Alinka i Alex - czy maja szanse na dom Tychy.Borcia juz ma:)

[izydorka]

czyli szukamy dalej !

[Korciaczki]

[quote="izydorka"] a nie jestem taka całkiem zła... i koty małą się u mnie całkiem dobrze[\quote]
Nie jeden kot pozazdrościłby takiego domku. wygłaskaj Balbinkę, Fracesko i Izdydorka od nas

[Cameo]

Dokładnie a mnie tez zastanawia dzisiejsze zaiteresowanie Alinka 3 osób i wszystkie mile ale nie podadzą adresu i czy to nie jest dziwne ....

To bardzo dziwne... ja też miałam dzisiaj dwa telefony w sprawie kotów, na szczęście normalne

Czy dzwoniła do Ciebie ta babka z numeru 667-009-22*

[Korciaczki]

Dokładnie a mnie tez zastanawia dzisiejsze zaiteresowanie Alinka 3 osób i wszystkie mile ale nie podadzą adresu i czy to nie jest dziwne ....

To bardzo dziwne... ja też miałam dzisiaj dwa telefony w sprawie kotów, na szczęście normalne

Czy dzwoniła do Ciebie ta babka z numeru 667-009-22*

Też parę dziwnych telefonów w sprawie Panny Fufu miałyśmy
nie można powiedzieć że to dziwne... to ludzie są nie wystarczająco dokształceni w sprawach kocich...

[Justa&Zwierzaki]

Dokładnie a mnie tez zastanawia dzisiejsze zaiteresowanie Alinka 3 osób i wszystkie mile ale nie podadzą adresu i czy to nie jest dziwne ....

To bardzo dziwne... ja też miałam dzisiaj dwa telefony w sprawie kotów, na szczęście normalne

Czy dzwoniła do Ciebie ta babka z numeru 667-009-22*

Nie dzwoniła

[izydorka]

Dokładnie a mnie tez zastanawia dzisiejsze zaiteresowanie Alinka 3 osób i wszystkie mile ale nie podadzą adresu i czy to nie jest dziwne ....

To bardzo dziwne... ja też miałam dzisiaj dwa telefony w sprawie kotów, na szczęście normalne

Czy dzwoniła do Ciebie ta babka z numeru 667-009-22*

Też parę dziwnych telefonów w sprawie Panny Fufu miałyśmy
nie można powiedzieć że to dziwne... to ludzie są nie wystarczająco dokształceni w sprawach kocich...

zgadzam się, bo ludzie , to ludzie... nie zawsze wiedzą czego chcą... ale często nie chcą źle...

[Korciaczki]

Dokładnie a mnie tez zastanawia dzisiejsze zaiteresowanie Alinka 3 osób i wszystkie mile ale nie podadzą adresu i czy to nie jest dziwne ....

To bardzo dziwne... ja też miałam dzisiaj dwa telefony w sprawie kotów, na szczęście normalne

Czy dzwoniła do Ciebie ta babka z numeru 667-009-22*

Też parę dziwnych telefonów w sprawie Panny Fufu miałyśmy
nie można powiedzieć że to dziwne... to ludzie są nie wystarczająco dokształceni w sprawach kocich...

zgadzam się, bo ludzie , to ludzie... nie zawsze wiedzą czego chcą... ale często nie chcą źle...

Po prostu brak im czasem wiedzy, nie zdają sobie sprawy ile energii, czasu, miłości i pieniędzy zostało w niego włożone, że zależy domkom tymczasowym na tym aby trafił naj naj... tzreba takich ludzi edukować, nie skreślać
za Alinkę i Alexa

[izydorka]

[Justa&Zwierzaki]

Ja tego gościa nie skreślałam , ja mu tłumaczyłam jak Alinka walczyła o życie , że 6 razy na dobe miała podawana kroplówke , jak teraz pieknie wygląda , co lubi jeść a czego nie , czym lubi się bawić , gdzie lubi siedzieć itp a tez panu nie pasowało podpisanie umowy

[Cameo]

W sprawie Kredki (październik) miałam dużo telefonów, i tych głupich i tych lepszych... a wtedy była jeszcze niewysterylizowana Ale potem Kredka znalazła fajny dom bez ogłaszania, z czego bardzo się cieszę bo nie musiałam przechodzić przez ten horror telefonowy

Szkoda że ta kobietka nie zadzwoniła bo zapowiadała się bardzo fajnie...

edit: literówki.

[Korciaczki]

Ja tego gościa nie skreślałam , ja mu tłumaczyłam jak Alinka walczyła o życie , że 6 razy na dobe miała podawana kroplówke , jak teraz pieknie wygląda , co lubi jeść a czego nie , czym lubi się bawić , gdzie lubi siedzieć itp a tez panu nie pasowało podpisanie umowy

Alinka znajdzie jeszcze domek, napewno !!!! Alex również

[Justa&Zwierzaki]

W sprawie Kredki (październik) miałam dużo telefonów, i tych głupich i tych lepszych... a wtedy była jeszcze niewysterylizowana Ale potem Kredka znalazła fajny dom bez ogłoszania, z czego bardzo się cieszę bo nie musiałam przechodzić przez ten horror telefonowy

Szkoda że ta kobietka nie zadzwoniła bo zapowiadała się bardzo fajnie...

Moze dzwoniła ale ja mam non stop rozmowe i moze teraz zadzwoni ...

[Kociara82]

po pierwsze-ok, rozumiem faceta w/s ochrony danych. Ale wystarczyo inaczej zareagowac. Mogl powiedziec, ze najpierw chce zobaczyc na zywo kotka, przekonac sie, czy sie dogadaja, a potem, jesli sie zdecyduje to poda adres i po egocjuje warunki umpowy. Ale jesli nie zgadza sie na sprawdzenie warunkow to dla mnie nieco podejrzana sprawa. Moze dla obcych to bzdura, ale jakby ktos tak walczyl o swoje zwierzaki jak Justa to by zrozumial, ze ma racje! Laadnie to Camo ujela "walczylas jak lwica o te kociaki". To prawda. Walka byla bardzo ciezka, ale widac, ze bylo warto podjac to ryzyko. Dlaczego wiec teraz mialaby oddawac kota w ciemno? Czy po to walczyla o zycie slicznotki, zeby teraz tak ryzykowac? Poprostu zapomnijcie o rozmowie z tym gosciem, szukajmy domu dalej, ale nie skreslajmy tamtej pani z Podlesia. Moze sie jeszcze odezwie. Widac, ze jej zalezalo na kici. Mysle, ze sie odezwie po swietach jak troszke "odpocznie". Nie zaszkodzi na wszelki wypadek nadal kici oglaszac, natomiast moim zdaniem, jesli nie odezwalaby sie powidzmy do konca tygodnia chociaz, to wtedy moznaby bylo przypuszczac, ze zrezygnowala.
Kurcze... Mogla chociaz zostawic numer telefonu, to by sie zadzwonilo, czy nadal jest zainteresowana adopcja kotki, czy tez mamy szukac jej nowego domku. Nie chcialabym by powtorzyla sie sytuacja jak z Ramziem.

[Korciaczki]

Lepiej przyjdźmy już do tematu Alinki i Alexa To o nich jest wątek. A Justa&zwierzaki wybierze napewno najlepszy domek, nie odda byle komu kociaków więc nie ma co rozstrzasać tych wydarzeń...

[izydorka]