Koty z działek P-ń wysterylizowane+...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 03, 2009 8:44

Ja nie nadaje się do tej organizacji przepraszam kończę te koty i już się do niczego więcej się nie biorę bo robię więcej szkód niż pożytku.

Aanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 382
Od: Pt sie 29, 2008 20:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 03, 2009 8:53

Aanka pisze:Ja nie nadaje się do tej organizacji przepraszam kończę te koty i już się do niczego więcej się nie biorę bo robię więcej szkód niż pożytku.


Aanka nadajesz sie tylko musisz pamietac ze dorosli tak jak Ty do szkoly, chodza do pracy. Wystarczylo napisac sms i poinformowac ze nie zlapalas kotow. Nie mozesz tak dzialac bo to rzeczywiscie bez sensu. Wszystko musisz wczesniej zaplanowac. Licza sie Twoje checi ale zanim o cos poprosisz dobrze przemysl czy sobie z tym poradzisz.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 03, 2009 16:08

aga9955 pisze:
Aanka pisze:Ja nie nadaje się do tej organizacji przepraszam kończę te koty i już się do niczego więcej się nie biorę bo robię więcej szkód niż pożytku.


Aanka nadajesz sie tylko musisz pamietac ze dorosli tak jak Ty do szkoly, chodza do pracy. Wystarczylo napisac sms i poinformowac ze nie zlapalas kotow. Nie mozesz tak dzialac bo to rzeczywiscie bez sensu. Wszystko musisz wczesniej zaplanowac. Licza sie Twoje checi ale zanim o cos poprosisz dobrze przemysl czy sobie z tym poradzisz.


No właśnie ja się nie radzę i popełniam masę błędów .Mnie to przerasta ciężko mi jest znaleśc czas robię wszystko na ostatnią chwilę, uwierzcie mi, że np. z moją mama też nie jest łatwo ciągle mówi ,że ja ją już denerwuje z tymi kotami , ciężko mi jest samej to wszystko posklejać może poczekam , aż dorosnę, będę miała własny dom i pracę. Dlatego stwierdzam , że się nie nadaję . A jeśli chodzi o koty to przecież pisałam że 2 złapałam pani ze schroniska się nawet ucieszyła bo była bardzo zmęczona i mówiła ,że kiedy indziej tamte dwa się wysterylizuje w cale nie była na mnie zła.(bardzo sympatyczna weterynarka)
A was wszystkich podziwiam, bo ja z igły robię widły inni by nawet tego tematu nie założyli tylko zrobili by to i już.
Może do was to jestem zerem ale wszyscy na działkach bardzo mi za to dziękowali jakbym nie wiadomo co uczyniła :wink:

Aanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 382
Od: Pt sie 29, 2008 20:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 03, 2009 16:36

Proszę o nr. konta na pw. wpłacę te 10 zł tak jak obiecałam.

Acha rozmawiałam wczoraj z tym drugim karmicielem i powiedział mi ,że on też nie bardzo może złapać małą krówkę . Chciałabym się jeszcze wstępnie dowiedzieć czy wiecie czy fundacja FKP ma klatkę łapkę?

Aanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 382
Od: Pt sie 29, 2008 20:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 03, 2009 17:00

Aanka pisze:Proszę o nr. konta na pw. wpłacę te 10 zł tak jak obiecałam.

Acha rozmawiałam wczoraj z tym drugim karmicielem i powiedział mi ,że on też nie bardzo może złapać małą krówkę . Chciałabym się jeszcze wstępnie dowiedzieć czy wiecie czy fundacja FKP ma klatkę łapkę?

Asiu, ma i proponowala ja juz :wink: Osoba dorosla musi podpisac umowe użyczenia (np. ktores z rodzicow).
Nie pisz, ze jestes beznadziejna itp., bo ja sie naprawde denerwuje :twisted:
Jestes wspaniala, wrazliwa nastolatka, ktora uczy sie juz odpowiedzialnosci :!:
Wysciskaj swoje zwierzatka ode mnie goraco!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Sob kwi 04, 2009 7:37

To bardzo się cieszę bo pewnie sami wiecie co jet najgorsze nie złapać bo to jeszcze bo długiej pracy z nimi pewnie by się udało (ale tyle czasu nie ma na to ), ale wsadzić je do tego transportera ,którego się boją :roll:
Więc myślę, że ta klatka łapka wszystko załatwi. :)
Pojadę w takim razie po nią z tatą,, ale kiedy to jeszcze nie wiem , pewnie w najbliższych dniach...Gdzie tą klatę można odebrać w razie co?

Aanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 382
Od: Pt sie 29, 2008 20:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob kwi 04, 2009 23:13

Aanka pisze:To bardzo się cieszę bo pewnie sami wiecie co jet najgorsze nie złapać bo to jeszcze bo długiej pracy z nimi pewnie by się udało (ale tyle czasu nie ma na to ), ale wsadzić je do tego transportera ,którego się boją :roll:
Więc myślę, że ta klatka łapka wszystko załatwi. :)
Pojadę w takim razie po nią z tatą,, ale kiedy to jeszcze nie wiem , pewnie w najbliższych dniach...Gdzie tą klatę można odebrać w razie co?

Napisz priva do Fuerstathos, Ona Ci wszystko powie:)
Sciskam Cie goraco!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czy wiesz jak sie czuje Ola?
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Sob kwi 04, 2009 23:19

już jestem :)

klatki łapki są "w terenie", ale na dniach jedna powinna wrócić do mnie
jako że jestem już zmotoryzowana, mogę ją dowieźć

proszę o nr telefonu na pw, to się jakoś umówimy

czy wystawowa też będzie potrzebna? (nie czytałam całego wątku :oops: )
Obrazek

fuerstathos

 
Posty: 1378
Od: Sob sty 24, 2004 17:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie kwi 05, 2009 16:38

Jestem trochę poobijana... Na szczęście nic takiego poważnego mi się nie stało: tzn. mam skręcona kostkę, podejrzenie złamania 2 żeber i podejrzenie złamania 1 kości w nadgarstku. No i zapomniałabym o potężnym guzie na głowie. :D Gorzej ode mnie wygląda auto :D Idzie do kasacji.... Dziękuję za pamięć. Pozdrawiam.

Kiwi85

 
Posty: 21
Od: Nie lut 08, 2009 20:05

Post » Nie kwi 05, 2009 16:43

Kiwi85 pisze:Jestem trochę poobijana... Na szczęście nic takiego poważnego mi się nie stało: tzn. mam skręcona kostkę, podejrzenie złamania 2 żeber i podejrzenie złamania 1 kości w nadgarstku. No i zapomniałabym o potężnym guzie na głowie. :D Gorzej ode mnie wygląda auto :D Idzie do kasacji.... Dziękuję za pamięć. Pozdrawiam.

Oleńko, kuruj sie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bardzo mocno trzymamy za Ciebie kciuki :!: Mam nadzieje, ze Somonek iSpeedek wygrzewaja Ci pogruchotane kostki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sciskam calym sercem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Joanna
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Nie kwi 05, 2009 16:45

Wygrzewają :D ale swoje kości na parapecie :D

Kiwi85

 
Posty: 21
Od: Nie lut 08, 2009 20:05

Post » Wto kwi 14, 2009 18:08

Co ja zrobiłam 8O :evil: Jestem nie normalna

Aanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 382
Od: Pt sie 29, 2008 20:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto kwi 14, 2009 18:44

Aanka, jesteś wielka i nie jesteś zerem, dorośli popełniają błędy, a Ty jesteś jeszcze nastolatką. Ja byłabym dumna z takiej córki.


Olu, kuruj się i wyściskaj ode mnie chłopaków.

Szkoda, że nie mieszkam w Poznaniu!

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto kwi 14, 2009 19:05

Nie w tym problem :) . Okazuje się, że udało mi się dać ogólnie razem na sterlizację3 kotki i kocurka dać na sterylizację?Nie bo został wykastrowany :) . Dobrze , że pani wet była czujna że nie zaczęła golić brzuszka.Okazuje się, że tym kocurkiem był krówek, do dziś nie byłam(dowiedziałam się jak były już po,, sterylizacji" w domu) 100% przekonana ,że to kotka , ale to zachowanie Peta i w ogóle jego wygląd...Po prostu nie wieże koty nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać !!!Klatka spisała się na 6 oba koty bardzo szybko zostały złapane. Nie wiem jakby mnie pani wet oceniła gdyby je osobiście od niej odbierała. :roll:
Ale z drugiej strony dobrze że go chwyciłam i zawiozłam bo zawsze lepiej dmuchać na zimne , ma teraz kocurek zafundowane lepsze życie , nie musi się tłuc
:)

Aanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 382
Od: Pt sie 29, 2008 20:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 15, 2009 19:03

Dziś do mnie przyjechały 2 kotki na sterylizację: jedna jest w ciązy, druga ma pod ogonem jajeczka :)
Ludzie, którzy je przywieźli od lat pomagają kotom.
Obrazek

fuerstathos

 
Posty: 1378
Od: Sob sty 24, 2004 17:53
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: askaaa88, Google [Bot], HerbertPrade, puszatek i 116 gości