Zamykamy wątek i mówimy do widzenia :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 26, 2009 23:26

ania-h pisze:Dzięki Olusiu, jak klikniesz w banerek to zobaczysz wątek Madżka, Przepraszam za OT.


Ten wątek jest otwarty na wszystkie problemy kociastych - nie tylko moich futer :wink: Lecę na wątek Madżka.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt mar 27, 2009 23:32

U nas porządki wiosenne :wink: Prawie całą chałupę odgruzowałam :wink: A jakie fajne "prezenty" w dziwnych miejscach znalazłam :twisted: Pomysłowość kotów nie zna chyba granic :twisted:

Tylko dlaczego jutro ma padać :?: :evil:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob mar 28, 2009 0:38

Może to stare kocie zapasy zimowe? Może jak w końcu przyjdzie wiosna :twisted: , to skończy sie chowanie niespodzianek w niespodziewanych miejscach? Ja póki co nie mam siły na porządki, co prawda nie ma niespodzianek, tylko rozgrzebana doniczka od paru dni stoi na parapecie... i kłęby kociej sierści nie wiadomo skąd...
ObrazekObrazekObrazek

ania-h

 
Posty: 601
Od: Czw wrz 04, 2008 20:18
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pon mar 30, 2009 18:40

Witaj Olu, sprawdzam jak żyjesz Ty i Twoje futrzaste.
Mam chwilową łączność, nie wiem na jak długo. Mój modem nadal zepsuty, korzystam z gościnnego.Mniej miau za to więcej porządków w domu.Coś za coś.

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Wto mar 31, 2009 20:14

Olu dzięki za zainteresowanie Madżikiem :1luvu: Jak żyjecie?
ObrazekObrazekObrazek

ania-h

 
Posty: 601
Od: Czw wrz 04, 2008 20:18
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Wto mar 31, 2009 22:32

:oops: :oops: Koty w odstawce :? - praca daje mi tak do wiwatu, że ledwo dycham :twisted:
W dużym skrócie:
- Alusia dalej kk męczy :( i oczko fatalnie wygląda, ale kicio apetyt ma i zabawy uskutecznia :wink: ;
- Bajeczka zdrowa w 100%, chociaż oczko jeszcze wymaga podciągnięcia. Bajeczka jest najbardziej rozrywkowym kotem spośród wszystkich kotów - wszystko może być zabawką sprawiającą baaaardzo dużo radości :wink: ;
- dwa koty złe - standard, jedzonko i spanko :roll: ;
- Puszkin ostatnio melancholijny się zrobił 8) I jakby mniej strachliwy, ale to może być zmyła 8)
- Allanowi wiosna do głowy uderzyła :evil: Zaczynam Hrabiego ........... :twisted:

A ja do mnie dotarły dzisiaj cebulki kwiatowe :D :D W weckend będę sadziła - już się cieszę :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw kwi 02, 2009 22:13

Znowu czuję się zasikana :twisted: Pan kurier, który przywiózł jedzonko dla kociastych stwierdził, że dramatu nie ma :lol: :lol: Z tym zasikaniem oczywiście :wink: I ja się będę tego trzymać 8)
Z racji dostawy jedzonka futra mają niezłą zabawę, ponieważ rózniaste kartoniki się pojawiły - jest się czymś pobawić i fajne nowe miejsca do spanka są :lol: :lol:

Nie wiem czy to kwestia wiosny, ale jakoś futra mniej agresywne się zrobiły 8O Allan jakiś łagodny i zero agresji 8) Mimi - czyli ruda zołza - tylko za jedzeniem się ogląda i NIKOGO nie ma ochoty pobić :wink:
Puszkin, och ten poeta - zadziwia mnie straszliwie :wink: Bajeczką poeta się zajmuje :D Liże malutką i tak jakoś opieką otacza :D :D

Aluś - moje wielkie szczęście - dalej walczy z kk :( Ale nie dajemy się 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt kwi 03, 2009 8:38

Aleksandra59 pisze:Znowu czuję się zasikana :twisted: Pan kurier, który przywiózł jedzonko dla kociastych stwierdził, że dramatu nie ma :lol: :lol: Z tym zasikaniem oczywiście :wink: I ja się będę tego trzymać 8)
Z racji dostawy jedzonka futra mają niezłą zabawę, ponieważ rózniaste kartoniki się pojawiły - jest się czymś pobawić i fajne nowe miejsca do spanka są :lol: :lol:

Nie wiem czy to kwestia wiosny, ale jakoś futra mniej agresywne się zrobiły 8O Allan jakiś łagodny i zero agresji 8) Mimi - czyli ruda zołza - tylko za jedzeniem się ogląda i NIKOGO nie ma ochoty pobić :wink:
Puszkin, och ten poeta - zadziwia mnie straszliwie :wink: Bajeczką poeta się zajmuje :D Liże malutką i tak jakoś opieką otacza :D :D

Aluś - moje wielkie szczęście - dalej walczy z kk :( Ale nie dajemy się 8)


Alusiowi mnóstwa zdrówka (TŻ już przytupuje na myśl, że w niedzielę zobaczy Alusia :lol:)
A cała reszta pozytywna i niech już tak zostanie :!: :D
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pt kwi 03, 2009 19:03

barba50 pisze:
Aleksandra59 pisze:Znowu czuję się zasikana :twisted: Pan kurier, który przywiózł jedzonko dla kociastych stwierdził, że dramatu nie ma :lol: :lol: Z tym zasikaniem oczywiście :wink: I ja się będę tego trzymać 8)
Z racji dostawy jedzonka futra mają niezłą zabawę, ponieważ rózniaste kartoniki się pojawiły - jest się czymś pobawić i fajne nowe miejsca do spanka są :lol: :lol:

Nie wiem czy to kwestia wiosny, ale jakoś futra mniej agresywne się zrobiły 8O Allan jakiś łagodny i zero agresji 8) Mimi - czyli ruda zołza - tylko za jedzeniem się ogląda i NIKOGO nie ma ochoty pobić :wink:
Puszkin, och ten poeta - zadziwia mnie straszliwie :wink: Bajeczką poeta się zajmuje :D Liże malutką i tak jakoś opieką otacza :D :D

Aluś - moje wielkie szczęście - dalej walczy z kk :( Ale nie dajemy się 8)


Alusiowi mnóstwa zdrówka (TŻ już przytupuje na myśl, że w niedzielę zobaczy Alusia :lol:)
A cała reszta pozytywna i niech już tak zostanie :!: :D


Twój TŻ zobaczy nie tylko Alusia, ale Bajeczkę też :wink:

Jak ja się cieszę, że jadę na działkę :dance: :dance2: Pogoda ma być piękna, a ja będę sadzić - mam 46 cebul/bylin/kłączy do zasadzenia :wink: A jeszcze coś jutro dokupię - może bratki :roll:

Ale to co najważniejsze - będę odgruzowywać trawnik, coby w maju jak będę na urlopie trawnik był piękny i taki mocno angielski :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt kwi 03, 2009 19:07

Czego Ci z głębi mej ponurej duszyczki życzę :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt kwi 03, 2009 19:15

mało piszę, jak to ja :roll: ale czytam wiernie
usciski dla gromadki kochanej :)
no i Ola, działka nie jest działką bez imprez, niestety :(





;)
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Pt kwi 03, 2009 19:26

AYO pisze:Czego Ci z głębi mej ponurej duszyczki życzę :1luvu:


Ponurej duszyczce dziękuję bardzo :D :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt kwi 03, 2009 19:28

xandra pisze:mało piszę, jak to ja :roll: ale czytam wiernie
usciski dla gromadki kochanej :)
no i Ola, działka nie jest działką bez imprez, niestety :(

;)


Odgruzuję trawnik, ponaprawiam z milion rzeczy do naprawienia - to i imprezki na działce będą :D :D :D :D :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt kwi 03, 2009 19:35

:wink:

Negocjujemy .. tj. Pani Starsza negocjuje, ja zbyt wyrywna jestem.. rozbudowę haciendy i ściskamy kolanamy, czy nam kasy styknie :conf:

A59 - nie morduj już żadnej nacji :wink: ODPOCZYWAJ :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt kwi 03, 2009 20:55

Szkoda, że nie mogę pomóc Ci w kopaniu na działce. Uwielbiam babranie się w ziemi, a póki co realizuję ambicje rolnicze na balkonie :ryk: . Bardzo optymistyczne, sielankowe wieści z życia kotów. Oby tak zostało. A Puszkin pewnie jeszcze nie raz Cię zaskoczy czymś pozytywnym. Ucałowania.
ObrazekObrazekObrazek

ania-h

 
Posty: 601
Od: Czw wrz 04, 2008 20:18
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 93 gości