Eee no nie przesadzajmy

one mają takie kity, taka ich uroda po prostu.
Ale kochany to jest

Bezproblemowy, je wszystko (oprócz czekolady

nawet suchy chlebek lubi bardzo ) i taki psokot. Zawsze tam gdzie my.
Ja jestem ciekawa, czy tabletkę na odrobaczenie też zje chętnie

Na razie była pasta, a walka z tabletką z Maurycym była. Ale kto wie, czy Estian nie zje z rozpędu. Sprawdzimy przy najbliższej okazji
