3-łapek Kacperek - gwiazda kalendarza 2010 :):) Już jest!;)

[La.heureuse.chatte]

Dziekuję za gratulacje Kiciu, męską decyzję podjęłabym szybciej, gdyby Mruczeńka mi powiedziała, że i tak go wezmę A w ogóle co to za "nareszcie", przeciez nie mówiłam, że się zastanawiam, ja byłam tylko domem tymczasowym Zdjęcia będą może dziś, a na pewno w czasię świąt jajkowych, bo korzystam z tego, że w domu jest aparat

[Dama Ya]

Dawno tu nie zaglądałam a u Kacperka zmiana, a właściwie bez zmian Gratuluję decyzji!! Zawsze ten drugi może być tymczasowy
Ja tak planuję właśnie. Jeden stały, jeden tymczas...

[Kicia_]

A w ogóle co to za "nareszcie", przeciez nie mówiłam, że się zastanawiam, ja byłam tylko domem tymczasowym

Jakoś mi iskrzyło między Wami od początku i wątpiłam od początku w to, czy będziesz w stanie się z nim rozstać To się chyba nazywa miłość od pierwszego wejrzenia...?

[Danusia]

Gratuluję wyadoptowania kotków! Jest co świętować

A co do Kacpra, to właściwie nie widzę potrzeby szukania dla niego domu, skoro on jest w domu Jak mogłabym go oddać obcym ludziom, którzy mogliby w ogóle go nie rozumieć? Poza tym muszę też trochę myśleć o sobie - gdzie znajdę drugiego takiego miłego i grzecznego kotka?

I teraz konkurs - kto od początku wiedział, że będę chciała go zatrzymać? (I jeśli wiedział, to dlaczego mi nie powiedział? ) Do wygrania zdjęcie Kacpra wywalającego brzuch

Jaka cudowna wiadomość
Własciwie to ja wiedzialam
Wyczuwam takie dobre serduszko na odległosć
Duzo ,duzo mizianek dla kochanego Kacperka
No i pozdrowionka od moich bezłapkow dla nowego kolegi
I życzymy wspaniałych i radosnych świat

[Agness78]

Super wiadomość
Jak dobrze że tu dziś zajrzałam - teraz to już mam super świąteczny nastrój Kacperek nie mógł lepiej trafić

Życzę wszystkim spokojnych, radosnych i rodzinnych Świąt

[La.heureuse.chatte]

O, Kicia i Trawa to kolejne jasnowidzki po Mruczeńce Wstawiam zdjęcia dla zwyciężczyń



Tak, Kiciu, to była miłośc od pierwszego wejrzenia Ja i Kacper na zawsze razem
Trawo, Kacper wyprzytulany, proszę pozdrowić i wygłaskać swoje bezłapki
Agness78, dziękuję za podnoszenie wątku
Ja i Kacprątko też Wam zyczymy wesołych świąt

[La.heureuse.chatte]

A, wiecie co, Kacper i nasza domowa Kicia się przypadkiem poznali! Kicia wparowała do pokoju i zatrzymała się na środku, gdy przykicał do niej Kacperek radośnie miaucząc Ona jest dwa razy większa od niego, ale położyła się, opuściła uszy i zastygła. Mówiłam do nich bardzo miło i Kici uszy znormalniały, ale rozwój akcji nie nastąpił, bo przyszła mama i zabrała kotkę. Tato ją poparł - uznał, że w razie ew. starcia Kacper jest na uprzywilejowanej pozycji, bo dysponuje bronią biologiczną

[Danusia]

[quote="La.heureuse.chatte"]O, Kicia i Trawa to kolejne jasnowidzki po Mruczeńce Wstawiam zdjęcia dla zwyciężczyń



ślicznotek

dziękujemy za życzenia

Bezlapki pozdrowione

[La.heureuse.chatte]

A naprawdę się zaokrąglił? Tylko nie oceniajcie tego patrząc na ostatnie zdjęcie, robione z perspektywy brzucha

PS Ja też dziękuję za życzenia, oczywiście, i za wszystkie miłe słowa

[Danusia]

A naprawdę się zaokrąglił? Tylko nie oceniajcie tego patrząc na ostatnie zdjęcie, robione z perspektywy brzucha

PS Ja też dziękuję za życzenia, oczywiście, i za wszystkie miłe słowa

zdecydowanie tak
porównywałam fotkę z banerka ,widać dużą różnice
Pysio szczegolnie takie pełniejsze ,juz nie takie chude

[bozena640]

Super wątek, dopiero teraz doczytałam do końca, oby takich więcej.
Kacperek ma super święta.
Życzę z moją gromadką Tobie, Twojej rodzinie i futrzastym zdrowych i spokojnych Świąt

[Kicia_]

Zdecydowanie jest okrąglejszy, już mu więcej nie dogadzaj Trzyłapki muszą trzymać linię

[PcimOlki]

....
Byłam wczoraj u weta (odkąd go tu przywiozłam, Kacper kategorycznie odmawia wchodzenia do transportera, muszę go wkładać podstepem ). Dostał 3. raz ten Ivomec. Wet uważa, że lepiej nie podawać teraz szczepionki na grzyba, bo główny składnik Ivomecu to silnie działający lek dla bydła i owiec (wiedziałyście? bo ja nie), więc podawanie czegoś jeszcze obciąży organizm, z tego też powodu nie dał mu wczoraj antybiotyku. Zalecił podać Kacprowi 4. raz Ivomec, a potem pobrać zeskrobinę. Za obie wizyty z Betamaxem i Ivomeciem zapłaciłam w sumie 20 zł.

Przeca mówiłem... jeden z wielu:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=66562

Gratuluję wyadoptowania kotków! Jest co świętować

A co do Kacpra, to właściwie nie widzę potrzeby szukania dla niego domu, skoro on jest w domu Jak mogłabym go oddać obcym ludziom, którzy mogliby w ogóle go nie rozumieć? Poza tym muszę też trochę myśleć o sobie - gdzie znajdę drugiego takiego miłego i grzecznego kotka?

I teraz konkurs - kto od początku wiedział, że będę chciała go zatrzymać? (I jeśli wiedział, to dlaczego mi nie powiedział? ) Do wygrania zdjęcie Kacpra wywalającego brzuch

Ja wiedziałem zanim on trafił do ciebie.

P.S. Kiedy będziesz we wrocku nazad? Potrzebuję drobnej pomocy przy zdelegowanym zadaniu.

[Mruczeńka1981]

Jest piękny i okrąglutki jak wielkanocny zajączek:)

[La.heureuse.chatte]

....
Byłam wczoraj u weta (odkąd go tu przywiozłam, Kacper kategorycznie odmawia wchodzenia do transportera, muszę go wkładać podstepem ). Dostał 3. raz ten Ivomec. Wet uważa, że lepiej nie podawać teraz szczepionki na grzyba, bo główny składnik Ivomecu to silnie działający lek dla bydła i owiec (wiedziałyście? bo ja nie), więc podawanie czegoś jeszcze obciąży organizm, z tego też powodu nie dał mu wczoraj antybiotyku. Zalecił podać Kacprowi 4. raz Ivomec, a potem pobrać zeskrobinę. Za obie wizyty z Betamaxem i Ivomeciem zapłaciłam w sumie 20 zł.

Przeca mówiłem... jeden z wielu:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=66562

No faktycznie, coś mówiłeś, ale juz po tym, jak Kacper zaczął go dostawać. Poza tym jednak ten lek się podaje czasem. Ja sie nie znam na lekarstwach, bo kotki mojego ex leczyły się w schronie i było to 5 lat temu. Ale za to znam się na kociej psychice i mowie ciała

Gratuluję wyadoptowania kotków! Jest co świętować

A co do Kacpra, to właściwie nie widzę potrzeby szukania dla niego domu, skoro on jest w domu Jak mogłabym go oddać obcym ludziom, którzy mogliby w ogóle go nie rozumieć? Poza tym muszę też trochę myśleć o sobie - gdzie znajdę drugiego takiego miłego i grzecznego kotka?

I teraz konkurs - kto od początku wiedział, że będę chciała go zatrzymać? (I jeśli wiedział, to dlaczego mi nie powiedział? ) Do wygrania zdjęcie Kacpra wywalającego brzuch

Ja wiedziałem zanim on trafił do ciebie.

P.S. Kiedy będziesz we wrocku nazad? Potrzebuję drobnej pomocy przy zdelegowanym zadaniu.

Będę w środę rano
Wiedziałeś zanim go wzięłam To już lekka przesada, nie uważasz?

Obwieszczenie: ponieważ Kacper nie jest już przechodnim tymczasem (miałam taką wizję - przechowywanie tymczasa za tymczasem , nastepny by był Długouchy), ja będę sama płacić za jego leczenie, natomiast chętnie przyjmę dalsze rady i pomoc transportową, jeśli trzeba będzie gdzieś daleko jeżdzić Bardzo, bardzo dziękuję za dotychczasowe wsparcie! Możemy robić ramkowe bazarki dla innych tymczasów