Cytrysia, Mruczek , Lucysia - Odeszła ['']

[meggi 2]

A badania były robione z automatu czy ręcznie

Nie mam pojecia , badanie było wysyłane do LABOKLINU, nie wiem jak było obliczane jak oni to robia.
nie napisałam Ob ma tylko 4

[margo22]

Co do Laboklinu, to nie jestem przekonana. Mojemu kotkowi, którego nie ma już na tym świecie wyszły zupełnie inne wyniki "na świeżo" u weta i te wysłane do Niemiec. U weta kreatynina i wskaźniki wątrobowe były ok, a te wysłane przekroczone i to znacznie. Krew podczas transportu chyba się zmienia?
Najlepiej chyba powtórzyć badania, a prawdą jest, że wyniki nie są jakoś strasznie złe i da się je polepszyć.
Kciuki za Mruczusia, no i dalej za Cytrysię!

[meggi 2]

Co do Laboklinu, to nie jestem przekonana.

Madziu ja tak samo, ale blisko domu tylko robia w tym laboratorium, doajazd na Bialobrzeska to dodatkowe 40zl.
A jak wiesz mam nowe wydatki, bo obca kotka powila w mojej pralni 5 cioraczki.

[galla]

Mojemu kotkowi, którego nie ma już na tym świecie wyszły zupełnie inne wyniki "na świeżo" u weta i te wysłane do Niemiec. U weta kreatynina i wskaźniki wątrobowe były ok, a te wysłane przekroczone i to znacznie. Krew podczas transportu chyba się zmienia?

To może być też chyba kwestia "czułości" sprzętu, na którym są wykonywane badania.
Z automatu wyniki też wychodzą inaczej, niż te robione w laboratorium - czasem in plus, czasem in minus. Chociaż przyznam, że nie spotkałam się z jakimiś drastycznymi różnicami. Oprócz płytek - tu różnice są znaczne, ale to już pisałam czemu tak się dzieje.

[meggi 2]

Juz po wizycie , pani dr z ucha Cytrysi zadowolona i zdziwiona bo myślała ,ze bedzie gorzej , ze jeszcze bedzie ropa wyciekać . Dostala Panolog.
Niestety Unidox jeszcze przez nastepne 2 tygodnie i Trilac codziennie cala kapsułka.

Pani dr obejrzala tylko Mruczka wyniki, troche zaniepokojona jednak sprawą w usg, ale coz musi kota pomacac .
Bardzo długo mnie o wszystko wypytywala o początek choroby Mruczusia.
I coz musze Mruczka przywiezc jak bede za 2 tygodnie jechac z Cytrysia nie wiem jak to bedzie .
Czekaja nas bardzo nieprzyjemne badania i na pewno kosztowne , ale cóz musze mu to zrobic moze cos mu sie ulzy;

Cystokopia, ewentualnie Urografia, posiew moczu pobranego prosto z pęcherza i koniecznie za 2 tygodnie powtorzyc morfologie .

Teraz Mruczus ma zalecone;
Cystaid, Urinal, Dalfaz, Amitropthylinum, tolfedyna doraznie. Karma Urinary na razie.

Dziękuje pani dr Adzie super osoba

[meggi 2]

Alareipan dziękuje Aniu za dzisiejsze pieniazki.

[margo22]

Cieszę się, że z Cytrysią lepiej, a dla Mruczusia też prześlę w przyszłym tygodniu jakąś wpłatę. Trzymaj się Mruczuś!

[Kociama]

Mocne kciuki za zdrówko
Ani,Cytrysi i Mruczka
Ściskam Was mocno

[meggi 2]

Dziekuje za kciuki dzialaja
Cytrysia juz lepiej nie wycieka z ucha.
Mruczus bierze lekarstwa na meska prostate zalecone przez pania doktor .
Ale coz cieplo sie zrobilo to Mruczus zaczal systematycznie sikac na podloge na balkonie pomimo 3 kuwet z roznym zwirkiem .
Widocznie ten Typ tak ma.

[margo22]

Ślę dla was pozdrowienia. Super, że Cytrysia lepiej, no i mam nadzieję, że Mruczusiowi też polepszy się z siusianiem.
Trzymam kciuki!

[meggi 2]

ZDROWYCH I POGODNYCH SWIAT WIELKIEJ NOCY ,

DLA WSZYSTKICH KTÓRZY MI POMAGAJA I WSPIERAJA MOJE KOTY




dziękuje serdecznie za olbrzymia ilosc smsow z zyczeniami , dziękuje za pamięć :D ,

[meggi 2]

[mar9]

takim to dobrze

[Kociama]

Piękne
ino Lucyki brakuje na fotach,pewnie się leżakuje w domku

[alareipan]

Cóź za wiosenne lenistwo!!!! Ania pogon to towarzystwo do jakiej roboty!