Dama, łachudra, słodziak i... mruczące potwory. cz. 5

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 08, 2009 12:36

Bożena, pochwal się co sadzisz!!
Mary Lux, kwestia upodobań - mnie warunkuje genetyka, mamusia z zawodu i zamiłowania ogrodnik. Maniak. W domu oranżeria praktycznie. Wychowałam się wśród roślin i zwierząt.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 08, 2009 12:39

kinga w. pisze:Bożena, pochwal się co sadzisz!!
Mary Lux, kwestia upodobań - mnie warunkuje genetyka, mamusia z zawodu i zamiłowania ogrodnik. Maniak. W domu oranżeria praktycznie. Wychowałam się wśród roślin i zwierząt.

Mnie podobne geny uwarunkowały przeciwnie - mama miała i ma dotąd tyle kwiatów, że ja już miałam dość

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 08, 2009 12:53

MaryLux pisze:
kalair pisze:
dora750 pisze:
kinga w. pisze:A kwiatki? Zawsze miałam jakieś rolłinki i nauczyłam sie pamiętać o ich potrzebach. Jakoś sobie rosną. :P


A ja to z kolei jakiś odmieniec jestem, bo ... nie lubię kwiatków! Uważam, że ich miejsce jest w ogródku. I pewnie jeśli będę miała ogródek inny niż betonowy, to postaram się o jakiegoś... habzia :twisted: Jak robiliśmy teraz ten remont, to OMC teściowa namawiała mnie na zakup kwiatka żywego, albo takiego wielkiego sztuczniaka, bo to ozdoba domu. A mnie się kwiaty cięte kojarzą z pogrzebami :cry: , doniczkowe z ogródkiem i wszystkie mi zawsze zdychały, a sztuczne: jak OMC teściowa by mi kupiła taką kurzołapkę, to bym jej pocztą na jej koszt odesłała. Z miotełką do kurzu w prezencie :twisted:

I co mam zrobić, że nie lubię kwiatków? :cry: :oops:

JAK MOŻNA NIE LUBIĆ KWIATKÓW!?!? Jestem wstrząśnięta. Niemieszana. :mrgreen:

Ale ja też jestem dziwadło i nie lubię kwiatów w domu. W ogródku, w parku, gdziekolwiek w naturze - tak, ale nie w doniczce.

W naturze, to niestetty niewiele by w naszym klimacie przeżyło.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro kwi 08, 2009 12:59

kinga w. pisze:Bożena, pochwal się co sadzisz!!

Pochwalić się mogę... :lol: :lol:
No więc..Komelina. Szczawik.Tygrysówka. Ixia. Lilia kalifornijska-brodiea. Lilie azjatyckie. Kalia. Dalia-niska odmiana. Łubin-czerwony i żółty.Liliowce-niziutka odmiana.
:mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro kwi 08, 2009 13:01

Kwiatki... Żadnych krzaczków? Jakie masz lilie orientalne?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 08, 2009 13:02

kinga w. pisze:Kwiatki... Żadnych krzaczków? Jakie masz lilie orientalne?

Odmiany? :wink:

Kochana, ja mam już ogródek dość zawalony róznościami! Krzaczków nie brak! :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro kwi 08, 2009 13:04

kalair pisze:
kinga w. pisze:Kwiatki... Żadnych krzaczków? Jakie masz lilie orientalne?

Odmiany? :wink:

Kochana, ja mam już ogródek dość zawalony róznościami! Krzaczków nie brak! :lol: :lol:


Foty! Foty! Foty! :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro kwi 08, 2009 13:06

kalair pisze:
kinga w. pisze:Kwiatki... Żadnych krzaczków? Jakie masz lilie orientalne?

Odmiany? :wink:

Kochana, ja mam już ogródek dość zawalony róznościami! Krzaczków nie brak! :lol: :lol:
Zawalonego ogródka to Ty nie widziałaś. To trzeba do mojej mamuśki wpaść. Grządeczka chronionych, kącik orientalny, skalniaki, wrzosowisko, kaktusy, jakieś dzikie wynalazki typu cytryńce chińskie, kiwi (też cytryniec, wiem) metasekwoje, miłorzęby, budleje, ketmie... Ja już nawet nie jestem w stanie tego zapamiętać.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 08, 2009 13:07

Lilia azjatycka Black out mocno ciemnobordowa, orientalna-Red dutch-bordowo-żółta. Liliowiec Stella de oro.
Ostatnio edytowano Śro kwi 08, 2009 13:08 przez kalair, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro kwi 08, 2009 13:08

Dorota pisze:
kalair pisze:
kinga w. pisze:Kwiatki... Żadnych krzaczków? Jakie masz lilie orientalne?

Odmiany? :wink:

Kochana, ja mam już ogródek dość zawalony róznościami! Krzaczków nie brak! :lol: :lol:


Foty! Foty! Foty! :twisted:

Czego-ogródka?! 8O Już były..I roślinek tyz..nie raz :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro kwi 08, 2009 13:09

kalair pisze:
Dorota pisze:
kalair pisze:
kinga w. pisze:Kwiatki... Żadnych krzaczków? Jakie masz lilie orientalne?

Odmiany? :wink:

Kochana, ja mam już ogródek dość zawalony róznościami! Krzaczków nie brak! :lol: :lol:


Foty! Foty! Foty! :twisted:

Czego-ogródka?! 8O Już były..I roślinek tyz..nie raz :lol: :lol:


Owszem. Ale nie w tym sezonie :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro kwi 08, 2009 13:09

kalair pisze:Lilia azjatycka Bkack out mocno ciemnobordowa, orientalna-Red dutch-bordowo-żółta. Liliowiec Stella de oro.

Oooo... Toś sobie wybrała okazy. Piękne!
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 08, 2009 13:11

kinga w. pisze:
kalair pisze:
kinga w. pisze:Kwiatki... Żadnych krzaczków? Jakie masz lilie orientalne?

Odmiany? :wink:

Kochana, ja mam już ogródek dość zawalony róznościami! Krzaczków nie brak! :lol: :lol:
Zawalonego ogródka to Ty nie widziałaś. To trzeba do mojej mamuśki wpaść. Grządeczka chronionych, kącik orientalny, skalniaki, wrzosowisko, kaktusy, jakieś dzikie wynalazki typu cytryńce chińskie, kiwi (też cytryniec, wiem) metasekwoje, miłorzęby, budleje, ketmie... Ja już nawet nie jestem w stanie tego zapamiętać.

No nie..drzew nie mam..aż tak duży to mój ogródek nie jest. :twisted: Kiwi, ketmia-podoba mi się, ale już często widuję w ogrodach.. :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro kwi 08, 2009 13:12

Dorota pisze:
kalair pisze:
Dorota pisze:
kalair pisze:
kinga w. pisze:Kwiatki... Żadnych krzaczków? Jakie masz lilie orientalne?

Odmiany? :wink:

Kochana, ja mam już ogródek dość zawalony róznościami! Krzaczków nie brak! :lol: :lol:


Foty! Foty! Foty! :twisted:

Czego-ogródka?! 8O Już były..I roślinek tyz..nie raz :lol: :lol:


Owszem. Ale nie w tym sezonie :twisted:

W tym sezonie mnie ma wątka! :lol: :lol:
No i jeszcze nic nie kwitnie-tylko krokuski już przekwitają., :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro kwi 08, 2009 13:12

kalair pisze:
Dorota pisze:
kalair pisze:
Dorota pisze:
kalair pisze:
kinga w. pisze:Kwiatki... Żadnych krzaczków? Jakie masz lilie orientalne?

Odmiany? :wink:

Kochana, ja mam już ogródek dość zawalony róznościami! Krzaczków nie brak! :lol: :lol:


Foty! Foty! Foty! :twisted:

Czego-ogródka?! 8O Już były..I roślinek tyz..nie raz :lol: :lol:


Owszem. Ale nie w tym sezonie :twisted:

W tym sezonie mnie ma wątka! :lol: :lol:
No i jeszcze nic nie kwitnie-tylko krokuski już przekwitają., :mrgreen:


A rzeka nadal plynie? :wink:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka, marivel i 78 gości