Nowa na forum

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 27, 2004 20:52

to i ja swoje trzy kamyczki do ogrodka wrzuce;-)
-witaj na forum:-)
-koty to nie psy i nie przepadaja za czesta zmana otoczenia, zamiast ciagnac kota ze soba zostaw go w znanym mu otoczeniu
-kota u veta powinno sie trzymac w kontenerku (transporter), zeby nie mial bezposredniego kontaktu z innymi zwierzetami ; chodzi tylko i wylacznie o bezpieczenstwo i zdrowie naszych podopiecznych.Inne zwierzeta moga byc chore i twoj kociak cos "zalapie" lub odwrotnie: idziesz na rutynowe badanie, kot - jeszcze nie wiesz czy zdrowy a inne potencjalnie zdrowe zwierzaki "podlapia" cos od niego.Trzymaj wiec kocie w kontenerku ku uciesze jego, swojej i innych

pozdr.
Obrazek

feainne

 
Posty: 403
Od: Pt maja 09, 2003 21:18
Lokalizacja: Augsburg

Post » Wto sty 27, 2004 20:54

komp sie jaka :wink:
Obrazek

feainne

 
Posty: 403
Od: Pt maja 09, 2003 21:18
Lokalizacja: Augsburg

Post » Wto sty 27, 2004 20:54

te porady nie mialy byc ostre, ot takie od feainowego serducha
Ostatnio edytowano Wto sty 27, 2004 20:56 przez feainne, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

feainne

 
Posty: 403
Od: Pt maja 09, 2003 21:18
Lokalizacja: Augsburg

Post » Wto sty 27, 2004 21:05

wyjeżdżasz często , ale pewnie na krótko . Przy wyjazdach kilkudniowych wcale nie trzeba kota nikomu podrzucać - śmiało można zostawić w domu , a zaufana osoba przyjdzie np rano i wieczorem , nakarmi , sprzątnie kuwetę , sypnie chrupek do miseczki , zmieni wodę no i opcjonalnie wygłaska kociaka.
W taki sposób nawet dłuższy wyjazd nie musi być dramatem . Wiele osób z naszego forum pomaga sobie wzajemnie w ten sposób w czasie wyjazdów i służbowych i urlopowych :D
Obrazek + Obrazek

basia

 
Posty: 2450
Od: Czw mar 21, 2002 13:38
Lokalizacja: katowice

Post » Wto sty 27, 2004 21:51

Witaj Honorato! :D Ja również nie popieram pseudohodowli, ale z jednym masz racje, rasowe kory są stanowczo za drogie. :cry:
Pozdrawiam BeaBea
Obrazek
A oto Nesko

BeaBea

 
Posty: 341
Od: Pt paź 17, 2003 20:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 27, 2004 21:58

Ale w sytuacji, kiedy za 500 złotych Łódź oferuje nierasowego, bo nierodowodowego kociaka, ktory w dodatku jest za maly - a jedna z forumowych uzytkowniczek kupuje w tej cenie kotkę hodowlaną, z rodowodem... to jakoś nie mam wątpliwości. Nic a nic. :evil:

Jeśli ktoś nie chce rodowodowego kota, "bo za drogi", niech poszuka w azylach i schroniskach. Tam też trafiają się rasopodobne kociaki, które są takie "rasowe" jak te "bez papierów". :roll: A o wiele bardziej potrzebują domu. I nikt wtedy nie zarzuci, że wspiera się producenta kociąt, dając mu solidną kasę 8O
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sty 27, 2004 22:02

Honorata pisze:Mary Dove, no dostalo sie :), ale gdyby zwierzaki z papierami nie kosztowaly tak kosmicznie duzo nie byloby tzw pseudohodowli.
Nie prawda. Pseudohodowle będą zawsze i wszędzie, choćby kociak syberyjski z papierami kosztował 100 złotych. Wtedy będą sprzedawać po 90. Nie łudź sie, to nie z troski o ludzi, których nie stać na "papiery" (rodowod kosztuje 40 zl!!!), tylko z nadziei na zrobienie "szybkiej kasy" malym nakladem. :evil:
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sty 27, 2004 22:14

Kiara pisze:Nie prawda. Pseudohodowle będą zawsze i wszędzie, choćby kociak syberyjski z papierami kosztował 100 złotych. Wtedy będą sprzedawać po 90. Nie łudź sie, to nie z troski o ludzi, których nie stać na "papiery" (rodowod kosztuje 40 zl!!!), tylko z nadziei na zrobienie "szybkiej kasy" malym nakladem. :evil:

Zawsze i wszędzie czy nie, to w pierwszym rzędzie kwestia świadomości - bardziej nawet niż pieniędzy, jak sądzę.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 27, 2004 22:16

Nigdy nie uświadomisz wszystkiich :( ja sobie tego nie wyobrażam. Zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie się to "podobać". Ludzie rozmnażają "zwykłe" dachowce, których tyle umiera w schroniskach, a co dopiero rasowego, czy pseudorasowego, ktory "jest taki sliczny" :roll:
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sty 27, 2004 22:20

Kiara pisze:Nigdy nie uświadomisz wszystkiich :(

A kto mówi, że wszystkich? Sądząc po tym, co mamy w paru bardziej cywilizowanych krajach już połowa daje wyczuwalną różnicę.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 27, 2004 22:31

Różnica 90 zł a 100 zł to nie jest różnica bez wahania dałabym więcej żeby mieć rasowego. Ale swego czasu chciałam mieć MCO i dowiedziałam się, że kosztuje 1800. Zrezygnowałam i nawet nie dowiadywałam się ile kosztuje taki z pseudohodowli (bo to mnie to nie interesuje). Ale dać tyle za kota? Pewno niewielu na to stać i pewno wielu kupuje z "fabryk" jeśli jest o połowę taniej. Przykre, ale prawdziwe.
Pozdrawiam BeaBea
Obrazek
A oto Nesko

BeaBea

 
Posty: 341
Od: Pt paź 17, 2003 20:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 27, 2004 22:35

Estraven pisze:
Kiara pisze:Nigdy nie uświadomisz wszystkiich :(

A kto mówi, że wszystkich? Sądząc po tym, co mamy w paru bardziej cywilizowanych krajach już połowa daje wyczuwalną różnicę.

No nie do końca się zgodzę :?
Właśnie dziś przeczytałam na włoskim kocim forum post z lamentem właścicielki "rasowej" koteczki, że nie może jej znaleźć "męża", a tak bardzo chce mieć maleńkie puchate kuleczki... Hodowcy, do których się zwraca, odmawiają jej. I mnóstwo współczujących odpowiedzi, wraz z linkami do stron, gdzie zwierzaczki szukają "narzeczonych" I wiele odpowiedzi od osób, które robią to samo - szukają narzeczonych dla swoich "rasowych" kotków.
Żeby nie być gołosłowną: http://www.micimiao.com/forums/topic.asp?TOPIC_ID=4104
We Włoszech sytuacja bezdomnych zwierząt jest lepsza, niz w Polsce. Większość schronisk ma lepsze warunki. Ale są i takie, gdzie warunki do naszych, tych gorszych, można spokojnie porównać.
Też jest mnóstwo apeli o adopcje schroniskowych zwierząt.

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 27, 2004 23:06

Beo - kiedy dowiedziałam się ile kosztuje mówj wymarzony norweg, nie byłam szczęśliwa - była to kwota wówczas poza moim zasięgiem. Postanowiliśmy jednak na kotka uzbierać bez płaczu, że za drogi. W międzyczasie zaczęliśmy lepiej zarabiać, więc mogliśmy tego wymarzonego norwega kupić wcześniej. Ale nawet nie próbowałam sie kontaktowac z pseudohodowlami. Zwłaszcza, ze jak opisuje Kiara i wskazują na to doświadczenia naszych znajomych, można kupić rasowego kota z rodowodem za mniejsze pieniądze, trzeba tylko chcieć. W wielu przypadkach tej chęci własnie brakuje ludziom, którzy mimo świadomości, jak to funkcjonuje , kupują "rasowego bez rodowodu".

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 27, 2004 23:17

Mojego psa daaawno temu też kupiłam okazyjnie - za pół ceny, bo kiedy go odbierałam, nie "zeszło" mu jedno jąderko. Był już w trakcie leczenia, kiedy go odbierałam, i po dosłownie 3 dniach stał się całkiem "pełnosprawny". Gdzie indziej miałam propozycję zakupu psa tej samej rasy po jeszcze trochę niższej cenie, bez rodowodu, bo było ponoć "za dużo w miocie". Jakoś się nie zdecydowałam :roll:

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro sty 28, 2004 3:33

Witam nowa forumowiczkę :(
Kupiłam sybiraka- z super pochodzeniem- za cenę poniżej 1000 zł .Papiery, dwa szczepienia, kociak 3-miesięczny, pięknie odchowany, pięknie oceniony na wystawie...
Na tej samej wystawie widziałm koteczkę syberyjską- Z PAPIERAMI- za 300 zł!!!!
Nie zgodzę się nigdy z teorią, ze gdyby rasowe kocięta były tańsze- to nie byłoby pseudohodowli... :( Wtedy kocięta z tychże- byłyby tansze o to przykładowe 50 zł :?
Trzymam kciuki, zeby Twój kociak chował sie wspaniale i wyrósł na dorodnego futrzastego... :D
A zabierac go ze sobą na krótkie wyjazdy- nie ma sensu... Sama to praktykuję: na dłuższe wyjazdy (miniumu tydzień) zabieram koty, w razie krótszych- prosze kogoś o zaglądanie do kociafonów... Sprawdza się ta metoda ;)

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39507
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 110 gości