Dama, łachudra, słodziak i... mruczące potwory. cz. 5
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Jestem tu 
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM
- Posty: 67147
- Od: Pon maja 20, 2002 13:49
- Lokalizacja: Olsztyn
- Posty: 22593
- Od: Sob sty 31, 2009 17:41
- Lokalizacja: Keadby
-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
- Posty: 22593
- Od: Sob sty 31, 2009 17:41
- Lokalizacja: Keadby
-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
- Posty: 4557
- Od: Sob wrz 20, 2008 21:44
kinga w. pisze:Zołza jest... Wylazła
Za oknem jest mały plac zabaw.
Jakim cudem Ty masz tyle kwiatków jeszcze?
U mnie ostały się dwa pancerne beniaminy tylko
- Posty: 11588
- Od: Wto lis 09, 2004 12:50
- Lokalizacja: Wrocław
Tyzma pisze:idźcie spać a nie siedzicie przed kompem po nocy
A co Ty robiłaś? I to tak po cichu?
-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Czeeeeść Świecie!
Net mi wczoraj padł. Cholercia, skypa tez nie było!
Kothka, one sobie tak stoją, a od czasu do czasu latają. Zwłaszcza ten pierwszy z brzegu. To jest moja kolekcja szt.6 (bo więcej się nie mieści na parapecie), wymarzona, różnobarwna i całkiem folk. Kuchenne kretynki latają jeszcze bardziej.
Net mi wczoraj padł. Cholercia, skypa tez nie było!
Kothka, one sobie tak stoją, a od czasu do czasu latają. Zwłaszcza ten pierwszy z brzegu. To jest moja kolekcja szt.6 (bo więcej się nie mieści na parapecie), wymarzona, różnobarwna i całkiem folk. Kuchenne kretynki latają jeszcze bardziej.
- Posty: 22593
- Od: Sob sty 31, 2009 17:41
- Lokalizacja: Keadby
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 92 gości