


To była taka kochana kicia,tylko Nas widziała od razu chciała być głaskana, zawsze zagadywała z tej klatki......dlaczego musiała odejść!!!
dwa dni....
[*]kochana Scarlett
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Mała1 pisze:ja do teraz co o niej pomysle-ryczę.
w poniedziałek rano-jak dostała parwoglobuline- za jakis czas wyszła do nas z pudła, staneła przy kracie i tak patrzyła...prosto w oczy.
wydawało nam sie ,ze pyta-gdzie dzieci...
a ona chyba przyszła sie pozegnac i poprosic o opiekę nad dziecikami
![]()
Mała1 pisze:mar9-wiesz,ze koty w schronisku sa szczepione trójką.
o dorosłych moze teraz nie mysl, Ty sie musisz pozbierac , nabrac sił, bo widzę,ze osłabłas przez problemy![]()
nie wiem jak z maluchami
....a w schronisku.....
Kimi nadal ciut słabowita, ale ona nie ma pp, ona ma zapchany jeszcze troche nos, i swój wiek, a jest po sterylce aborcyjnej.
jutro dostanie zylexis.
u Fatki i Elzy oki.
Balbina tez na kociarni zasmarkana.
n i trafiły dzis do schroniska dwa wolnozyjace, ale dokarmiane koty z Huty Beldon.
Jedna kicia, staruszka, w bardzo złym stanie, bardzo-weterynarz pomogł jej odejsc.
i druga-bardzo do pierwszej podobna, młodsza, chociaz nie małolat, zdrowa na oko.
Została zaszczepiona i trafi na kociarnie.
Jest miziasta i sliczna, taki ciemny bardzo pregus.
Te kotki były kiedys przez schronisko kastrowane.
Dzis najprawdopodobniej do schroniska trafi trzy miesieczny kociak-to kto bierze na tymczasik? mają do mnie dzwonic.
Kociak sie przyplątał do jednej pani, ponoc normalnie daje sie brac na rece.
I chciałam wszystkich zaprosic do szkoły podstawowej nr 29
to chyba Kostuchna
schronisko zostało tam zaproszone na akcje adopcyjna na 10ta rano w sobote.
wpadnijcie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 137 gości