę więcej, ale jak lecisz odkurzaczem po domu to co za różnica ile do niego wciągniesz. :wink:
Największa zaleta posiadania dwóch kotów, to taka, że koty zajmują się sobą ,a Wy macie czas dla siebie, w końcu. :) Bo teraz widzę, że zostałeś odstawiony na boczny tor i jesteś zazdrosny o Cyryla :wink:

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Czw kwi 16, 2009 13:02

Od Alexa No jakby nie patrzeć... :(
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Czw kwi 16, 2009 13:45

chciałam oficjalnie zaprotestować!! Wcale Alexa nie odstawiłam na boczny tor! :(
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Czw kwi 16, 2009 14:30

Oto Cyryl, kocur który ma strasznie ciężkie życie...
Na poważnie tak wygląda nasz leń :)

Obrazek
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Czw kwi 16, 2009 14:51

Oj, ale on umęczony :lol:
Padł po ciężkiej pracy, biedny koteczek . :wink:

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Czw kwi 16, 2009 15:12

Ja myślę, że on został zagoniony do robót przed-Świątecznych i teraz biedak dopiero odsypia sprzątanie i pieczenie mazurków! :lol:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw kwi 16, 2009 21:44

Właśnie dzisiaj jak wstaliśmy Cyryl stwierdził, że już po świętach i czas najwyższy pościągać jajka z kwiatka :). Dwa jajka, które tajemniczym sposobem znalazły się na środku pokoju, winnego oczywiście nie było 8O, bo jak taki aniołek mógłby coś nabroić, pewnie to te gołębie za oknem :)
Obrazek
Cyryl uwielbia mi siadać na klawiaturze i udawać, że piszę na gg :), pewnie kiedyś wrócimy do domu, a tu na skrzynce cała masa maili od kotek :)
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt kwi 17, 2009 8:53

Nie zdziwiłabym się, taki kawaler napewno miałby powodzenie. :)

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Pt kwi 17, 2009 10:28

Dzisiejsza noc była dla nas bardzo ciężka :(. Cyryl stwierdził, że to noc kota i pobije rekord w miauczeniu... Usiadł na progu sypialni i robił: miau, miau razy milion... Teraz po całej nocy miauczenia wygrzewa się na oknie i śpi... 8O .
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt kwi 17, 2009 11:02

On chyba chce spać z Wami w łóziu :lol:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt kwi 17, 2009 11:11

Boo77 pisze:On chyba chce spać z Wami w łóziu :lol:


Tego się obawiam 8O , bo jak z dwoma facetami w jednym łóżku? :oops:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt kwi 17, 2009 11:48

Tak wygląda zmęczony kot... Całą noc polował na myszki, żeby biedak miał co jeść. Teraz musi odespać ciężką nockę. Biedny Cyruś, ma strasznie ciężkie życie :lol:

Obrazek

Zaznaczę tylko, że kiciuś jest u nas dopiero dwa tygodnie. Po miesiącu pewnie będzie palił fajkę i pił piwo :). Na poważnie, to bardzo się cieszymy, że tak się czuje u nas :)
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt kwi 17, 2009 11:56

Cyryl jest kotem ewidentnie domowym. Ktoś go musiał wyrzucić :( Może niekoniecznie ta osoba, która go do nas oddała. Ale na pewno jest to kot obeznany z domem.

I on po prostu domu potrzebował. Teraz już nigdy, nic złego mu się nie stanie i już zawsze będzie szczęśliwym, domowym kotem :D

Agatko, powiem Ci, że na forum jest sporo osób, które marzą o tym by ich koty zechciały z nimi spać w łóżku. Między innymi ja :lol: Jak od czasu do czasu Panna Matylda do nas zawita to się cieszymy jak dzieci :) A Grzegorz ma wtedy dwie kobity w łóżku :lol:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, EmiEmi i 296 gości