Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Brambor -zapalenie nerek (?) :(

[Paluszek]

O, to już masz na stałe tyle kotów co ja. Tylko pewnie na większym metrażu ...

[Satoru]

Paluszek, a jaki metraz?:) u mnie 34 w porywach do 35.

[genowefa]

O, to już masz na stałe tyle kotów co ja. Tylko pewnie na większym metrażu ...

No bez przesady z tym metrażem: 45 m2 zimą i 50 m2 latem

A w zeszłym roku byłam pewna, że to Nikuś będzie musiał zostać, ze nikt go nie zechce. Jak to się życie dziwnie toczy...

W każdym razie już nigdy czarnych kocurków na tymczas

[Satoru]

O, to już masz na stałe tyle kotów co ja. Tylko pewnie na większym metrażu ...

No bez przesady z tym metrażem: 45 m2 zimą i 50 m2 latem [/quote

o-o-o widzisz:D U mnie balkon metr na metr (doslownie) a na dodatek zablokowany, wiec od lat sie na niego nie wychodzi:)

[Wielbłądzio]

Ja go nie chcę. W ogóle nikt go nie chce Maryla podrzuciła mi w lipcu zeszłego roku jakiś czarci pomiot

Chyba nigdy prawdziwego czarciego pomiota nie widziałaś Może chcesz się wymienić ?
Byłoby idealnie, bo ja przecież zbieram czarne koczurki
I to dlatego nikt już nie chce dawać mi ich na tymczas

[Paluszek]

Wielbłądziu, nie mów głośno, bo zaraz dostaniesz całą gromadkę czarnulków...
Metraż mamy 37 na dwie osoby i cztery koty - czyli ok 6 m2 na łebka...
A Ty, Genowefo, masz nawet płeć kocią 2/2 tak jak my. Tylko kolorkami się różnimy - my mamy 2 czarne na 2 nie-czarne, a Ty 3 czarne na 1 nie-czarną . Chociaż Siup-Siupek właściwie jest łaciaty, więc może jednak tak samo???

[Satoru]

Wielbłądziu, nie mów głośno, bo zaraz dostaniesz całą gromadkę czarnulków...
Metraż mamy 37 na dwie osoby i cztery koty - czyli ok 6 m2 na łebka...
A Ty, Genowefo, masz nawet płeć kocią 2/2 tak jak my. Tylko kolorkami się różnimy - my mamy 2 czarne na 2 nie-czarne, a Ty 3 czarne na 1 nie-czarną . Chociaż Siup-Siupek właściwie jest łaciaty, więc może jednak tak samo???

no to nie marudz, bo u nas 3 os i 4 koty, wychodzi 35 na 7 czyli piekne 5m2 na sztuke;) masz o caly metr wiecej!

[Paluszek]

No faktycznie! A już myślałam że mam najciaśniej? Chocoaż właściwie lubię mieć te kociska bliziutko

[genowefa]

Chyba nigdy prawdziwego czarciego pomiota nie widziałaś Może chcesz się wymienić ?

Nie ma głupich Jak się chciałaś wymieniać, to trzeba było nie robić Lichowi takiego czarnego PR w swoim wątku

A Ty, Genowefo, masz nawet płeć kocią 2/2 tak jak my. Tylko kolorkami się różnimy - my mamy 2 czarne na 2 nie-czarne, a Ty 3 czarne na 1 nie-czarną . Chociaż Siup-Siupek właściwie jest łaciaty, więc może jednak tak samo???

Niewątpliwie mam dwa czarne koty, choć uważam, że jeden by wystarczył w zupełności Natomiast robienie z Siupsiupka łaciatka uważam za nadużycie
Poza tym wredne kocie są czarna i biała, a nie dwie czarne. Z kotami nigdy nie jest tak samo

[Paluszek]

Przyjrzałam się Siup-Siupkowi. To nie jest nadużycie . Ma biały kołnierzyk, białą strzałke i chyba łapkę. JEST DWUBARWNY! Z Nikusiem tylko ta różnica, że na Nikusia powiemy biało czarny, a na Siup-Siupka czarnobiały

[genowefa]

Przyjrzałam się Siup-Siupkowi. To nie jest nadużycie . Ma biały kołnierzyk, białą strzałke i chyba łapkę. JEST DWUBARWNY! Z Nikusiem tylko ta różnica, że na Nikusia powiemy biało czarny, a na Siup-Siupka czarnobiały

Żeby być łaciatym trzeba mieć łaty Rózia ma bure łaty, Nikuś ma czarne łaty. Siupsiupek ma elegancki kołnierzyk, skarpeteczki, kreskę na nosie i pućki, a nie żadne łaty!

[Maryla]

Siupsiupek jest kotem frakowym

[Paluszek]

Ok, zwracam honor, nie łaciaty, a kot frakowy. Swoją drogą śliczne określenie . To ja mam dwa gładkie, jednego łaciatego i jednego pręguska. A Genowefa jednago frakowego , dwa gładkie i jedną Różyczkę łaciatą. Koniec kociej inwentaryzacji

[joshua_ada]

Ok, zwracam honor, nie łaciaty, a kot frakowy. Swoją drogą śliczne określenie . To ja mam dwa gładkie, jednego łaciatego i jednego pręguska. A Genowefa jednago frakowego , dwa gładkie i jedną Różyczkę łaciatą. Koniec kociej inwentaryzacji

piękne!

[genowefa]

Mój "nowy" domownik, czyli Ziutek Samo Zło: