S.K.NIEKOCHANE X-ten wekend akcja w Silesii CC

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 08, 2009 20:30

shira3 :D -Rudi był bardzo spokojny przy szczepieniu, ale to był cięzki dla niego czas, poczatek w schronie, stres
teraz moze byc albo tak samo, albo zupełnie inaczej :wink:
wymiziaj przystojniaka

Kochana Lola dzis zawiozła ze mna Astona do :king: bettysolo
(aaaleee Betty ma fajny dom :P , cacko :wink: )

Odbierałysmy persika od weterynarza, kocio jest bardzo, bardzo wychudzony i wynędzniały, ma wielkie twarde kule kałowe w brzusiu
Od jutra rana dostanie srodek na przeczyszczenie.
Jest naprawde wielce prawdopodobne, ze one go uciskaja tam w brzuszku, poza tym,ze słaby jest bardzo.
Betty mam nadzieje,ze zdziała cuda :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 08, 2009 21:03

dziękuję dziewczynom za dowiezienie Astona do mnie :D

kotek siedzi teraz sobie w klatce i wypoczywa
biedniutki jest strasznie
chociaż jak wyczuł kolacje chłopaków to sie ożywił i patrzał zawidziony że jego miseczki puste :(

dał się pogłaskać ale niespecjalnie sprawiało mu to jakąś przyjemność
mam nadzieję ze teraz będzie tylko lepiej :wink:

a oto Astonek

Obrazek

Obrazek

na większą sesje fotograficzną przyjdzie jeszcze czas jak sie trachę kocisko zadomowi


PS Mała zawstydzasz mnie :oops:
ale zapraszam wszystkich na grila w najbliższym czasie
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 08, 2009 23:10

Mała czy wiesz jak Aston reaguje na inne koty ?

przed chwilą persiak strasznie skrzeczał na mojego rudzielca
i nie wiem czy to złość była czy tylko takie kocie pogaduchy
ale jak chciałam puchacza pogłaskać to nasyczał na mnie :evil:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 09, 2009 6:13

Wyjeżdżamy i nie będziemy mieć dostępu do internetu, więc już dziś składamy Wam wszystkim życzenia zdrowych, dobrych Świąt Wielkiej Nocy:)

Obrazek

M_o

 
Posty: 2190
Od: Pon lut 25, 2008 20:43

Post » Czw kwi 09, 2009 8:13

Mała1 pisze:shira3 :D -Rudi był bardzo spokojny przy szczepieniu, ale to był cięzki dla niego czas, poczatek w schronie, stres
teraz moze byc albo tak samo, albo zupełnie inaczej :wink:
wymiziaj przystojniaka
dziękujemy bardzo, pozdrawiamy :D
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw kwi 09, 2009 8:20

a nam noc minęła bardzo spokojnie a rano w kuwetce był kupalek wielkości 3 cm
mały no ale to już coś :)

teraz chrupie chrupki
potem będziemy myć oczka ale czesanie na razie mu daruje niech się troszeczke odstresuje
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 09, 2009 10:10

M_o-dziekujemy i wzajemnie :D

bettysolo-pojecia nie mam jak reaghuje
w schronisku nosiłam go na rekach, koło klatek z innymi kotami i był spokojny.
On na mnie nasyczał jak miał badane łapy, naciagane itd
i raz jak go chciałam pupskiem wyciągnąć z klatki.
Jakgo miałam na rekach to był spokojny, przytulony.
Wiesz, dla niego to wszystko to stresy, strata domu, schron, weterynarze, kastracja, nowy Twoj dom.
Mam nadzieje,ze sie usopokoi.
I sprobuj mu dawac puszke, alebo moczyc to suche, cholibka, powinien jeść mało typowo suchej karmy.
Cieszę się ,że był kupalek :D , a udało ci sie podac to cos na przeczyszczenie?

...a w schronisku...
ech, głupol Rumburakj zwiał, zdemnaterializował sie normalnie :crying:
miał mozliwosc zwiac ,przez chwile były otwarte drzwi na szczeniarnie, a tam niska siatka.
wszyscy szukalismy, wołalismy-echo.
A to taka ciapa kocia :( , bardzo sie martwie.
Kurcze, niedośc,ze podobny do Bandziora, to tez ma takie same pomysły w łabku.

Biała nic lepiej :(

No i martwi mnie mały Aureliusz, nie chciął dzis gerberkowac, taki słabszy jakiś.
Dziewczyny zarły, rozrabiały, a on jakis spokojniejszy.
Mała czarna ma juz zaklepany dom, wiec posiedzi z mama jeszcze 4 dni, i pojedzie prosto ze schroniska.
To znajomi jednego ze schroniskowych weterynarzy, juz maja jednego kota od nas.
Mieli dwa koty, ale ich rezydent kilkunastoletni niedawno odszedł i chca adoptowac kolejnego.
Ewaa6-wiec nie dostanie tymczasika :wink: , chyba ,że z Aureliuszem cos sie pookazuje, bo sama nie wiem, chyba zadzwonie do domku, ktory miał miec i powiem,zeby jeszcze z mamą posiedział.

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 09, 2009 17:04

troche sie działo adopcyjnie dzis w schronisku :wink:

pisałam wczoraj o tricolorce, oddanej z powodu sikania na posłanie psie.
Pan jeszcze tego samego dnia , po południu po nia przyszedł spowrotem.
A ona już była w nowym domku.

Jej poprzedni własciciel poszedł do jeszcze jednego weterynarza, ktory potwierdził,ze kicia mogła sikac bo była niewykastrowana.
nie mogł sie pogodzic ze swoja decyzją, płakał,
Dostał nr tel do nowego domu i ta dziewczyna zgodziła sie kicie oddać.
Kicia siedziała u niej cały czas pod wanną,stwierdziła,ze lepiej jej będzie na starych smieciach.
zaadoptowała za to Fionę :wink:

Za jakis czas przyszedł kolejny domek i zaadoptował Punię :D

wiec obie dziewczynki juz w stałych domach.
Fiona i Punia-
od 5 04 w schronisku
szczepione 7 04

Obrazek Obrazek[/

a ja jakis czas temu miałam telefon ze schroniska, od pary, która pochowała swoja starsza kicie (maja poza tym jeszcze trzy :wink: ) i chciała zaadoptowac nastepną.
Fajni ludzie, nie przestraszyli sie tego,ze Misia drapie :wink: i ja zaadoptowali.
Zalezało im na silnej kici, bo mowili mi,ze swoje trzy dziewczyny tez maja z charakterkiem :wink:
Kciuki potrzebne,zeby sie dogadały kociaste

Misia-
Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 09, 2009 17:17

No prosze jakie swietne wiadomosci. Na kciuki mozesz Mala zawsze i wszedzie liczyc :wink: Ciesze sie przeogromnie i mam nadzieje ze nastepne dni beda rownie laskawe dla waszych podopiecznych :piwa:
Obrazek

sandrek

 
Posty: 293
Od: Pon sty 19, 2009 15:26
Lokalizacja: Castrop-Rauxel/ Niemcy

Post » Czw kwi 09, 2009 17:27

Ogromnie sie ciesze:))
Super, ze Swieta beda juz w domu.
Oby reszta tez mogla kiedys byc szczesliwa.

Mam nadzieje, ze kiedys przyjdziejeszcze ktos kogo namowialam.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 09, 2009 17:42

Bardzo mnie cieszą dzisiejsze adopcje :D
ale strasznie się martwię o Rumburaka :(

A u Meggi wszystko w porządku,bardzo Ją ciągnie na dwór,ma kupione szeleczki,w których dzielnie paraduje :wink: Nie miała żadnej wpadki kuwetkowej.Duża Meggi pracuje tam gdzie ja,zatem relacje będą częste.
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Czw kwi 09, 2009 18:09

dubel
Ostatnio edytowano Czw kwi 09, 2009 18:12 przez mika_xx, łącznie edytowano 1 raz

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 09, 2009 18:10

Mała1 pisze:troche sie działo adopcyjnie dzis w schronisku :wink:

pisałam wczoraj o tricolorce, oddanej z powodu sikania na posłanie psie.
Pan jeszcze tego samego dnia , po południu po nia przyszedł spowrotem.
A ona już była w nowym domku.

Jej poprzedni własciciel poszedł do jeszcze jednego weterynarza, ktory potwierdził,ze kicia mogła sikac bo była niewykastrowana.
nie mogł sie pogodzic ze swoja decyzją, płakał,
Dostał nr tel do nowego domu i ta dziewczyna zgodziła sie kicie oddać.
Kicia siedziała u niej cały czas pod wanną,stwierdziła,ze lepiej jej będzie na starych smieciach.
zaadoptowała za to Fionę :wink:



no niezle. tym razem sie to dobrze dla niego skonczylo. tylko mam nadzieje ze nie odda jej ponownie jak stwierdzi ze sika nawet po wykastrowaniu. moja jest wykasterylizowana i sika czasem gdzie chce ;)

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 09, 2009 18:14

ale super wieści :D

kciukam wciąż mocno za białą i reszte kociatcyh :ok:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Czw kwi 09, 2009 19:11

A czy ten Rumburak to napewno zwiał? Bo może się schował? Ostatnio wam się któryś schował, nie pamiętam teraz - Bandziorek?
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kocidzwoneczek i 172 gości