Koty u B.Wahl.cz.II.DT dla 4 kotek!!na juz!

[Agn]

a z leczeniem to prawda - koty - w porównaniu z psami - leczą się źle a zmiana warunków na lepsze czasem powoduje pogorszenie stanu zdrowia kota... czego pojąć nie mogę - ale tak bywa...

A to akurat, dla kociarza, nie jest tajemnicą - koty, częściej niż psy w sytuacji stresowej `spinają się`, czasem potrafią trwać w schronie miesiącami, wręcz latami, by po przeniesieniu do lepszych warunków ich organizm odpuścił sobie, jakby już nie musiał walczyć o przetrwanie.
I wtedy zaczyna się dramat...

A i wobec kotów ludzie miewają ... hmm... dziwne oczekiwania.

Jednak jedno jest pewne - na 20 kotów mogę sobie pozwolić, na 20 psów, nawet gabarytowo małych - niestety, już nie.

[kosmatypl]

Kosmaty - Wybrałaś tylko fragment z mojego postu, ale jak się wczytać w resztę...
Ocena sytuacji jest wg nas identyczna. Ja nawet inne liczby podałam... i nie mija się to z prawdą... niestety...

ja Ci, przecież, nie zaprzeczam - ja rozwijam... bo mi te 800 psów po nocach się śni...

[Kaprys2004]

A ten dom ze znajomymi to bedzie bardzo bardzo kochal Dziudziusia? To Twoi dobrzy znajomi?

bardzo dobrzy - to bardzo dobrzy ludzie - mają dwie suki z Krzyczek (jedna nie widzi - zagłodzenie suki w ciąży spowodowało zanik siaktówki u szczeniaka), bardzo starego psa - którego w 24-ro stopniowy mróz wspólnie oderwaliśmy od chodnika i duuuuuuuuuuuuuuuuużo kotów - każdy z innego śmietnika (jak ja to mówię)...

Zresztą nie wiem czy on im się będzi podobał - ale trzeba próbować

Poznałam Ani sąsiada (to chyba ten pan?), kiedy wydawał mi anine kontenery do pierwszej wspólnej akcji wywożeniowej. Człowiek bardzo ciepły i otwarty. Opowiadał mi historię tej niewidzącej suni. Byłoby cudownie, gdyby ten Misiek do nich trafił. Bo Misiek jest przeuroczy, uśmiechnięty i garnący się do ludzi bez względu na wzgląd. Ucieszył się, że przyjechałam i oparł się łapinkami o samochód. Musze poszukać pasty do wyszlifowania lakieru, bo mam po nim drobną pamiątkę Najgorsze jest to, że tak przyjazne zwierzaki jak Miś, inne chore, jeszcze inne - wystraszone, mają małe szanse na bycie wypatrzonym w tym tumulcie i co za tym idzie - na adopcje. A na pewno byłoby wielu chętnych, bo naprawdę wiele z nich to przefajne psy. Pewnie wszystkie byłyby fajne, gdyby nie zły los..

[Kaprys2004]

Migota - były chyba nawet dwa dalmatyńczyki..

[Jana]

Migota - były chyba nawet dwa dalmatyńczyki..

Ja widziałam teraz tylko jednego, z przekrzywioną głową.

[Kaprys2004]

Migota - były chyba nawet dwa dalmatyńczyki..

Ja widziałam teraz tylko jednego, z przekrzywioną głową.

Ja w ogóle nie widziałam, bo nic tam nie widzę jak patrzę na tyle stworów na raz.. Wszystko mi się miesza. Pamiętam tylko kilka sztuk z osobna, choć i wszystkie naraz.. Osobno pamiętam namolnego Misiaka-amstaffa proszącego o miłość i uwagę.. Zapytałam dziewczyn o dalmatyńczyki i miałam wrażenie, że ktoś podpowiedział - dwa.. Ale może istotnie był tylko jeden, a mnie się pomieszało.. Nie wiem jaki znaczek tu postawić.. Cieszyć się czy smucić, że tylko jeden.

[MalgosiaD]

Kaprys Słonko, przy tych wszystkich tamtejszych oparach i wyziewach można widzieć różne rzeczy podwójnie a nawet potrójnie

[Kicorek]

Doczytałam weekendowe zaległości. Jestem pod ogromnym wrażeniem wykonanej pracy
I bardzo cieszę się z adopcji

[Kaprys2004]

Kaprys Słonko, przy tych wszystkich tamtejszych oparach i wyziewach można widzieć różne rzeczy podwójnie a nawet potrójnie

To prawda..

"Za dużo domestosa.."

A może to tylko pobożne życzenie, żeby nikogo nie widzieć..?

[Anna_33]

Na razie odkryty zostal jeden dalmatynczyk.W nocy zrobilam watek na forum dalmatynczykow, juz o nim wiedza.Zobaczymy czy dadza rade jakos mu pomoc. Miejmy nadzieje, ze cos sie uda.
Mamy jego zdjecie,bedziemy miec wiecej informacji o nim niedlugo.Pojawi sie na 1 str w poscie zwierzat, ktore zostaly.

[Kaprys2004]

A co wiadomo o zwierzaczkach 1-4? Nie pamiętam czy boksery były pod tymi numerkami od początku, ale koty - na pewno. Co o nich wiadomo?

[Anna_33]

4,5 i 6 jak widac na zdjeciu sa od P.Ireny. Mozliwe, ze sa juz wziete, dlatego ciagle prosze o rozpoznawanie swoich zwierzat.Zeby moc je usunac z tego postu.

[Kaprys2004]

Kto wie coś o tych zwierzakach??

Ten numer 1 śpi w jakimś pięknym miejscu, chyba specjalnie przygotowanym do zdjęcia

[CoolCaty]

podniose sobie, zeby łatwiej mi było znaleźc uaktualnienia na pierwszej stronie

[Anna_33]

Juz wprowadzilam wiekszosc. Przy tak podanych na talerzu danych, to czysta przyjemnosc
Dzieki CC.
Reszte z maila juz jutro dopisze.