Patrolek pojechał do domu! U siebie...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 06, 2009 20:29

To też wspaniała wiadomość :D !
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon kwi 06, 2009 20:40

O tak :D

Agnieszka.Renata

 
Posty: 61
Od: Nie kwi 05, 2009 17:52

Post » Wto kwi 07, 2009 10:48

Trzymam kciuki za Patrolkowy domek :ok:
Agnieszka.Renata ja też jeżdżę z kotami do rodziny, to podróż ok. czterogodzinna i koty całą drogę siedzą w transporterze, właśnie na takim podkładzie o jakim dziewczyny mówią. Spokojnie wytrzymują bez siusiania i kupkania przez ten czas.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 07, 2009 11:46

Jestem cichą podczytywaczką historii Patrolka, ale tym razem muszę się odezwać. Cieszę się, bardzo cieszę się z takiego obrotu, a co do podróżowania to ja woziłam koty spod Wrocławia aż do Białegostoku i moje całą drogę spały. Ale co kot to i charakter :) Trzymam kciuki za szczęśliwą podróż i czekam już na wieści z nowego domu.

TaCoKotyDwaMa

 
Posty: 139
Od: Czw lut 05, 2009 20:15
Lokalizacja: Oleśnica

Post » Wto kwi 07, 2009 13:41

Oczywiście wszystko dokładnie opiszę :D . Póki co mam nadzieję,że Patrolek mnie polubi...Chciaż Ada mówiła,że on ogólnie to lubi wszystkich.

Agnieszka.Renata

 
Posty: 61
Od: Nie kwi 05, 2009 17:52

Post » Wto kwi 07, 2009 14:00

Nawet buziaki daje 8) .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto kwi 07, 2009 15:09

:D To już słyszałam :)

Agnieszka.Renata

 
Posty: 61
Od: Nie kwi 05, 2009 17:52

Post » Wto kwi 07, 2009 17:10

Tylko nie pomyślcie,że jestem szurnięta :P ...Byłam już dzisiaj w sklepie zooloicznym i tak powoli zaczełam kompletować ,,sprzęt'' dla Patrolka :P . Dzisiaj kupiłam tylko piłeczkę i mysz,ale zawsze to coś.Coprawda Ada mówi,że da Patrolkowi jego ulubione zabawki,ale ja postanowiłam tez kupić mu jakąś zabawkę tak coś od siebie :D .

Agnieszka.Renata

 
Posty: 61
Od: Nie kwi 05, 2009 17:52

Post » Wto kwi 07, 2009 17:39

Bardzo dobry pomysł. Niech ma swoje, w sensie te wcześniejsze i nowe, na "nową drogę życia" 8) .
Zostaniesz z nami? Będziesz dalej pisać o Patrolku? Chętnie poczytamy. On tu ma wiele ciotek, które mocno za niego kciuki zaciskały i martwiły się.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto kwi 07, 2009 17:55

No oczywiście,że tak.Zostanę na forum i będę regularnie pisała o Patrolku :D. Wiem,że Patrol ma tu własny fanclub dlatego też zamierzam Was informować o jego losach.

Agnieszka.Renata

 
Posty: 61
Od: Nie kwi 05, 2009 17:52

Post » Wto kwi 07, 2009 17:58

Super :D !
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto kwi 07, 2009 18:02

:D Znasz Patrola osobiście więc powiedz mi jak reaguje na gości i ,,nowych'' ludzi??

Agnieszka.Renata

 
Posty: 61
Od: Nie kwi 05, 2009 17:52

Post » Wto kwi 07, 2009 18:11

Agnieszka.Renata pisze::D Znasz Patrola osobiście więc powiedz mi jak reaguje na gości i ,,nowych'' ludzi??

W lecznicy był wypuszczany na spacerek, nie bał się, dawał mi się głaskać, całować, podnosić. To jest taki kochany kot. O szczegóły trzeba będzie zapytać Adę.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto kwi 07, 2009 18:17

Tak z Adą rozmawiałam.Tylko chciałam też poznać opinię osoby właśnie ,,tylko przychodzącej''.

Agnieszka.Renata

 
Posty: 61
Od: Nie kwi 05, 2009 17:52

Post » Wto kwi 07, 2009 20:01

Dla mnie - najzupełniej normalnie przyjmuje obcych. Gdy był u Ady spokojnie dawał się obcym głaskać. Wspaniały kot :D .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot] i 88 gości