Tofik- 6 lat,ostani post,pożegnalny :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon mar 30, 2009 7:54

No nasz też tak startuje...czasem próbuję go naśladować jak się bawimy, ale w moim wydaniu to jakoś nie działa, na pewno dlatego, że nie mam ogona :-(

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Pon mar 30, 2009 13:02

W sobotę wieczorem zrobił mi pokaz:jak się poluje.Czaił się za kanapą,za szafą,za nogą od stołu,skradał,czołgał,prawdziwy ryś :lol:
W pewnym momencie zniknął mi z pola widzenia,myślałam,że znudził się zabawą a on hyc wyskoczył z pod szafy,przestraszył mnie :oops: :lol:
Wczoraj poczuł zew wiosenny mimo,że jest kastratem - na całą noc wyszedł z domu.Po powrocie wkulnął się pod kocyk i spał ze mną,ja wstałam a on śpi jak ja po nocnym dyżurze.Musiała być to ciekawa noc dla niego. :kotek:

Bernadetta

 
Posty: 203
Od: Śro mar 11, 2009 6:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 31, 2009 14:08

No nieźle się zangażował

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Czw kwi 02, 2009 20:54

Ziewa bardzo szeroko :lol: Aktualnie Tofik kojarzy mi się tylko z jednym-z duuuuużą ilością sierści jaką wyczesuję,wyczesuję i wyczesuję i aż do znudzenia,a to wcale nie jest takie proste-nie cierpi czesania.
Zazdroszczę opiekunom kotów krótkowłosych. :)
Waga Tofika 5 kg.

Bernadetta

 
Posty: 203
Od: Śro mar 11, 2009 6:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 06, 2009 11:06

Tofik chyba nie jest bardzo długowłosy. On wygląda trochę jak kot mojej mamy, ma penie bardzo gęste futro. Czym go czeszesz? Bo ja się wciąż zastanawiam co się najlepiej sprawdza.

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Pon kwi 06, 2009 14:12

Z własnej praktyki stwierdzam jednak,że powinna być większa i tylko posiadać stronę metalową,ta część z włosem wg mnie jest niepotrzebna.
Ostatnio edytowano Pon wrz 28, 2009 9:13 przez Bernadetta, łącznie edytowano 2 razy

Bernadetta

 
Posty: 203
Od: Śro mar 11, 2009 6:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto kwi 07, 2009 11:21

mi się jakoś szczotki słabo sprawują, najlepiej rękawica z gumową szczotką - ale gdzieś ostatnio wyczytałam, że za dużo włosów wyrywa. Faktycznie straszne ilości kłaków wyczesuje - ale wydaje mi się, że tylko martwe.

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Wto kwi 07, 2009 15:18

Rzeczywiście te które są na szczotce to puch i wygląda jak włos martwy jest szary,bez połysku.
Moje czesanie Tofika wygląda tak,że nic tylko nas nagrać :lol: Chodzę zgięta w pół za nim po domu,bo gdy leży pozwala się czesać tylko przez kilka krótkich pociągnięć szczotki.Potem idzie do swojej miski z jedzeniem i bardzo lubi jeść gdy go czeszę-może przypomina mu to te czasy kiedy kocia mama go lizała a on ssał jej mleko.
Jak skończy jeść znowu zaczynamy wędrówkę po domu,aż ma kompletnie dość,zaczyna się atak na mnie i na szczotkę-kończymy wówczas czesanie.

Bernadetta

 
Posty: 203
Od: Śro mar 11, 2009 6:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 08, 2009 9:47

Um mnie inaczej - Albert zostaje siłą unieruchomiony na podłodze i tylko nieśmiało próbuje nawiać jak poluźnię chwyt. Ale zawsze nagrodę potem dostaje - pastę serową którą uwielbia

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Śro kwi 08, 2009 13:04

Gohag pisze:Um mnie inaczej- Albert zostaje siłą unieruchomiony na podłodze i tylko nieśmiało próbuje nawiać jak poluźnię chwyt.


Też próbowałam unieruchamiać,ale w moim Tofiku budził się wtedy tygrys :evil: Jak chciałam wymyć mu kiedyś brudne łapki zostałam paskudnie podrapana na szczęście nie na twarzy bo w porę się odwracałam,odtąd kot przychodzi z dworu szczęśliwy w takim stanie w jakim jest,a ja wycieram nie łapy a podłogę :wink:

Bernadetta

 
Posty: 203
Od: Śro mar 11, 2009 6:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 08, 2009 13:46

Bernadetta pisze:a ja wycieram nie łapy a podłogę :wink:

Dobre Obrazek

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Pon kwi 13, 2009 7:36

Tofik dostał nową szczotkę

Nie narzeka już tak bardzo na czesanie,bo kuleczki na końcu powodują,że mniej go drapie po skórze. :)
Ma jedną wadę - trudno usunąć z niej włosy po uczesaniu. :roll:
Ostatnio edytowano Pon wrz 28, 2009 9:14 przez Bernadetta, łącznie edytowano 1 raz

Bernadetta

 
Posty: 203
Od: Śro mar 11, 2009 6:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto kwi 28, 2009 6:26

Tofik dostał prezent :trawę tzw żubrówkę - rośnie w doniczce a on ma zieleninkę,nie potrafi przejść obok niej obojętnie,bardzo lubi ją podgryzać. :) Przedwczoraj zjadł obiekt latający,chyba to był motyl. 8)
Ostatnio edytowano Pon wrz 28, 2009 9:15 przez Bernadetta, łącznie edytowano 1 raz

Bernadetta

 
Posty: 203
Od: Śro mar 11, 2009 6:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 04, 2009 8:09

Co Tofik lubi jeść,całkiem niedawno to odkryłam : surową pierś z kury i indyka. :) i odrobaczyliśmy znowu Tofika,tym razem tabletką - 0.5.
Wychodzi przez balkon schodami do ogródka a zdarza mu się wracać drzwiami od strony wejścia głównego- tj druga strona domu, jak przypadkiem zauważy,że wracamy do domu.Wie które drzwi są od jego klatki schodowej,wie które drzwi to drzwi jego mieszkania.Widać koty kierują się nie tylko zapachem znaczonego przez siebie terenu,bo Tofik to kastrat.

Bernadetta

 
Posty: 203
Od: Śro mar 11, 2009 6:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 24, 2009 8:58

Dzisiaj dostał ostatnią tabletkę Immunodal Cat,mam nadzieję,że kuracja znowu bedzie skuteczna.
Ostatnio edytowano Pon wrz 28, 2009 9:15 przez Bernadetta, łącznie edytowano 1 raz

Bernadetta

 
Posty: 203
Od: Śro mar 11, 2009 6:38
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meteorolog1 i 27 gości