Romek :o) nowe miejsce do spania str. 80 ;o)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 16, 2009 8:18

kothka pisze:
kinga w. pisze:
kothka pisze:
kinga w. pisze:Łoś kurcze... NO to fajnie. Też się dziś pokłóciłam z R. Cholera! Druga kłótnia od kiedy jesteśmy razem... Niby średnia b. dobra, ale może właśnie dlatego (brak rutyny) tym bardziej boli. Mam doła.

Facetom odbija na wiosnę :roll:
To już trzeci, o którym słyszę ;)
Boli zawsze tak samo :(

Nawet nie to... Po prostu mógłby zaufać na tyle żeby powiedzieć że nie dał sobie z czymś rady, a nie kryć się po kątach jak uczniak... Żebym ja sie dowiadywała przypadkiem od kolegi, podczas kiedy on szklił w żywe oczy przez 3 miesiące. Głupie. I nie chodzi mi o fakt że sobie nie poradził - jest tylko człowiekiem - chodzi mi o moje do niego zaufanie które jest fundamentem związku. Poprzednio o to samo poszło. Jak mam mu tłumaczyć że bez zaufania to wszystko o kant d... potłuc?


Nie da się ;)
Duma męska nie pozwala im się przyznać do błędu :twisted:
Natomiast z naszej strony wymagają bezwzględnego zaufania

Do nas mają pretensję o to że ukrywamy przed nimi codzienne sprawy
a sami nie raczą poinformować o swoich planach i zamiarach
i jeszcze mają pretensję że nie potrafimy czytać w myślach 8O
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw kwi 16, 2009 8:23

...bry... Romanie! :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw kwi 16, 2009 8:24

czarna.wdowa pisze:
kothka pisze:
kinga w. pisze:
kothka pisze:
kinga w. pisze:Łoś kurcze... NO to fajnie. Też się dziś pokłóciłam z R. Cholera! Druga kłótnia od kiedy jesteśmy razem... Niby średnia b. dobra, ale może właśnie dlatego (brak rutyny) tym bardziej boli. Mam doła.

Facetom odbija na wiosnę :roll:
To już trzeci, o którym słyszę ;)
Boli zawsze tak samo :(

Nawet nie to... Po prostu mógłby zaufać na tyle żeby powiedzieć że nie dał sobie z czymś rady, a nie kryć się po kątach jak uczniak... Żebym ja sie dowiadywała przypadkiem od kolegi, podczas kiedy on szklił w żywe oczy przez 3 miesiące. Głupie. I nie chodzi mi o fakt że sobie nie poradził - jest tylko człowiekiem - chodzi mi o moje do niego zaufanie które jest fundamentem związku. Poprzednio o to samo poszło. Jak mam mu tłumaczyć że bez zaufania to wszystko o kant d... potłuc?


Nie da się ;)
Duma męska nie pozwala im się przyznać do błędu :twisted:
Natomiast z naszej strony wymagają bezwzględnego zaufania

Do nas mają pretensję o to że ukrywamy przed nimi codzienne sprawy
a sami nie raczą poinformować o swoich planach i zamiarach
i jeszcze mają pretensję że nie potrafimy czytać w myślach 8O

jakbym swojego widziała :roll:
zawsze mowiłam, że to drugi gatunek jest ;)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 16, 2009 8:25

Dorota pisze:...bry... Romanie! :D


Dzień dobry :D

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 16, 2009 8:26

kothka pisze:
czarna.wdowa pisze:
kothka pisze:
kinga w. pisze:
kothka pisze:
kinga w. pisze:Łoś kurcze... NO to fajnie. Też się dziś pokłóciłam z R. Cholera! Druga kłótnia od kiedy jesteśmy razem... Niby średnia b. dobra, ale może właśnie dlatego (brak rutyny) tym bardziej boli. Mam doła.

Facetom odbija na wiosnę :roll:
To już trzeci, o którym słyszę ;)
Boli zawsze tak samo :(

Nawet nie to... Po prostu mógłby zaufać na tyle żeby powiedzieć że nie dał sobie z czymś rady, a nie kryć się po kątach jak uczniak... Żebym ja sie dowiadywała przypadkiem od kolegi, podczas kiedy on szklił w żywe oczy przez 3 miesiące. Głupie. I nie chodzi mi o fakt że sobie nie poradził - jest tylko człowiekiem - chodzi mi o moje do niego zaufanie które jest fundamentem związku. Poprzednio o to samo poszło. Jak mam mu tłumaczyć że bez zaufania to wszystko o kant d... potłuc?


Nie da się ;)
Duma męska nie pozwala im się przyznać do błędu :twisted:
Natomiast z naszej strony wymagają bezwzględnego zaufania

Do nas mają pretensję o to że ukrywamy przed nimi codzienne sprawy
a sami nie raczą poinformować o swoich planach i zamiarach
i jeszcze mają pretensję że nie potrafimy czytać w myślach 8O

jakbym swojego widziała :roll:
zawsze mowiłam, że to drugi gatunek jest ;)

Oni wszyscy mają chyba ten sam genotyp :twisted:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw kwi 16, 2009 8:27

kothka pisze:
kalair pisze:Obrazek :wink: :wink:


Dzień dobry :D

Dzień raczej bez zmian ;) a właściwie ze zmianą - coraz bardziej mnie to wkurza :evil:

Oj, rozumiem że na gorsze.. :?
Beatko, musisz wziąć sprawy w swoje ręce! :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 16, 2009 8:30

kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:Obrazek :wink: :wink:


Dzień dobry :D

Dzień raczej bez zmian ;) a właściwie ze zmianą - coraz bardziej mnie to wkurza :evil:

Oj, rozumiem że na gorsze.. :?
Beatko, musisz wziąć sprawy w swoje ręce! :twisted:

Nie wiem jak :twisted: i nie wiem, czy mam na to ochotę :lol:
A na gorsze z mojej strony - nie chce mi się nic z tym robić :roll:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 16, 2009 8:32

czarna.wdowa pisze:
kothka pisze:
czarna.wdowa pisze:
kothka pisze:
kinga w. pisze:
kothka pisze:
kinga w. pisze:Łoś kurcze... NO to fajnie. Też się dziś pokłóciłam z R. Cholera! Druga kłótnia od kiedy jesteśmy razem... Niby średnia b. dobra, ale może właśnie dlatego (brak rutyny) tym bardziej boli. Mam doła.

Facetom odbija na wiosnę :roll:
To już trzeci, o którym słyszę ;)
Boli zawsze tak samo :(

Nawet nie to... Po prostu mógłby zaufać na tyle żeby powiedzieć że nie dał sobie z czymś rady, a nie kryć się po kątach jak uczniak... Żebym ja sie dowiadywała przypadkiem od kolegi, podczas kiedy on szklił w żywe oczy przez 3 miesiące. Głupie. I nie chodzi mi o fakt że sobie nie poradził - jest tylko człowiekiem - chodzi mi o moje do niego zaufanie które jest fundamentem związku. Poprzednio o to samo poszło. Jak mam mu tłumaczyć że bez zaufania to wszystko o kant d... potłuc?


Nie da się ;)
Duma męska nie pozwala im się przyznać do błędu :twisted:
Natomiast z naszej strony wymagają bezwzględnego zaufania

Do nas mają pretensję o to że ukrywamy przed nimi codzienne sprawy
a sami nie raczą poinformować o swoich planach i zamiarach
i jeszcze mają pretensję że nie potrafimy czytać w myślach 8O

jakbym swojego widziała :roll:
zawsze mowiłam, że to drugi gatunek jest ;)

Oni wszyscy mają chyba ten sam genotyp :twisted:


chyba tak :twisted: Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że wszyscy zachowują się tak samo :lol:
Jakaś instrukcja obsługi by się przydała :roll:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 16, 2009 8:34

kothka pisze:
kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:Obrazek :wink: :wink:


Dzień dobry :D

Dzień raczej bez zmian ;) a właściwie ze zmianą - coraz bardziej mnie to wkurza :evil:

Oj, rozumiem że na gorsze.. :?
Beatko, musisz wziąć sprawy w swoje ręce! :twisted:

Nie wiem jak :twisted: i nie wiem, czy mam na to ochotę :lol:
A na gorsze z mojej strony - nie chce mi się nic z tym robić :roll:

Jak bym słyszała swoje myśli
Wiem że jak nic nie zrobię to za jakiś czas wszystko się rozmyje i TŻ przejdzie z tym do porządku dziennego
ale z drugiej strony nie chce mi się nic z tym robić i po raz kolejny wychodzić na tą co chce ustawiać :roll:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw kwi 16, 2009 8:39

czarna.wdowa pisze:Jak bym słyszała swoje myśli
Wiem że jak nic nie zrobię to za jakiś czas wszystko się rozmyje i TŻ przejdzie z tym do porządku dziennego
ale z drugiej strony nie chce mi się nic z tym robić i po raz kolejny wychodzić na tą co chce ustawiać :roll:


No właśnie :roll: Jak nic nie zrobię to wszystko się rozmyje jak zwykle
Jak zrobię - to będzie że się czepiam, bo przecież on na pewno niezmiernie wazny powód miał, tylko ja za głupia jestem żeby się domyślić jaki :roll:

A mi się już nie chce domyślać, po to ludzie mają mowę, żeby z niej korzystać. Dlaczego to ja mogę zbierać za wszystko, mi się musi wszystko udawać, bo jak nie to jest wielka obraza - facet moze mieć doły, może sobie ponarzekać a ja mogę tylko cierpliwie wysłuchać i pocieszyć :evil:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 16, 2009 8:50

Dokładnie tak :(
Tyle że u mnie to już trwa 15 lat i ostatnio coraz bardziej mnie irytuje to że ktoś ma pretensję ze nie potrafie czytać w myślach albo sama nie wiem co POWINNAM
słowo powinnam zaczyna mnie coraz bardziej drażnić - chciałabym od czasu do czasu coś zrobić dlatego że CHCĘ a nie że powinnam :(
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw kwi 16, 2009 12:27

kothka pisze:
MaryLux pisze:Ceść Romecku :) Mam pomyśłek: weź sfoją Duzą w plecacek i uciekinkajcie oboje do nas
Inka


to jest bardzo dobry pomysł Ineczko :D
Duża stwierdziła, ze może po raz pierwszy będzie miała okazję na spotkanie wrocławskie dojść, ale oczywiście pewna czy jej się uda będzie dopiero w sobotę wieczorem :roll:

Fajnie by było, gdyby Tfoja Duza dotarła :)
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 16, 2009 12:50

Przypomniał mi się kolega, który zawsze mówił że po urodzeniu chłopcy dostają po dupce, a dziewczynki po głowie. Ale chyba jest jednak odwrotnie :evil:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw kwi 16, 2009 12:51

MaryLux pisze:
kothka pisze:
MaryLux pisze:Ceść Romecku :) Mam pomyśłek: weź sfoją Duzą w plecacek i uciekinkajcie oboje do nas
Inka


to jest bardzo dobry pomysł Ineczko :D
Duża stwierdziła, ze może po raz pierwszy będzie miała okazję na spotkanie wrocławskie dojść, ale oczywiście pewna czy jej się uda będzie dopiero w sobotę wieczorem :roll:

Fajnie by było, gdyby Tfoja Duza dotarła :)
Inka

Inka ma rację. Idź na spotkanie. Zrób sobie małą przyjemność.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw kwi 16, 2009 13:27

kothka pisze:
czarna.wdowa pisze:Jak bym słyszała swoje myśli
Wiem że jak nic nie zrobię to za jakiś czas wszystko się rozmyje i TŻ przejdzie z tym do porządku dziennego
ale z drugiej strony nie chce mi się nic z tym robić i po raz kolejny wychodzić na tą co chce ustawiać :roll:


No właśnie :roll: Jak nic nie zrobię to wszystko się rozmyje jak zwykle
Jak zrobię - to będzie że się czepiam, bo przecież on na pewno niezmiernie wazny powód miał, tylko ja za głupia jestem żeby się domyślić jaki :roll:

A mi się już nie chce domyślać, po to ludzie mają mowę, żeby z niej korzystać. Dlaczego to ja mogę zbierać za wszystko, mi się musi wszystko udawać, bo jak nie to jest wielka obraza - facet moze mieć doły, może sobie ponarzekać a ja mogę tylko cierpliwie wysłuchać i pocieszyć :evil:


Ech... R. nie pozuje na doskonałość, nie udaje nieomylnego, ale... faktycznie ucieka od rozmowy jeśli chcę "przegadać" niewygodny temat. Mówi że to zmierza do kłótni. Tylko że "zamiatanie pod dywan", udawanie że tematu nie ma, spowoduje że kiedyś pod tym dywanem nazbiera się za dużo... To jest popier... Od kiedy wyjechał mamy jakiś zawias komunikacyjny. On jest bardziej drażliwy, ja też, a rozmowa na skype... To tylko erzac normalnej rozmowy.


Kothka, wykład u Tosiuli imponujący!
W podpisie nie ma linków do sklepu. DLACZEGO??
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue i 9 gości