Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VI

[Sis]

uff.. cieszę się
i Nefi! a domek widziałyście, jaki się jej trafił?

Pojechać po umowę będę mogła dopiero w sobotę za tydzien albo dwa. szkoda.

[jolabuk5]

Dziewczyny przepraszam że w wątku łódzkich schroniskowców ale może ktoś będzie mógł pomóc zapraszając do domu Tygrysy...

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=91279&highlight=

Widziałam dzis te Tygrysy w księgarni - suuuuuper!

[magdaradek]

A jeśli ja nie mam identyfikatora?? to nie wejdę??

[mokkunia]

A jeśli ja nie mam identyfikatora?? to nie wejdę??

zrobisz sobie sama kup ten plastik taki, na kartce napisz wolontariusz Magda koty - podpisz umowę na wejściu i jesteś gość

[mokkunia]

Kilka fotek.

Srebrno-biały kocurek, który poszedł do domku - zrobiłam mu pamiątkową fotkę


w boksie 1 nowy kocurek 183, staruszek, kamień i stan zapalny w pyszczku, ogromna głowa, reszta ciała bardzo wychudzona i jeszcze jakiegoś dziwnego siusiaka ma chodzące nieszczęście, próbowałam dziś go pokarmić bozitką, mleczkiem, nie tknął niczego
poprosiłam Asię wetkę żeby go obejrzała, obmacała go, obiecała się nim zająć, pobrać krew bo naprawdę licho kotuś wygląda


nr203, bury z białym miziak, ale nie wykastrowany jeszcze, w uszach kopalnia świerzba, nie daje sobie wyczyścić, próbowałam ja, ja z Krzysiem, Krzyś z Asią wetką - porażka dostał advocata, jak będzie kastrowany to mu się te uszyska wyczyści, bo to chyba jedyna okazja będzie


Nowa szylkrecia oddana bo ponoć nie załatwia się do kuwety

Oskarek jest zupełnie innym kotem, niż był tydzień temu, chyba mnie polubił, wymizialiśmy się na maksa Pisiokotku, zobacz jutro jego uszka, bo z fotek wygląda mi tak jakby wymagały czyszczenia


w jedynce są także te dwa koty, których wydawać nie można nr 150 i 154 - udało nam się dziś wywiedzieć, że ich właścicielka jest w szpitalu, ale zdrowieje i niedługo koty odbierze, to one:
miziak nad miziaki, nr 150
nr 154 przestraszony u góry, na dole Nefi


Piotruś wyszedł ze szpitalika, jest w jedynce, Jordan, Luna, Beatka, Skipi - łącznie 13 kotów.

Marmurek potrzebuje pilnie domu! On tylko siedzi pod tą kołdrą, chudnie, już czuć mu kosteczki, szkoda go bardzo taki piękny, a siedzi schowany i marnieje w oczach

[tillibulek]

przesliczne futerka

zdroweczka dla kotkow i super domkow

[mokkunia]

w szpitaliku dwa mega smutki

niewidomy kot po wypadku, na błysk lampą nie zareagował, on chyba naprawdę nie widzi i jeść też nie chciał bozitki


i kotunia z krzywą główką i koszmarnym katarem, mieszka razem z Zalotką, nosek miała tak zatkany i taką ilość kataru pod noskiem, że
wytarłam jej nosek, przemyłam ale pewnie już wygląda tak samo


Poprosiłam też Asię, by podleczyć czymś jeszcze Bławatkę, bo ona ciągle ma grzyba. Kotunia ma dostawać coś doustnie, bo szczepionki nie zadziałały.

[mokkunia]

jeszcze ze spraw organizacyjno-porządkowych

sucha karma Profilum adult jeszcze jest, zabrałam dziś 7 bozitek, jedną zostawiłam zamkniętą w szafie razem z Elzi - ona przeraźliwie chuda jest po chorobie, a bozitkę kocha - będzie miała na jutro

w sobotę przed świętami schronisko jest ponoć normalnie czynne. Nie wiem tylko, czy ktoś z nas będzie mógł się wyrwać i być, ja niestety nie mogę.

nie udało mi się tylko ustalić kiedy godziny otwarcia schroniska się zmienią i do kart nie dobiłam się dziś, mimo iż byłam już przed 10, miałam o 2 ręce co najmniej za mało dziś, jak nie ja

[Korciaczki]

Trzymamy kciuki za biedne koteczki.

[pisiokot]

w szpitaliku dwa mega smutki

niewidomy kot po wypadku, na błysk lampą nie zareagował, on chyba naprawdę nie widzi i jeść też nie chciał bozitki


i kotunia z krzywą główką i koszmarnym katarem, mieszka razem z Zalotką, nosek miała tak zatkany i taką ilość kataru pod noskiem, że
wytarłam jej nosek, przemyłam ale pewnie już wygląda tak samo

O Boże, jaki biduś ten niewidomy kotek
A ta kotunia z krzywą głowką to Węglareczka. To ją Krzysio kąpał, ostatnio była tylko brudna, nie miała kataru

[magicmada]

Ta kicia biała z Zalotka to Kocmołuszek:(

[mokkunia]

Ja jej nie poznałam dziewczyny ona biedna jest bardzo, jest leczona, miała już zmieniony antybiotyk z tego co wiem, mam nadzieję, że zaskoczy

[magdaradek]

O matko, tak mi żal staruszka kotka i niewidomego kocurka po wypadku i tej kotuni z przekrzywioną główką co z Zalotką siedzi.........

Szylkrecia też bidniutka

[jolabuk5]

Bardzo biedne te kotulce...

[pisiokot]

Ja mam na jutro 2,5 kg serc, wezmę ze trzy puszki karmy weterynaryjnej "z darów" od Pani Moniki (jeszcze kilka jest, oszczędzam ) i ze dwie, trzy bozitki (od Dużych mojego Antosia dostałam dziesięć pudełek, ostatnio też zawiozłam).
Postaram się podkarmić najbardziej potrzebujących, o Marmurka się martwię, on nie chciał jeść ostatnio też