Niebieska dlugowłosa szylkrecia i białasek mają domki Gda.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto kwi 14, 2009 13:17

W podróży to ja wiem jak się zachowywała ;)
Najpierw miauczała całą drogę z Gdyni do Gdańska, a potem z Gdańska do W-wy :? Kicia wybitnie nie lubi jeździć samochodem.
Ja drucika też nie widziałam, bo mała miała strupek na szwie - to na pewno drucik? A nie np. zaschnięta krew?

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto kwi 14, 2009 13:23

acha, w podróży niestety 5 godzin miauczenia...Karolina, kiedy dojechała, odetchnęła z ulgą ;)

kubeczek

 
Posty: 11891
Od: Śro kwi 09, 2008 15:11
Lokalizacja: Warszawa Bródno/Mazury

Post » Wto kwi 14, 2009 13:47

niebieski drucik, wystaje z 1,5 mm

chyba, że Sonia ma błękitną krew, to wtedy może być i strupek :D

kubeczek

 
Posty: 11891
Od: Śro kwi 09, 2008 15:11
Lokalizacja: Warszawa Bródno/Mazury

Post » Wto kwi 14, 2009 13:53

niebieski drucik to nitka ze szwu
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto kwi 14, 2009 14:13

jedziemy dzisiaj do wetki, już zarezerwowaliśmy godzinę :)

nasza wetka dzisiaj nie przyjmuje, ale jak się dowiedziała, że siostra Kalipso przyjechała, to zrobi wyjątek :D

KALIPSO RULEZ :D :D :D

kubeczek

 
Posty: 11891
Od: Śro kwi 09, 2008 15:11
Lokalizacja: Warszawa Bródno/Mazury

Post » Wto kwi 14, 2009 19:15

O jejku, to wspólczuję Karolinie, ja, jak jezdziłam do weta , pól godziny w jedną stronę, to bardzo spokojna była, zadnych miauków , dwa razy z nią bylam 8O
Moze nie chciała opuszczac Trojmiasta? :wink:

Mam nadzieję, ze obie koteczki się dogadają, choć z doświadczenia wiem, ze jednak łatwiej płcie przeciwne znajdują "wspólny język"

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Wto kwi 14, 2009 20:12

Łał ale się działo pod moją nieobecność
Gratuluję wszystkim a nowym domkom życzę wielu lat szczęścia u boku tych pięknych kotów:D
Dzidziu a jak Twoja nowa cudna tymczaska?
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Wto kwi 14, 2009 21:12

Moja cudna tymczaska zdrowieje :D juz ma takie duże oczka :lol: i łobuz z niej niesamowity chociaż to ledwo chodzi :wink: jeszcze tak boczkiem jej najlepiej wychodzi. No i slodziutka jest :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto kwi 14, 2009 21:17

Słodziak z niej straszny :D
Jakby nie stado kotów w moim domu byłaby moja na 100%
Uwielbiam buraski :D
Nie będziesz się nią długo cieszyć :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Śro kwi 15, 2009 13:38

Aga oddałabym ją Tobie bez wizyty przedadopcyjnej i bez umowy :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro kwi 15, 2009 14:23

Pozdrowienia od Kruszynki :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Powinnam zrobić jej osobny wątek :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro kwi 15, 2009 16:18

dzidzia pisze:Aga oddałabym ją Tobie bez wizyty przedadopcyjnej i bez umowy :D
:lol:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Śro kwi 15, 2009 16:55

ale słodkości :)

a ja miałam dzisiaj w nocy sajgon
Sonia się w dzień wybyczyła i całą noc po mnie skakała :evil:

pozostałe koty urządziły sobie w salonie konkurs na Mamuciej Skoczni
Rodzice wstali wymiętoleni
Bartek padł dopiero nad ranem
Tata obudził się z nosem w jego doopalu

teraz 4 futra śpią, a my łazimy i próbujemy je dobudzić, żeby w nocy spać
Baltek wtulił się w Wanilkę (sic!), Kalipso śpi na stole, Sonia na moim materacu

Mama dzisiaj: ale masz owłosione mieszkanie
budzę Baltka - Tata: nie budź mojego kumpla, zmęczony jest, nie widzisz (a Baltuś w tym momencie zieeeeeeeeeeew i odwrócił się tyłkiem)

Sonia przestała warczeć, przejawia szczerą chęć integracji z moimi futrami :) a moi rezydencji to pacyfiście i nawet nie fukną :D

kubeczek

 
Posty: 11891
Od: Śro kwi 09, 2008 15:11
Lokalizacja: Warszawa Bródno/Mazury

Post » Czw kwi 16, 2009 8:12

Kubeczku, a nowej kotki jeszcze nie ma?
Co wetka powiedziala na ten wystający drucik przy rance posterylkowej Soni?

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Czw kwi 16, 2009 14:38

Moj kić jest zdrowy już :D i ma juz 6 tygodni :D i bardzo urosla przez ten tydzień :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości