Koć&Pluszon 9. Gościnnie Wiking Fiord.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 14, 2009 21:45

Monostra pisze:Czesałaś mu futro między poduszeczkami?! :lol:
Chyba się załamię - zaniedbałam stopy kudłatych :placz:


oj matko co za problem 8)
ostatnio sie dowiedzialam, że przy okazji walki ze szponami paputki mozna obciąć 8)
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto kwi 14, 2009 21:47

Łoj, tyłek mycia wymagał, znaczy znowu przekarmion kot został?
Śliczniasty jest w tym słoneczku.
Eh.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Wto kwi 14, 2009 21:49

pluszak pisze:Ulf Pachnący, Ulf Szczęśliwy 8) podpisano: człowiek Mitsoprzygniecion

Niech mnie Mitso rudowłosa z dwoma warkoczami nastepny róg z browcem przyniesie.
Chwilkie mogie poczekać.
Potem topora wezmnę :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 14, 2009 21:51

redaf pisze:
pluszak pisze:Ulf Pachnący, Ulf Szczęśliwy 8) podpisano: człowiek Mitsoprzygniecion

Niech mnie Mitso rudowłosa z dwoma warkoczami nastepny róg z browcem przyniesie.
Chwilkie mogie poczekać.
Potem topora wezmnę :twisted:
rudowłos to jest wieszkto :twisted: podpisano: Mits Uczciwie Pingwiński
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Śro kwi 15, 2009 1:09

Monostra pisze:Czesałaś mu futro między poduszeczkami?! :lol:

Sobie czesze, to dlaczemu Fiordkowe palce miałaby potraktować inaczej. Obrazek

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Śro kwi 15, 2009 8:58

pluszak pisze:Ulf Pachnący, Ulf Szczęśliwy 8) podpisano: człowiek Mitsoprzygniecion


weź sieu spode wyrw! :strach:

podpisano: Znaleśniczona po nocy spędzonej pod kowadłodupą gimzaczą ... :roll:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Śro kwi 15, 2009 9:59

No to na dzień dobry...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

...ze szczególnymi pozdrowieniam dla dziewcząt o czarno-białych warkoczach od pewnego Wikinga 8)
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 15, 2009 11:06

... Mryyyyyyyyyy! :mrgreen:
Gizmię Obłokształtne Czarnobiałowarkoczyste ale mocno nieletnie!
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Śro kwi 15, 2009 20:23

bry przygniecione na rozne wyrafinowane sposoby- piekny ten wiking jakniewiemco- jak plaskate 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro kwi 15, 2009 20:33

Fiordziak jezd gupek :roll:
Znów ten sam numer z kupskiem usiłował wykonać
Jak wlezie do kuwety czterema łapami uważa że już jest OK.
Nawet jak ogon i tyłek za kuwetą zostają.

Przeniosłam gada na środek.
Dzięki temu uniknęliśmy dziś mycia tyłka.
I mam dla cioci Sibii piękną kupę w lodówce.
Pierwszą z kolekcji trzech :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 15, 2009 20:40

Możesz ją zamrozić i dać mi na Walentynki 8)
Jak poszło z antybiotykiem?
I czy Fiord okazuje należną Ci wdzięczność?
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Śro kwi 15, 2009 20:45

Kocisko łyka już antybiotyk jak złoto.
Bez większych protestów i zbyt długiego obrażania się.
A dziś mi po raz pierwszy głaskanie swojego brzuszyska zaproponował.
Fajnie było! 8)

Szkoda tylko, że na brzuszysku znalazłam trzy dredy.
Może mu je jutro wystrzygę :?
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 15, 2009 20:50

A musisz strzyc te dredy? Może da się je rozplątać palcami, a potem wyczesać? Kudłate łajzy traktują to często jako dalszy ciąg głaskania :roll: . Głupole :twisted: .
Z kuwetą to stary numer, niestety :( . Jedynie większa rozwiązuje problem.
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 15, 2009 21:03

Tarasowa kuweta jest ogromna.
Mały hipopotam by się zmieścił.
A ten matołek włazi do środka i pół kuwety przed nosem ma puste :roll:
Monostra pisze:A musisz strzyc te dredy? Może da się je rozplątać palcami, a potem wyczesać?

Spróbuję.
Jakoś wizja manipulowania nożyczkami przy kocim brzuchu mało mi się podoba :?
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 15, 2009 21:26

A może krytą podrzucić? Trudniej zostawić tyłek na zewnątrz.
Chyba?
I w ogóle, czy coś podrzucić? Się czuję jak wyrodna matka, co podrzuciła kukułcze jajo, bym się jakoś wykazać chciała, a u redafa na tarasie to koty mają all inclusive.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, PanPawel i 175 gości