Dama, łachudra, słodziak i... mruczące potwory. cz. 5

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 09, 2009 10:00

Siema ściema 8) :lol:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw kwi 09, 2009 10:14

A cześć, świecie owsianką pędzony!! :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw kwi 09, 2009 10:17

kinga w. pisze:A cześć, świecie owsianką pędzony!! :lol:
:D
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw kwi 09, 2009 10:24

dora750 pisze:
kinga w. pisze:A cześć, świecie owsianką pędzony!! :lol:
:D
Co słychać? U nas atrakcją nocy okazały się Miyuki i Tysiek. Ona łażąć wytrwale po mej doczesnej powłoce, on... świetnie sie bawiąc piłeczka z grzechotką. Skubany gania z nią w pyszczku, wskakuje na fotel, zrzuca piłke na podłogę, "dogania" ja i morduje. Żeby nie środek nocy to niezłe kino dawał.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw kwi 09, 2009 15:05

Się melduję :P Ale chyba jako ciapa forumowa :oops: :wink:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw kwi 09, 2009 15:05

Próbowałam przewietrzyć koty - smycz i na pole. Z całej bandy Tylko Futro w miarę spokojnie podeszła do tematu - nie lubi smyczy, ale przestrzeń nie robi na niej wrażenia. Reszta kociarni... Wiały w panice do domu. Trochę szkoda - jakieś słoneczko czasem by się przydało nie przez szybę.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw kwi 09, 2009 15:26

kinga w. pisze:Próbowałam przewietrzyć koty - smycz i na pole. Z całej bandy Tylko Futro w miarę spokojnie podeszła do tematu - nie lubi smyczy, ale przestrzeń nie robi na niej wrażenia.


Krakuska jednak :twisted:

Kingo,

a w Nowym Saczu znasz / znalas jakis sklep z antykami?
Lub z "antykami"?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw kwi 09, 2009 15:34

Cześć, Tosiula!
Dorota, nie krakuska - Sądecczyzna też wychowana na dworach chadza na pole - my nie musimy "na dwór". :twisted:
Natomiast antyki... Zależy czego szukasz. Można do kolekcjonera w rynku róg Jagiellońskiej, albo na Jagiellońską od Rynku idąc po prawej stronie między zabawkowym a zegarkami...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw kwi 09, 2009 17:01

kinga w. pisze:Baw się dobrze, Bożenka! :P

Niby w pracy? :lol: :lol: :lol:
No, całkiem całkiem..Nawet dzisiaj ludzi troszkę było! :wink:
I szczerze mówiąc zmęczona jestem.. 8O
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 09, 2009 17:06

Miiiiiiiiauuuuuuuuu
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 09, 2009 17:21

Co za dzień... Bożenka zmęczona, Mru rozrabia... Cześć Inka! :P
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw kwi 09, 2009 17:26

No, pracuje się czasem! :lol: :lol: To i sięczłowiek zmęczy :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 09, 2009 17:28

kalair pisze:No, pracuje się czasem! :lol: :lol: To i sięczłowiek zmęczy :twisted:

Zapewniam Cię, że nieróbstwo męczy bardziej :wink:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 09, 2009 17:29

kinga w. pisze:
dora750 pisze:
kinga w. pisze:A cześć, świecie owsianką pędzony!! :lol:
:D
Co słychać? U nas atrakcją nocy okazały się Miyuki i Tysiek. Ona łażąć wytrwale po mej doczesnej powłoce, on... świetnie sie bawiąc piłeczka z grzechotką. Skubany gania z nią w pyszczku, wskakuje na fotel, zrzuca piłke na podłogę, "dogania" ja i morduje. Żeby nie środek nocy to niezłe kino dawał.


U nas nic nowego. Oglądam Brzydulę. Dzień spędzony na przeglądaniu ofert pracy, efekt: zamówiony kwestionariusz do pracy w przychodni do pobierania krwi, jedno podanie wysłane mailem, rejestracja 1 agencji. Nieźle. Zobaczym, czy efekty jakieś będą 8) No i zaklepanie sobie sobotniego dyżuru w hospicjum. Dobrze, że tylko do 13:30 :roll:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw kwi 09, 2009 17:31

MaryLux pisze:
kalair pisze:No, pracuje się czasem! :lol: :lol: To i sięczłowiek zmęczy :twisted:

Zapewniam Cię, że nieróbstwo męczy bardziej :wink:

Wiem :twisted: Wolę pracować! :lol: :lol:
Ale polenić się też, czemu nie. :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 112 gości