Tymczasy*Samson-RakZlośliwy!3kocięta-s.92*AtosChoryCalciwiro

[Killatha]

troche za dużo ostatnio zmartwień
trzymajcie się kochani i zdrówka życzę

[vega013]

Aneczko, a co z Kasią? Jak się czuje Kasia?

Czy już wiesz, jak będzie leczony Samsonik?

Jak się czuje Kochana Pańcia tego towarzystwa? Aniu, Twoje zdrowie jest najważniejsze. Jeżeli go zabraknie...wtedy nie będziesz niestety mogła uratować biedactw, które Cię kochają i wierzą w Ciebie, zabraknie Ci siły i energii.

[borosia]

święta prawda... Oj tak,tak...

[borosia]

Vega czy tu juz w domku? A jak kociaste , cieszyły się z powrotu na swoooje smieci?

[Anna Rylska]

Dzień dobry Wszyskim

przepraszam, ze sie nie odzywalam ale już nie chce smęcić i pisac o smutnych sprawach, już mnie to męczy
Samsonik wczoraj mial pobieraną krew, robione usg, oglądane pluca- tam jest czysto! nic nie ma, żadnych zagrożeń; dziś wyniki krwi.

Kocio byl wczoraj bardzo zmęczony po tym wszyskim
jak róciliśmy, poszedl tylko do kuwety, pojadl ( na sile troche) convalescenta i poszedl spać - do rana praktycznie, z jedną przerwą na kuwete

będzie dostawal od jutra interferon; ja idę na konsultacje ( z wszyskimi wynikami) do doktora JAgielskiego( on ustali leczenie), a mój wet poprowadzi je- taki jest plan
nie wiem jak to będzie, jak to się uloży, tyle jeszcze przedSamsone, przed nami

bardzo prosimy o kciuki, cieple myśli, bądzcie z nami

a -ja , no cóż organizm mi się torche posypal, lapie wszysko co popadnie - mam pólpaśca straszliwie boli

pozdrawiam Was serdecznie

[CoToMa]

Trzymam kciuki za Ciebie i za Samsona.
I ciepłe myśli ślę...

[Killatha]

biedna Ty jesteś, mocno przytulam
półpasiec jest paskudny, bardzo boli
czy byłas z tym u dermatologa?
ja na swojego półpaśca dostałam taki lek robiony, bardzo silnie pachnący kamforą i eukaliptusem, dobrze uśmierzał ból - nie mam recepty bo było to dosyć dawno
a w ramach lekarstwa polecam drożdże (tylko zalane wrzątkiem i wystudzone) - doskonale uzupełniają wit B - w moim przypadku dzięki drożdżom obyło się nawet bez zastrzyków
trzymam kciuki za zdrowie i dwunogich, i czterołapych

[Anna Rylska]

dziękuje za kciuki

Kotka nadal nie widzi, miała drutowana szczęke
żyje, na ulice juz nie wróci

[Magic.b]

Ania,z półpaścem do dermatologa.Trzeba to smarować.
Organizm przy obnizonej odporności łapie takie cuda. Dodatkowo
dochodzi stres..Ja złapalam po swoim ślubie
Trzymam mocne aby wsztstko potoczyło się pomyslnie
ZDROWIA dla wszystkich

[genowefa]

Zdrówko przybywaj dla Ani i jej podopiecznych :ok:

[Killatha]

jak się Aniu czujecie?
pozdrawiam cieplutko

[Izabela]

Trzymam kciuki za Samsonka. Dopiero doczytalam, ze to rak zlosliwy... ale skoro moze nie miec przerzutow to nalezy trzymac sie tej mysli

W przyszlym tyg odbieram wynik histo Gizma... musi byc dobrze!

serdecznie pozdrawiam

[ewaw]

Aniu, mocne kciuki za Twoje zdrowie i za zdrowie kociastych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Anna Rylska]

Izabela trzymam mocmo, mocno kciuki wiem co czujesz


Magda mam maść robionę i leki na to dziadostwo
zwariować można z tym bólem Ograniczam ruchy ale przy takiej watasze głodomórów i sraluszków nie bardzo się da
koty żrą, potem wydalają i dodatkowo śmiecą w domu panuje ogólna głupawka- wiosna

Samson głownie sie, troche przychodzi na kolana, mizia się i znowu śpi- jak to dziadunio
moje słoneczko już na interferonie
ciężko


zapraszam serdecznie dla Samsona na bazarek:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4313673#4313673

[Idula]

wchodzę po tkaim czasie do wątku (urwanieeee głowy w pracy, w domu...) a tu takie wieści!!!!

Aniu nie wiem jak Ty to wszytko znosisz i wytrzymujesz....gdy przypominam sobie wszelkie swoje nerwy z naszym zwierzyńcem...wszelkie rozstania... serce boli okropnie... nie wiem na prawdę jak to znosisz........
przesyłam ciepłe myśli i trzymam kciuki!!!

na pocieszenie wspomnę że Szaraczek zdrowiutki, rozbrykał się okrutnie...próbuję nauczyć go wychodzenia na szelkach

przesyłamy pozytywne myśli!!!!!