Bielskie BiedyII-Guliwerek w domu :):)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 03, 2009 20:32

Mirabelko :1luvu: , lepiej trafić nie mogłaś!!!! Teraz już tylko będziesz szczęśliwa!!!
Cieszymy się, że aklimatyzacja tak pomyślnie przebiega :ok:
Ań___, czym Mirabelka została przekupiona? :lol:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pt kwi 03, 2009 20:38

Korciaczki pisze: Ań___, czym Mirabelka została przekupiona? :lol:


Niczym, NiiiiiiCZYM :D :D Ot, wspaniale zachęcające ręce ;)

Ań____

 
Posty: 282
Od: Pt mar 20, 2009 16:40
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt kwi 03, 2009 21:26

Ań____ pisze:
Korciaczki pisze: Ań___, czym Mirabelka została przekupiona? :lol:


Niczym, NiiiiiiCZYM :D :D Ot, wspaniale zachęcające ręce ;)

I to się nazywa podejście ;)
Cieszymy się ogromnie, że Mirabelka w takim wspaniałym domku jest :1luvu:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob kwi 04, 2009 6:17

Z wczorajszego zapoznawania się ze sznurkami:

Obrazek

Ań____

 
Posty: 282
Od: Pt mar 20, 2009 16:40
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob kwi 04, 2009 7:15

Ań_ dziekuje za relacje z piewrszych chwil. Tak się cieszę że nawet nie wiecie :D :D Mirabeleczka słodka krówka już na zawsze bezpieczna.
Bo my gadu -gadu a Sławek zajmował się kotami :D i chyba wiem kto bedzie ją rozpuszczał 8)

Dziekuje wszystkich którzy przyczynili się do tego happy endu. Za pomoc, ogłoszenia, za kciuki :1luvu: :1luvu:



U nas zmiany. Pampela zwariowała.

Pierwszy atak nastąpił wczoraj wieczór. Pampela zaatakowała misia wisząceco na sznurku przy krześle. Myslałam że mam omamy a miś jakoś samoczynnie wprawił się w ruch, ale nie...obserwacja wykazała że łapka Pampelki co chwilka paca misia.

Kolejeny atak zaczął się dziś rano i trwa z przerwą na śniadanie do teraz. Pampela bawi się wszystkim co napotka: myszkami, piłeczką, piórkami...


Pampelka się normalnie bawi :dance: :dance2: :dance:

Odkąd u mnie jest czyli jakieś dwa miesiace bała sie zabawek, uciekła na widok machających piórek, rzucenie myszki kończyło się ucieczką Pampelki pod szafę....a teraz nagle ona stwierdziała że bedzie się bawić :lol: :mrgreen: :dance2: :dance: nie mogłam sobie wyobrazić lepszego początku weekendu.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Sob kwi 04, 2009 8:24

Wspaniale, że Pampela ośmielona, a Mirabelka w domu :) Mirabelka na tym zdjątku wygląda troszkę jak Tatuś Muminka, nie wydaje Wam się?
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 04, 2009 8:54

Mirabelka spędziła noc wędrownie. Na razie nie ośmieliła się na więcej, niż na opieranie łapek na łóżku. Spała trochę na podłodze, trochę na fotelu, trochę na tapczanie w drugim pokoju, a wszystko spokojnie. Rano przekopała żwirek, pokazując uprzednio, jak sprawnie działa jej układ wydalniczy ;)
Miałam dziś rano szczęście: Sławek spał, a ja już byłam wstana i chodząca, i ta cecha najwyraźniej zachęciła Mirabelkę do bliższego zaznajomienia się ze mną :D Wyocierała się o mnie na wszystkie strony, wtulała swój śliczny łebek, nadstawiała do głaskania, nawet na chwilkę położyła się na pleckach i dała pogłaskać po brzuchu :) Przesłodka była :)

Mirabelka nie jest hipopotamowata niczym Tata Muminka ;]

Ań____

 
Posty: 282
Od: Pt mar 20, 2009 16:40
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob kwi 04, 2009 10:26

Nie chodziło mi o figurę, tylko o wyraz pyszczka :)
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 04, 2009 18:19

Mirabelko, gratuluję Ci domku

Ań_ , gratuluję Ci kotka w najsłodszych kolorkach ;)

Mirabelcia na zdjęciach wychodziła jak kuleczka, a ona jest dość smukła..

Ań_ ja też mam takie firanki, ale ten dół obcięłam i dyndają sznureczki ;)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Nie kwi 05, 2009 11:37

Swój drugi dzień pobytu w nowym domku Mirabelka przywitała tuż po jego rozpoczęciu: po północy zaczęła turlać swoją ulubioną, fioletową piłeczkę z dzwoneczkiem w środku.
Dziś jest już trochę śmielsza, raz sama wskoczyła na łóżko, poluje bardziej dziko, rozmawia z opiekunami, bawi się zabawkami i firankami, turla się, czasami podskakuje i jest coraz słodsza :-)

PS: Na razie jesteśmy zbyt zajęci zabawami z Mirabelką, żeby jej robić zdjęcia ;)

Ań____

 
Posty: 282
Od: Pt mar 20, 2009 16:40
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie kwi 05, 2009 18:06

Świetne wieści o Mirabelce :D

:ok: :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 05, 2009 18:10

PS: Na razie jesteśmy zbyt zajęci zabawami z Mirabelką, żeby jej robić zdjęcia ;)


No to cierpliwie czekamy ;) :ok:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie kwi 05, 2009 21:01

ooo tak zdeycdowanie fioletowa piłeczka jest ulubiona a najbardziej w nocy jak dźwięk jest szczególnie słyszalny :lol:



Szczęśliwy sobotni poranek trwał nadal...Siri złapała u siebie pod blokiem dwa koty- burą koteczkę (coś za spokojną jak na dziczka :( ) i białego kocura -bardzo dzikiego.
I szczęśliwy weekend trwałby nadal gdyby nie wieści kolejne..pierwsze od MajeczQi. W miejscu skąd był Maciek niestety znowu sporo kotów, chorych potrzebujacych pomocy....Pojawił sie Maciek II, wielki czarny kocur z ogromną głową i resztą szkielecika, Łapek który podobno ledwo chodzi...są jakieś kotki do kastracji....
A dziś Siri złapała matkę Misia i Yoko. Okazało się że już zdązyła urodzić kilka dni temu :crying: Na szczescie sama rzucajac się w klatce obrociła sie do góry brzuchem pokazując wymamlane sutki. Została wypuszczona spowrotem.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie kwi 05, 2009 21:16

a ja zapraszam na kolejny bazarek dla bielskich bied
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4273613#4273613

kocie skarpetki idealne na wiosnę :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie kwi 05, 2009 21:29

Późny poranek Mirabelki:
Obrazek
Obrazek

Ań____

 
Posty: 282
Od: Pt mar 20, 2009 16:40
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 65 gości