bazylica pisze:ksiezna_kluska pisze:czy powinnam lecieć do weta z tym sikaniem?
to niby niedługo, dopiero 9 godzin od sprzątania kuwety... ale jesli do nocy nie nasika to ja chyba nie zasnę ze stresu![]()
dziś mogę jechać tylko do jednego weta, który jest czynny krótko, bo do 19.30, i do tego nie znam tego gabinetu.
ja też mało doświadczona ale JAsiek robi siku tak z 3 razy dziennie, dużo rano i wieczorem, w ciągu dnie rzadko robi, w nocy mało
poobsewuj kotkę, ale nie sadzę żeby była tutaj potrzebna od razu interwencja weta
panikara jestem, i tyle

już wszystko ok, późnym wieczorem nasikała i w nocy też.
zjadła elegancko i wieczorem i rano.
ufff
