Kropcia i Dolores część czwarta , tak po prostu .

[moś]

Bry do bry wujku
ale piekne koszyczkowe

[kalair]

[bubor]

To nie fotomontaż!?

No wiesz Kalair , to najbardziej autentyczne wczorajszo - popołudniowe zdjątko

[kalair]

To nie fotomontaż!?

No wiesz Kalair , to najbardziej autentyczne wczorajszo - popołudniowe zdjątko

No co...wpadłam w taki zachwyt, że nie mogłam uwierzyć w prawdziwość!

[bubor]

O ile u nas wszystko toczy sie jako tako to w pracy ( w nowej siedzibie firmy ) wczoraj pojawiła sie niespodziewanie niewielka czarna koteczka , musiała długo nic nie jeść bo poczęstowana na wstępie kawałkiem kanapki pochłonęła wszystko niczym bocian żabę . Kocinka nie wygląda najlepiej , na główce ma niewielkie coś co wydaje sie być jakąś naroślą , w dolnej szczęce brak lewego kła a pozatym prawie cały czas z pyszczka cieknie jej ślina , co gorsza z dupeczki co jakiś czas wydostają sie białe robaczki ( tasiemiec ? ) .
W dodatku koteczka ma wieeelkie brzusio co chyba zwiastuje że niedługo zostanie kocią mamą .
Przy tym wszystkim dziewczyna jest bardzo miziasta , brana na ręce nie ucieka a wręcz zaczyna mruczeć , głaskana strzela baranki i gawędzi ile wlezie . Jak narazie nakarmiliśmy koteczkę i została w firmie z zapasem jadła i napojów do dnia jutrzejszego . Doradźcie co robić z kocią znajdką , u nas w firmie zapewne będzie mogła zostać ale cudownie by było gdyby udało sie jej znaleść prawdziwy dom . Jutro wezmę do firmy aparat i porobię zdjęcia znajdce , a nuż ktoś sie zakocha w czarnej pannie ?

[kalair]

O,chyba miałaby u Was nie najgorzej! Biedulka, musi niefajnie wyglądać..
[img]
http://sl.glitter-graphics.net/pub/1506 ... 367t0o.gif[/img]

[bubor]

Witajcie wieczorową porą .
Dziś wziąłem do pracy aparat i dzięki temu zrobiłem kilka fotek naszej czarnej "znajdce " . Szkoda że nikt nam nic nie podpowiedział w poruszanym wczoraj temacie - to "cuś " na panny główce i robale wychodzące z drugiej strony nie dają mi spokoju . Puki co przygotowaliśmy pannie w magazynie budkę wymoszczoną styropianem i starą kołdrą oraz zostawiliśmy jej zapas suchej karmy i wody na świąteczne dni .

[kitkowa]

Witaj buborze, wieczorową wielkopiątkową porą.
Nie jestem specjalistką w przybłędach, więc chyba za bardzo nie pomogę.
Nie możecie np. zrobić w pracy zrzutki i na początek doprowadzić czarnulkę do weta? Może krakowska AFN coś by pomogła? Jeśli jest taka "pro-ludzka" to może jakiś dom by się znalazł?

przy okazji życzę zdrowych, radosnych, średnio mokrych Świąt dla Ciebie i Twoich pannic

[bubor]

Witaj Kitkowa wieczorową porą .
O Wecie już myśleliśmy ale to będzie raczej w przyszłym tygodniu , w pracy zamieszanie a i do miasta kawałek co nie ułatwi tego zadania niestety .
Tobie również chciałbym życzyć wszystkiego najlepszego w te święta .

[Danusia]

[kalair]

Biedna malusia. Śliczna czarnuszka.
[img]
http://images38.fotosik.pl/97/ab4140d6e59449bf.gif[/img]

[tosiula]

Spokojnych, rodzinnych, zdrowych Świąt Wielkanocnych!

[Dorota]

Wszystkiego dobrego,
smacznego święconego,
dyngusa mokrego,
życia spokojnego,
uścisków moc i
szczęścia szczerego
na tę Wielką Noc.


Mru & Co

[bubor]

Witajcie wieczorową porą
Chciałem Wam podziękować za piękne świąteczne życzenia , dziś miałem dość "zalatany " dzionek i dopiero niedawno dotarłem do domu więc mam nadzieje że wybaczycie mi fakt że stosowne życzenia umieszczę w wątku dopiero jutro .

[Dorota]

Wybaczymy