Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Brambor -zapalenie nerek (?) :(

» Pt kwi 10, 2009 22:44

To już dwóch będę mieć u Ciebie do wzdychania :1luvu:

» Sob kwi 11, 2009 8:55

Jakbym nie wiedziała, że to ZIutek, to bym się mogła pomylić, że to Mizia. Pelka ma dłuższe uszy i nie jest podobna, a on tak. Chyba się nie obrazi za porównanie :wink:

. Pozdrawiamy Świątecznie! W koszyczku już na dnie szeleści suchy pokarm (coś się kotom też należy, jakiś urodzaj - najchętniej bym niektóre wsadziła w całości do koszyczka, może by wygrzeczniały po poświęceniu. Dziś Kizia ma na sumieniu moje buty, wrrr..).

» Sob kwi 11, 2009 20:07

Pela wcale nie ma długich uszu. Tylko tak wyszła na tym zdjęciu w podpisie.
Wyświecania kotów nie polecam. Mogłoby się skończyć paniczną ucieczką księdza i ekskomuniką

Tak w każdym razie skończyłaby się próba wyświęcenia Pelki. Pelka z obrzydzeniem reaguje na najmniejszą kropelkę wody.

Dla przypomnienia Pelcia, bo dawno jej nie było:
Obrazek

Pelcia uwielbia prezentować pazurki:
Obrazek

» Sob kwi 11, 2009 20:11

genowefa pisze:Pela wcale nie ma długich uszu. Tylko tak wyszła na tym zdjęciu w podpisie.
Wyświecania kotów nie polecam. Mogłoby się skończyć paniczną ucieczką księdza i ekskomuniką Tak w każdym razie skończyłaby się próba wyświęcenia Pelki. Pelka z obrzydzeniem reaguje na najmniejszą kropelkę wody.

Dla przypomnienia Pelcia, bo dawno jej nie było:

Pelcia uwielbia prezentować pazurki:

Ja dziś skoro świt pognałam ze swieconka. Jaj nie gotowalam - nie jadam ich a surowe, to byly szanse, ze wrzuce do nalesnika czy cos.

Mialam te nadzieje, dopoki koty nie zaczely grac czyms w turlanego. W pore spojrzałam, co to takiego - dzieki temu zmywałam tylko przedpokoj a nie np DYWAN.

» Sob kwi 11, 2009 22:31

Czarna Bestia też przepiękna :1luvu:

chociaż baba :wink:

Jak ja bym chciała, żeby moja Chuda Cholera była taka wielka i misiasta

» Śro kwi 15, 2009 21:53 koty

genowefa - umowę adopcyjną to Ty masz - nie ściemniaj - wszak wyadoptowałaś dawno temu małoletnią siostrzyczkę Figarka vel Ziutka :lol:

Ziutek napewno kasował w czasie nieobecności dwunogów w domu wszystkie ogłoszenia "do adopcji" i odbierał telefony, mówiąc, że "nieaktualne" :lol:

jakie kolory kotów preferujesz - u nas do wyboru do koloru

- Maryla capnęła dzisiaj młodego pełnowartościowego niebieskiego (z Wolumneu) - wyciągnęłam z kota kilka kleszczy, odpchliłam, zaszczepiłam - do jutra ulokowany przez Marylę, a co dalej

» Pt kwi 17, 2009 21:20 koty

a dalej ... nastąpiło następnego dnia - Nie kicia - młodziutka piękność domowa z katarem kocim i kotna - oczywiście domowa - w klatce u mnie się leczy: biało- bura (genowefa- nie czarna!)

» Pt kwi 17, 2009 21:21 koty

a dalej ... nastąpiło następnego dnia - Nie kicia - młodziutka piękność domowa z katarem kocim i kotna - oczywiście domowa - w klatce u mnie się leczy: biało- bura (genowefa- nie czarna!)

» Wto kwi 28, 2009 21:02

Rózia od dłuższego czasu przychodzi się miziać rano, gdy wstajemy z łóżka. Zamówiłam więc zgrzebło i będę próbować miziać Rózię szczotą.

Nasza mała fotomodelka:
Obrazek