Ttekla to najbardziej "żarty" kot jakiego znam

miseczki musza byc pełne bo inaczej płacz i lament
nie boli ja to widać i daje sie dotykać, wczoraj chodziła w kubraczku bo troszkę naczynko krwawiło i po telefonicznej konsultacji zrobiłyśmy mały ucisk i przestało

cały dzień przeleżała na kaflach w pełnym słońcu i grzała się a wyglądała słodko bo jak przesuwało się słonko to ona tylko odpychała sie nózką i zmieniala boczek do lezenia
rano wyprałam kubraczek i właśnie skończyłam go suszyc żelazkiem bo Tekliczka zainteresowała się swoim wielkim szwem i chciala lizac i skubać - pofurczalysmy na siebie i na razie dała spokój oczywiście przekupiony białym serkiem

bo wie ze kubraczek gotowy i znów wystepy w błękitach
martwi mnie tylko jej pupa - bo ma odbyt taki troszkę wypukły jakby jej wychodził i nie wiem czy juz robila kupkę

i czy dac jej parafinę czy nie