Moja najdroższa Anielka ['].................................

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro kwi 15, 2009 12:40

Dziekuje Kochane :1luvu: , wszystko napisze na pewno!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro kwi 15, 2009 19:47

co u Anielki - co powiedział wet :?: może to tylko chwilowe pogorszenie?
ic

IrenaIka

 
Posty: 172
Od: Pon gru 15, 2008 13:07

Post » Czw kwi 16, 2009 7:08

Kochane :1luvu: , wczoraj juz nie pisalam, bo zjechalam z lecznicy bardzo pozno i zajelam sie kociastymi.
Anielka miala wczoraj punkcje brzuszka, ale na szczescxie nie ma plynu fipowego :dance: Jowitko, wet zaniechal powtorzenia testu bialaczkowego, bo stosunek czegos do czegos (globulin?) :oops: jest u Anielki bardzo dobry :dance:
Malenka jest ponownie na antybiotyku i sterydzie, na szczescie noc byla juz troche lepsza czyli leki zadzialaly :D :D :D
Poza tym Ptaszynce mojej pobrano zeskrobine- albo drożdżaki albo grzyb, albo... cos :evil:
Wet mowi, ze Ona przeszla tak wiele, organizm byl tak bardzo wycienczony i dodatkowo naszprycowany lekami (co bylo niezbedne by zyla i zdrowiala), ze bedziemy z tego wychodzic powolutku. Moze byc powolutku, byle juz bez pogorszen... No i cale szczescie, ze to nie FIP (chociaz testu zaniechal w koncu) i zadne inne smiertelne swinstwo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Malutka cala noc pzrespala na podusi otulona kolderka i wcisnieta w moj policzek... jest taka cudowna i biedniusia :love:
Dzisiaj mamy kolejna wizyte w lecznicy (chca juz mi pokoik specjalny udostepnic, bo spedzam tam ostatnio wiecej czasu niz w domu :wink: ). Ciesze sie, ze leki dzialaja i mam nadzieje, ze juz teraz bedzie tylko lepiej. Bo przed nami przeciez jeszcze operacja oczka, sterylka itd. Ale na to mamy jeszcze duuuuuuuzo czasu!!!!!!!!!
Mam tez nadzieje, ze reszta kociastych nie zlapie tego drozdzaka czy grzyba :roll:
Anielka sciska wszystkie Kochane Cioteczki swoim slodkim pysiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw kwi 16, 2009 7:12

oj Asia pokrecilas, stosunek albumin do globulin sie robi przy FIPie, a ja zadnego testu na Fip nie kazalam Ci robic, bo zawsze go odradzam kazdemu ;)
zreszta nawet nie podejrzewam FIPa u Anielki bo nie wiem po co...objawy nie ma FIPowe, zupelnie nie wiem skad im sie ten fip wzial ???

Mowilam o bialaczce ale z tego co wiem ten stosunek albumin do globulin ma sie nijak do bialaczki (?)

Mimo wszystko bialaczke bym zrobila, a test na FIPa ABSOLUTNIE NIE BO JEST NIEMIARODAJNY

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 16, 2009 7:20

Etka pisze:oj Asia pokrecilas, stosunek albumin do globulin sie robi przy FIPie, a ja zadnego testu na Fip nie kazalam Ci robic, bo zawsze go odradzam kazdemu ;)
zreszta nawet nie podejrzewam FIPa u Anielki bo nie wiem po co...objawy nie ma FIPowe, zupelnie nie wiem skad im sie ten fip wzial ???

Mowilam o bialaczce ale z tego co wiem ten stosunek albumin do globulin ma sie nijak do bialaczki (?)

Mimo wszystko bialaczke bym zrobila, a test na FIPa ABSOLUTNIE NIE BO JEST NIEMIARODAJNY

Dlatego wet zrobil punkcje, a nie test :wink: A On zastanawial sie przez moment nad Fipem, ale wykluczyl :D A w wynikach Anielki jest cos, co swiadczy, ze to nie bialaczka- zapytam dzis co (bo juz mi sie wszystko myli :( ) :D :D :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw kwi 16, 2009 7:23

punkcja na bialaczke jest tylko ze szpiku!
nie z plynu brzucha.

pewnie chodzilo o mcv z morfologii, nie wiem na ile to prawda ze jesli ten wynik jest ok to nie ma bialaczki, nic takiego nie wyczytalam w watku bialaczkowcow.

Nadal nie rozumiem czemu on ja o FIP podejrzewa, robi puncje z otrzewnej itd...

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 16, 2009 7:23

Anielka miała test na białaczkę robiony nawet dwa razy, bo i w schronie i u CoolCaty robiłyśmy oba testy ze względu na badziewność schroniskowych FIV-owych, oba wysżły ujemnie.

Trzymaj się, malutka! przeciez masz najlepszą opiekę pod słońcem, zawalcz no trochę, bo nam się Asia w końcu podłamie :ok: :ok: :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 16, 2009 7:26

Asiu a mala nie miala na wejscie do Ciebie testu na bialaczke robionego?
A skad wetom sie ten fip wzial....? 8O mala ma jakies objawy? zoltaczke anemie?
Nieleczalna infekcja i grzbek moze byc wskazaniem do zrobienia testu na bialaczke. Lub powtorzenia testu....
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 16, 2009 7:27

Georg-inia pisze:Anielka miała test na białaczkę robiony nawet dwa razy, bo i w schronie i u CoolCaty robiłyśmy oba testy ze względu na badziewność schroniskowych FIV-owych, oba wysżły ujemnie.

Trzymaj się, malutka! przeciez masz najlepszą opiekę pod słońcem, zawalcz no trochę, bo nam się Asia w końcu podłamie :ok: :ok: :ok:


Inga , Charlotte ( Szarlotka) ze schronu lodzkiego tez miala robiony test ktory najpierw wyszedl niejednoznacznie a potem ujemny, teraz u Mataharii juz ponad rok jest leczona na bialaczke... kolejne wychodzily dodatnie, wiec jesli kot sie nie leczy wole sprawdzic dwa razy niz potem pluc sobie w brode ze koty sobie zarazilam.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 16, 2009 7:28

aga9955 pisze:Asiu a mala nie miala na wejscie do Ciebie testu na bialaczke robionego?
A skad wetom sie ten fip wzial....? 8O mala ma jakies objawy? zoltaczke anemie?
Nieleczalna infekcja i grzbek moze byc wskazaniem do zrobienia testu na bialaczke. Lub powtorzenia testu....


no wlasnie o tym pisze co Ty Aga,

dziwie sie za zamiast bialaczki robia jej FIP kiedy kot nie ma zadnych objawow...jakies dziwne to.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 16, 2009 7:36

jak mialal testy i sa ujemne to spokojnie Aska. Ona jest bardzo oslabiona. Malusia kruszynka. Walczy i ma prawo leczyc sie dlugo. Moze ja skonsultowac jeszcze gdzies....bo ten fip to mnie powalil......
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 16, 2009 7:39

Ja ufam, ze Andrzej wiedzial co robi!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chcial mnie tez uspokoic!!! Ja uzywam niefachowych nazw- wybaczcie, ale ja ostatnio naprawde chwilami nie wiem jak sie nazywam..., no i nie znam sie na chorobach. I wiem, ze Anielka nie ma smiertelnej choroby- wiem to (przepraszam, ale tak). Oczywiscie bede sprawdzac co tylko bedzie trzeba.
Ale Ona zareagowala na antybiotyk- czyli znowu miala jakas infekcje. Strasznie jest nieodporna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale wyjdzie z tego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw kwi 16, 2009 7:56

aga9955 pisze:jak mialal testy i sa ujemne to spokojnie Aska. Ona jest bardzo oslabiona. Malusia kruszynka. Walczy i ma prawo leczyc sie dlugo. Moze ja skonsultowac jeszcze gdzies....bo ten fip to mnie powalil......

Tak tez sobie mysle!!!!!!!!!!!!!! Ale wczoraj sie bojalam...
A z tym Fipem... nie ma co dumac, wazne, ze go nie ma :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw kwi 16, 2009 8:17

Oj Asia zakręciłaś wszystko tak, chyba żeby nikt nie zrozumiał :)

Najważniejsze że zdrówko po lekach powolutku wraca :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 16, 2009 11:34

na pewno będzie dobrze
ona bardzo osłabiona kruszynka
chorobą i lekarstwami
a jeszcze teraz taki okres
przesilenia wiosennego
to się czasem zaostrzają dolegliwości
np. ruru znowu sika z krwią:(

Asiu znasz taki preparat
biogen KT?
znalazłam w internecie, na odporność
i wzmacnia tą dobroczynną flore bakteryjną...
ja tego nie znam, ale dobrze piszą o tym
chyba moim to zakupię
może dla kruszynki też by było dobre :roll:
czy jakieś cioteczki to znają i stosowały?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Franciszek1954 i 14 gości