Smoczek zaginęła 10.1.07(4): Koty i klopoty.. zaczynamy cz 5

» Pt kwi 03, 2009 20:40

brak slow dla ich urody

» Pt kwi 03, 2009 20:55

Zowisia pisze:No to probujemy, kankan toaletowy w wykonaniu Plamki:
]

Mru

» Pt kwi 03, 2009 21:01

śliczności po prostu :1luvu:

Zosiu, bardzo chętnie bym przyszła, skopać wiewiórcze porteczki ale my to chyba otworzymy prywatną linię przewoźniczą na trasie Kraków-Myślenice-Kraków, jutro kolejna wyprawa z kolejnym poharatanym ogonkiem

» Pt kwi 03, 2009 21:08

Mru, Plamka dziekuje za zachwyt ...

a kankan to kankan ! z definicji nieprzyzwoity ...

Tweety, Wiewiora poczeka na sankcje-juz sie STAD NIGDZIE NIE RUSZA! A co z Blue ???
Co to za poharatany kocinek jedzie do Myslenic .. daleko strasznie ...
czy to jakas specjalna lecznica ?

Glusia mi szkoda .. ale niech juz sobie czeka u Ogochy na DS, rozumiem Ogoche az za dobrze ...

zo, wrociwszy z eksploracji kociego miejsca (foty za chwile)

» Pt kwi 03, 2009 21:11

Adrianapl pisze::1luvu:
brak slow dla ich urody

Adriano, dzieki za tak wysoka ocene .. Ja tez sie nieustannie zachwycam i pstrykam fotki dziesiatkami, nareszcie swiatlo sprzyja !
Czekam wciaz na pw z adresem !!!!

» Pt kwi 03, 2009 21:17

Zowisia pisze:Tweety, Wiewiora poczeka na sankcje-juz sie STAD NIGDZIE NIE RUSZA! A co z Blue ???
Co to za poharatany kocinek jedzie do Myslenic .. daleko strasznie ...
czy to jakas specjalna lecznica ?

Glusia mi szkoda .. ale niech juz sobie czeka u Ogochy na DS, rozumiem Ogoche az za dobrze ...
zo, wrociwszy z eksploracji kociego miejsca (foty za chwile)

z Blue co raz gorzej, FIP bezwysiekowy na 99%, jeżeli duszności nie ustąpią, mam podjąć obrzydliwą decyzję :cry:

, bo kotka zacznie się męczyć. A dowozimy koteczkę w ciąży, którą trzeba usunąć, bo panna rodzi ciągle chore lub nieżywe koty i ma wyrwany, gnijący i zaropiały cały bok :cry:

Niech się ten tydzień już skończy

takich Glusiów za chwilę to będzie na pęczki :wink:

» Pt kwi 03, 2009 21:23

Tweety pisze: z Blue co raz gorzej, FIP bezwysiekowy na 99%, jeżeli duszności nie ustąpią, mam podjąć obrzydliwą decyzję , bo kotka zacznie się męczyć. A dowozimy koteczkę w ciąży, którą trzeba usunąć, bo panna rodzi ciągle chore lub nieżywe koty i ma wyrwany, gnijący i zaropiały cały bok Niech się ten tydzień już skończy
takich Glusiów za chwilę to będzie na pęczki

Jak strasznie mi przykro, fotke jakas Blue moze powiesisz w watku 'Kolorowe... ' .. podzialam na nia oczami, jak imitacja Kaszpirowskiego ..

Biedna Tweety... ale tej decyzji sie nie boj !!
Ona dobra bedzie - jesli bedzie konieczna.
I ta kotka z tym bokiem ... ALARMOWY FUNDUSZ NADZIEI NA ZYCIE ..
nazwa trafiona na 1000% - oby jak najwiecej tych nadziei bylo spelnionych.

Glusia sobie zamawiam wobec tego - jakiegos malego i super zeby byl !
Plamka powrocona pozdrawia i przekazuje mizianko i ugniatanko ..

» Pt kwi 03, 2009 22:35

Foty z eksploracji dzisiejszej - prosze o opinie, kot czy kotka, podobny/a do Smoczka czy raczej nie ?
lepszych zdjec, jak mozna sie domyslic, nie dalo sie zrobic

Wiadomosc dostalam wczoraj - telefon od pani z okolic Placu na Stawach - ze kot z ogloszenia przychodzi, i ze taki dokladnie jak na zdjeciu; ja myslalam, ze o Plamke chodzi, mowie, ze juz wrocila itd.,
a pani na to, ze to ten czarny z ogloszenia w lecznicy na Senatorskiej ,,, co zaginal przed dwoma laty

..
Mialam jechac wczoraj, ale padlam po jednym z maratonow nocnych, wiec dzisiaj wybralam sie tam z plecakiem, kocykami, aparatem, miesem, zdjeciami, szeleczkami ... oraz umiarkowanym i zupelnie niealarmistycznym podejsciem - ze co bedzie to bedzie.
Z Pania sie spotkalam - czekala, kot sie zjawil (wczoraj go nie bylo, jak mi powiedziala przez telefon kiedy sie umawialysmy).
Od razu mi sie wydal obcy, ale faktycznie pewne cechy podobienstwa byly Wolalam 'Smoczek' - zadnej reakcji. Mieso zjadl, zblizyl sie na 2 kroki, ale za siatka - wiec zdjecia by nie wyszly. Potem przyszedl drugi szary kot,
strasznie sie pobily za krzakami (wciaz za siatka) a potem czarny skoczyl na dach, a szary zjadl troche z tego co karmicielka wylozyla, i poszedl sobie, lekko kulejac. Przyszedl tez trzeci kot, szarobialy. Czarny siedzial na daszku az do naszego odejscia. No i co ja mam myslec ??
Nie czulam wcale, zeby to byla Smoczek ... a mysle, ze jakos bym ja poznala. Oto zatem fotki:

» Pt kwi 03, 2009 22:47

Z dedykacja dla Ai - beda nowe foty, w tym zbiorowe - bo trawka wreszcie urosla i nadaje sie do obgryzania

, Misi (ma kilka bialych wloskow na koncu ogona, ale nie da sie tego kitka nazwac, niestety ) oraz Fumy (okragle szare kociszcze w bialych skarpeteczkach

) Krowka jest po prawej kolo Fumy, czarna z bialymi wasami

» Pt kwi 03, 2009 22:56

I kolejna porcja kocich póz na weekend

wszystkie DZISIEJSZE ! na pierwszym Bunia.

» Pt kwi 03, 2009 23:08

Zowisia pisze:?
Nie czulam wcale, zeby to byla Smoczek ... a mysle, ze jakos bym ja poznala. Oto zatem fotki:

Zowisiu wydaje mi się, że widzę podobieństwo do Smoczka, zwłaszcza na tym ostatnim zdjęciu. Ja nigdy jej nie widziałam, oprócz zdjęc na forum. Spróbowałabym ją podejśc bliżej i pooglądac jeszcze... Bez robienia sobie złudnych nadziei, ale kto wie...

» Pt kwi 03, 2009 23:20

dora750 pisze: Zowisiu wydaje mi się, że widzę podobieństwo do Smoczka, zwłaszcza na tym ostatnim zdjęciu. Ja nigdy jej nie widziałam, oprócz zdjęc na forum. Spróbowałabym ją podejśc bliżej i pooglądac jeszcze... Bez robienia sobie złudnych nadziei, ale kto wie...

Dora, dzieki za przyjrzenie sie i opinie

Ja w ogole mysle, ze to kocur jest ! strasznie sie bilo to cos z drugim kocurem (tym szarym - a to raczej kot byl), kotki tak nie robia chyba ...
Ja sie tam wybiore kiedy bedzie jasniej - tak, tak. Karmicielka tez mnie zachecala.
Ale to cos W OGOLE nie reagowalo na wolanie Smoczek ... !!
i oczy ma blisko osadzone, male, nie szeroko i duze jak u Smoczka; ogon dlugi, lapki dosc wysokie - a u Smoczka lapki jak u jamniczka, i ogon krotki - Bunia jest do Smoczka dosc podobna (zdjecie w ktorejs z moich poprzednich wiadomosci z dzisiaj). Na ostatniej fotce to w ogole nic nie widac, wiec zamiescilam ja raczej z poczucia obowiazku ..
pozdrawiam i dziekuje !

» Pt kwi 03, 2009 23:27

Też zwróciłam uwagę na te oczy. Smoczek takie duże, okrągłe ma, ale pomyślałam, że kot na zdjęciu ma przymknięte... Przyjrzec się można prawda, chocby po to, żeby sobie kiedyś wyrzutów nie robic, że coś się może przegapiło.

Pozdrawiam Cię serdecznie Obrazek

» Sob kwi 04, 2009 7:42

:ok:

:ok:

» Sob kwi 04, 2009 19:08

Sobota sprzataniowa ... a teraz jade na dyzur
nowe fotki powiesilam - strony 50 i nowsze - 51
zapraszam

Sonia troszke wychodzi, chude biedactwo, zjadla mieso na kolacje
mnie nie chce znac, ucieka
do jutra
z

Smoczek zaginęła 10.1.07(4): Koty i klopoty.. zaczynamy cz 5

Kto przegląda forum