5tyg.Maleństwo Lili juz w swoim domku :)

» Nie kwi 05, 2009 8:55

potrzebuję numer konta na jaki mozna wpłacić bazarkowe pieniądze dla Lilu

» Nie kwi 05, 2009 10:51

Hop!

» Nie kwi 05, 2009 23:34

Hop do góry Lilutka

» Pon kwi 06, 2009 13:16

niestety z Lilu jest zle :cry:

prawdopodobnie ma uszkodzony móżdżek
jutro jedziemy do klinki

boże... :cry:

» Pon kwi 06, 2009 14:18

malenstwo

mocne kciuki i gore cieplych mysli wysylam

» Pon kwi 06, 2009 20:19

bioenergoterapeuta powiedzia,ze od paru dni jak robi Lilu zabiegi
nie czuje Jej energii i cos mu tu nie gra?

mam nadzieję,że nas nie oszukują w klinice?
jutro tam jedziemy

» Pon kwi 06, 2009 20:41

BUDRYSEK pisze:niestety z Lilu jest zle
prawdopodobnie ma uszkodzony móżdżek
jutro jedziemy do klinki

boże...

Miejmy nadzieje że wyjdzie z tego ......
Mocno , mocno przytulam i trzymam kciuki za jej zdrowie ...

» Pon kwi 06, 2009 21:14

O Boże, żeby to wszystko okazało się nieprawdą...

Ściskamy i trzymamy mocno kciuki za powrót do zdrowia!

» Wto kwi 07, 2009 21:13

Coś nowego u Lilu?

» Śro kwi 08, 2009 8:00

O matko

Lilu, walcz malutka!
Aga, trzymaj się. Wysłałam Ci pieniążki.

» Śro kwi 08, 2009 19:38

Do góry Lilutka i stawaj na nóżki!

Jeszcze będziesz biegać po zielonej trawce

» Śro kwi 08, 2009 20:40

Lilutku trzymam kicuki cały czas
mam nadzieję że jest lepiej - walcz słonko i zdrowiej

» Śro kwi 08, 2009 20:59

wczoraj od godz.12:30 do 24:00 byłysmy cały czas w drodze
w czechch tez nam "trochę" zeszło

Lilu była na rehabilitacji z Lolusiem i Rodzynkiem
jutro tez jedziemy
w domku tez bedziemy ćwczyć
apetyt małej dopisuje-wsuwa hillsa a/d

próbuje siadać,podnosi główkę
wierzymy,ze będzie poprawa!!!

Rachunek w Czechach wyniósł po przeliczeniu ponad 700zł. Do tego dojazdy. No i rehabilitacja jest teraz bardzo wazna , to wszystko kosztuje.. Kupiłam małej kilka puszek Hilsa . Malutka bardzo chciałaby się bawić ale jej trudno. Jednak jest dzielna , potrafi sie ustawić w pozycji siedzącej chociaż łapki odmawiają posłuszeństwa

Obrazek

a tak próbuje siadać

Obrazek

» Śro kwi 08, 2009 22:18

Budrysku, walcz o nią. Tak pieknie wyleczyłaś jej oczka i pysio

Mam nadzieję, że rehabilitacja pomoże i Lilu powoli wróci do zdrowia.

Podaj mi na PW nr konta, trochę pomogę.

Ucałuj maleńką

» Śro kwi 08, 2009 22:38

jejku jaka ona słodka, pysio dużo lepszy
Lilutku oby i reszta jak najszybciej wyzdrowiała

(przyznam że na widok Lilu drgnęło mi serce że ja bym takiego piesia chciała, w końcu większość życia spędziłam z psami i czasem mi tęskno bardzo, jednak to niemożliwe bo warunków brak)

kciuki nadal są, niestety nie mam za bardzo jak pomóc :-(

5tyg.Maleństwo Lili juz w swoim domku :)

Kto przegląda forum