Moje koty i ja, Uszatek bardzo chory :-(((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 15, 2009 10:10

Maryniu sciskam poswiatecznie, sliczne kocie futerka.
Widze , ze choróbska nie ustepuja z domku, trzeba wierzyc , ze nadejdzie lepsze jutro. :1luvu:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw kwi 16, 2009 6:23

Wczoraj zabrałam Michała do weta. Obejrzał nosek i stwierdził, że to prawdopodobnie grzybek, dostałam w strzykawce taki płyn (zapomniałam tradycyjnie nazwy) do rozrobienia z wodą i przemywania Michałkowego noska. Inne koty tego nie mają, więc mam nadzieję, że skończy się tylko przemywaniem Michałkowego noska.
Wieczorem dziewczyny (Myszka i Brzózka) znowu się "pokłóciły" i musiałam je na noc rozdzielić, w związku z czym Myszka wylądowała "w areszcie" i do rana był już spokój... no prawie, bo nad ranem (ok. 3,00) Stefanek trochę się nudził i urządzał sobie biegi na krótkich dystansach :twisted: . Zasapał się biedaczek i zmęczył, trochę na niego pokrzyczałam (chciałam bezczelnie jeszcze trochę pospać :roll: ) ale on ma tak słodką mordeczkę, że nie sposób się na niego długo gniewać.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt kwi 17, 2009 0:03

Marysiu dopiero przeczytałam.Będzie dobrze, musi być. Trzymam kciuki :ok: Biedna Basia [*]
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon kwi 20, 2009 10:26

Rano weszłam na stronę banku aby zrobić przelew a tu...niespodzianka...bardzo , bardzo miła niespodzianka :lol: ...Be... :1luvu: :aniolek: :king: :love: .
To takie miłe, że pamiętasz o nas, nawet wtedy, gdy nic nie piszę.
Nie ma za bardzo o czym pisać, no bo tak:
jak zwykle...Myszka kłóci się z Brzózką o prawo leżenia przy pańci
jak zwykle...Stefan gania towarzycho a potem sapie jak parowóz
jak zwykle...Michał wszystkim okazuje swoją miłość (na wszelkie sposoby)
jak zwykle...słodka Agatka, taka grzeczna i tak nieśmiało dopomina się o pieszczoty...
jak zwykle...więc o czym tu pisać, chyba tylko to, że ja po prostu...kocham to moje kocie towarzycho, nawet wtedy, gdy jestem bardzo zmęczona, zniechęcona, obolała itd...itd...
Tak bym chciała móc zrobić więcej ale moje możliwości się kurczą z każdym dniem, bo i metraż za mały, zdrowie i siły już nie takie, że o finansach nie wspomnę.
Fakt, głodem nie przymieramy ale i nie przelewa nam się.
Dlatego tym bardziej dziękuję Ci Be za pamięć o nas no i za pieniążki tudzież :love:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto kwi 21, 2009 6:54

bardzo współczuję
trzymam kciuki za zdrowie :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto kwi 21, 2009 22:11

Z bazarku uzbierało się 50 zł, prosiłabym o konto...

Wiem, że to niewiele, nad następnym popracuję w ciągu najbliższyh dni...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro kwi 22, 2009 6:18

justyna8585 pisze:Z bazarku uzbierało się 50 zł, prosiłabym o konto...

Wiem, że to niewiele, nad następnym popracuję w ciągu najbliższyh dni...

Justynko, gdybyś mogła złapać jakiegoś kotka (tak dużo ich u Ciebie) to wtedy te pieniążki z bazarku można by przeznaczyć na zaszczepienie kotuta a ja go wezmę na tymczas.
Pisałam o tym "nieprzelewaniu się" w kontekście tego, że chciałabym więcej pomagać ale finanse mnie ograniczają.
Na potrzeby już obecnych kotów jakoś nam wystarcza, tylko w razie choroby robi się z kasą cienko.
A tak w ogóle to nie powinnam się skarżyć bo są ludzie, którzy mają jeszcze gorzej a jakoś sobie radzą.
Przepraszam, już nie będę się skarżyć na brak kasy, jakoś to będzie.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro kwi 22, 2009 12:59

mar9 pisze:
justyna8585 pisze:Z bazarku uzbierało się 50 zł, prosiłabym o konto...

Wiem, że to niewiele, nad następnym popracuję w ciągu najbliższyh dni...

Justynko, gdybyś mogła złapać jakiegoś kotka (tak dużo ich u Ciebie) to wtedy te pieniążki z bazarku można by przeznaczyć na zaszczepienie kotuta a ja go wezmę na tymczas.
Pisałam o tym "nieprzelewaniu się" w kontekście tego, że chciałabym więcej pomagać ale finanse mnie ograniczają.
Na potrzeby już obecnych kotów jakoś nam wystarcza, tylko w razie choroby robi się z kasą cienko.
A tak w ogóle to nie powinnam się skarżyć bo są ludzie, którzy mają jeszcze gorzej a jakoś sobie radzą.
Przepraszam, już nie będę się skarżyć na brak kasy, jakoś to będzie.


Nie, nie nie...to spłata długu za tymczasy,wole nawet nie wiedzieć ile jeszcze zostało...tak powoli co miesiąc będę spłacała.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro kwi 22, 2009 13:11

justyna8585 pisze:
mar9 pisze:
justyna8585 pisze:Z bazarku uzbierało się 50 zł, prosiłabym o konto...

Wiem, że to niewiele, nad następnym popracuję w ciągu najbliższyh dni...

Justynko, gdybyś mogła złapać jakiegoś kotka (tak dużo ich u Ciebie) to wtedy te pieniążki z bazarku można by przeznaczyć na zaszczepienie kotuta a ja go wezmę na tymczas.
Pisałam o tym "nieprzelewaniu się" w kontekście tego, że chciałabym więcej pomagać ale finanse mnie ograniczają.
Na potrzeby już obecnych kotów jakoś nam wystarcza, tylko w razie choroby robi się z kasą cienko.
A tak w ogóle to nie powinnam się skarżyć bo są ludzie, którzy mają jeszcze gorzej a jakoś sobie radzą.
Przepraszam, już nie będę się skarżyć na brak kasy, jakoś to będzie.


Nie, nie nie...to spłata długu za tymczasy,wole nawet nie wiedzieć ile jeszcze zostało...tak powoli co miesiąc będę spłacała.

Teraz to ja nie rozumiem: jakiego długu za tymczasy??? Ty nie masz żadnego długu, ja biorę koty na tymczas bo chcę to robić a nie w celach zarobkowych a to, że dostaję wsparcie finansowe z forum to jest tylko i wyłącznie dobra wola sponsora a nie obowiązek.
Pomagam bo chcę i to, czy tymczas będzie z Rudy, Katowic czy innego miasta to nie ma znaczenia i osoba dająca mi kotka na tymczas nie może w tym momencie przejść na status mojego dłużnika i czuć się w obowiązku wspierać mnie finansowo.
Ja nie chcę, by tak mnie postrzegano, na pewno nie TAK.
Podsumowując: Justynko, słonko moje: NIE JESTEŚ MI NIC WINNA.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro kwi 22, 2009 18:10

Marysia-mam nadzieje,że wpadniesz tego 9ego maja na kawke do parku :wink: ( wątek na podforum spotkania)

no i wszyscy, którzy tu zagladaja oczywiscie też :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 23, 2009 6:06

Mała1 pisze:Marysia-mam nadzieje,że wpadniesz tego 9ego maja na kawke do parku :wink: ( wątek na podforum spotkania)

no i wszyscy, którzy tu zagladaja oczywiscie też :wink:

Postaram się ale nie obiecuję bo cóś mi ostatnio kręgosłup nawala :cry:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt kwi 24, 2009 20:03

mar9 pisze:
justyna8585 pisze:
mar9 pisze:
justyna8585 pisze:Z bazarku uzbierało się 50 zł, prosiłabym o konto...

Wiem, że to niewiele, nad następnym popracuję w ciągu najbliższyh dni...

Justynko, gdybyś mogła złapać jakiegoś kotka (tak dużo ich u Ciebie) to wtedy te pieniążki z bazarku można by przeznaczyć na zaszczepienie kotuta a ja go wezmę na tymczas.
Pisałam o tym "nieprzelewaniu się" w kontekście tego, że chciałabym więcej pomagać ale finanse mnie ograniczają.
Na potrzeby już obecnych kotów jakoś nam wystarcza, tylko w razie choroby robi się z kasą cienko.
A tak w ogóle to nie powinnam się skarżyć bo są ludzie, którzy mają jeszcze gorzej a jakoś sobie radzą.
Przepraszam, już nie będę się skarżyć na brak kasy, jakoś to będzie.


Nie, nie nie...to spłata długu za tymczasy,wole nawet nie wiedzieć ile jeszcze zostało...tak powoli co miesiąc będę spłacała.

Teraz to ja nie rozumiem: jakiego długu za tymczasy??? Ty nie masz żadnego długu, ja biorę koty na tymczas bo chcę to robić a nie w celach zarobkowych a to, że dostaję wsparcie finansowe z forum to jest tylko i wyłącznie dobra wola sponsora a nie obowiązek.
Pomagam bo chcę i to, czy tymczas będzie z Rudy, Katowic czy innego miasta to nie ma znaczenia i osoba dająca mi kotka na tymczas nie może w tym momencie przejść na status mojego dłużnika i czuć się w obowiązku wspierać mnie finansowo.
Ja nie chcę, by tak mnie postrzegano, na pewno nie TAK.
Podsumowując: Justynko, słonko moje: NIE JESTEŚ MI NIC WINNA.


Źle to ujęłam...ja doskonale wiem ile leczenie Stefanka kosztowało, nie jestem w stanie oddać całej sumy.Do tego dochodzą jeszcze te 2 kotki ze Schroniska.Uważam, że to nie w porządku przynajmniej nie próbować oddać części,dlatego będę robiła bazarki,najwyżej będą na akrme nowych tymczssowiczów

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob kwi 25, 2009 18:54

Romek przyjechał na tymczas 24.04.2009 r.
To kotek "po przejściach" (wypadł z 7-go piętra). Do katowickiego schroniska zawieźli go dobrzy ludzie, którzy go znależli pod blokiem.
W schronisku dostał pierwsze lekarstwa a potem przyjechał do mnie na kontynuację leczenia. Po wyzdrowieniu będzie zaszczepiony i "odjajczony".
Na razie to biedne kocie stworzonko na maksa przerażone.
Wet nie wyczuł u niego żadnych złamań więc mam nadzieję, że jest tylko potłuczony.
Oto jego pierwsze zdjęcia
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Aktualizacja: 27.11.2009 r. Romeczek pojechał do DS w Rudzie Śląskiej
Ostatnio edytowano Sob gru 12, 2009 12:49 przez mar9, łącznie edytowano 3 razy
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob kwi 25, 2009 19:04

Śliczny koteniek...
Mar, tyś :king: i :aniolek:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob kwi 25, 2009 19:13

anita5 pisze:Śliczny koteniek...
Mar, tyś :king: i :aniolek:

no co Ty...nie zawstydzaj mnie...jaki ze mnie anioł, taka sobie zwykła baba :oops: :lol: :oops:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 237 gości