Winston! Beczuszka bez dna juz w swoim Domku :-)))

» Czw kwi 02, 2009 19:00

Winstonku, jak się czujesz?

» Czw kwi 02, 2009 20:06

Joanna KA pisze:Winstonku, jak się czujesz?

Joasiu! Winston czuje sie na prawde dobrze! Wcina za 3 koty i chyba doopka
zaczyna Kotuchowi rosnac, bo dzisiaj podalam mu tylko polowe dawki
dozylnego metronidazolu, reszty Bandyta juz nie pozwolil sobie zapodac :evil:

ale podskorny antybiotyk przy zarelku poszedl bez problemu, nawet przy dwoch wkluciach :wink:

Jutro jedziemy na zmiane wenflonu, moze faktycznie, tak jak rozmawialam z
Mokkunia, cos mu sie przesunelo.

Tak, jak pisalam, zalapal z jedzonkiem we wtorek a wczoraj doopinka byla
ciezsza o jakies 100-150 g. :wink:

Mam podejrzenia, ze moze miec mocno oslabiony sluch, moze to po tym
urazie pyszczka...czas pokaze, ale wydaje mi sie, ze nie raeguje na
wszystkie dzwieki. To nie problem, oby tylko szybko powrocil do zdrowka!

» Czw kwi 02, 2009 20:13

Oj no to super

Winstonku jedz, jedz i tyj

» Czw kwi 02, 2009 20:17

Karolino i Winstonku

cieszę się bardzo, że ciągle widać poprawę na lepsze...
szczególnie wagowo :wink:

to, że nie reaguje na wszystkie dźwięki może wynikać z tego, że to po prostu facet... oni tak mają - głuchną na pewne słowa... :wink:

czekam na wiadomości i pozdrawiam serdecznie

» Czw kwi 02, 2009 20:47

Joanna KA pisze:to, że nie reaguje na wszystkie dźwięki może wynikać z tego, że to po prostu facet... oni tak mają - głuchną na pewne słowa...

chłe, chłe :wink:

» Pt kwi 03, 2009 9:33

Jeśli z wenflonem coś nie tak, to koniecznie po nowy musicie, żeby nie przerywać kuracji metronidazolem. Cieszę się, że Winstonek ma apetyt :ok:

» Pt kwi 03, 2009 10:48

Przeczytałam, rety Elfrido masz ogromne serce, a Winstonek to super kociak. Kciuki za szczęśliwą dalszą drogę!

:ok:

» Sob kwi 04, 2009 11:24

Karolinko, co u Was ? Opalacie się na balkonie ? :wink:

» Sob kwi 04, 2009 11:48

Winstonek zawiązuje tłuszczyk
i absorbuje witaminkę D

» Sob kwi 04, 2009 19:56

pisiokot pisze:Karolinko, co u Was ? Opalacie się na balkonie ?

Karolinka to dziś bidę czarną z zapaleniem płuc w schronisku trzymała pod kroplówką i jak wychodziłam o 14 to jeszcze siedziała.
A Winstonek to wżera na całego z tego co wiem