BIAŁA KOTKA SISI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 02, 2009 10:42

Motodrama pisze:
gayae pisze:
bo koszty tego co zaplaciła niekompetentnemu pierwszemu wetowi,Monika wzięła na siebie,zdając sobie sprawę że zrobiła błąd ufając że weterynarz wie co robi lecząc a nie tylko kasuje za nic


Przede wszystkim napiszcie o tym wecie.

gayae pisze:ale ponieważ podważa się wszystko co Monika zrobiła,ja też pewnie dla niektórych osób będę niewiarygodna
przykre :cry:


Nie mów tak.
Przecież dowodem na to, że się nią dobrze opiekowała jest sama Sisi.

napisałam o tym już na 20 stronie

--------------------------------------------------------------------------------


od forum dostałam 270zł
Bazyliszkowa-20zł
kotika-50zł
JOANNAM-70zł
kristinbb-30zł
heket-20zł
Ja-Ba-30zł
Istna-50zł
zakupy dla Sisi
karmy (specjalnie dla nie j bo moje koty są za grubiutkie na to)
exigent-400+400-19zł
sensible-400+400-19zł
babykat -400+400-19zł
2 puszki recovery-24 zł
whiskas w puszce promocyjnej-12 zł
co daje kwote 93 zł
preparat kalm aid-53zł
cewnikowanie -70zł
zostaje 54 zł powiedzmy na dzisiejszą wizyte u weta
Reszte wydatków pokryłam sama. Koszty złego wyboru weta i całość wydatków z tym związanych
-------------------------------------------------------------------------------------
umieściłam rozliczenie na pierwszej stronie tak jak prosiłyście

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Czw kwi 02, 2009 10:50

monika74 pisze:
Motodrama pisze:
gayae pisze:
bo koszty tego co zaplaciła niekompetentnemu pierwszemu wetowi,Monika wzięła na siebie,zdając sobie sprawę że zrobiła błąd ufając że weterynarz wie co robi lecząc a nie tylko kasuje za nic


Przede wszystkim napiszcie o tym wecie.


napisałam o tym już na 20 stronie



Napisz o tym w wątku "Weci polecani", w którym jest również nielogicznie o wetach - konowałach.

Motodrama

 
Posty: 3054
Od: Sob wrz 29, 2007 13:21

Post » Czw kwi 02, 2009 11:37

paradoksalnie właśnie Brosvet na wątku wetów polecanych figuruje jak byk 8O

nie znam osoby która go tam umieścila,ale fakt jest faktem

zrozumcie Monikę
wzięła kotę do domu,bo dom który miał byc DT niestety nie mógł
kota w domu jej się przelewa przez ręce,nie je ,nie pije,nie wypróżnia się,jest zobojętniała na wszystko
Monika chodzi od lat do Brosvetu czyli Koali na szczepienia,po karmy, nigdy nie musiała leczyc chorego kota,więc nie miała podstaw by wątpic w kompetencje w końcu lekarzy weterynarii z dyplomem
więc widząc że z Sisi jest żle,wzywa znanego sobie lekarza,co dalej to już wiecie z wątku,nie wiem dlaczego leczył jak leczył,nie wiem dlaczego nie zrobił wyników,te pytania to raczej nie do nas

dzięki forum dowiedziała się że coś nie tak z leczeniem

za nieświadomośc,za zaufanie jakim darzyła swojego lekarza,dostała naprawdę bolesną nauczkę,

Lecznica Vet jak trafila w koncu do nich potwierdza że kotka jest zagłodzona,odwodniona,ze świstami w oskrzelach która mogą byc pozostałościami po zapaleniu płuc,na temat nerek i wątroby się nie wypowiadają bez wyników,na szczęście okazały się dobre

nie mogę na publicznym forum wypowiadac się co myślę o Brosvecie,bo na pewne sprawy trzeba miec dowody a słowa mogą byc powodem do założenia sprawy o zniesławienie, na takiej wiosce jak Świnoujście każdy każdego zna i każda pogłoska bardzo szybko dociera do zainteresowanych
Obrazek

gayae

 
Posty: 996
Od: Sob sty 13, 2007 15:10
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Czw kwi 02, 2009 11:46

no właśnie to ja jestem tym DT co nie mógł :oops:

szczerze przyznam jednak, nawet Monice o tym mówiłam, że mimo iż żałuję, że nie mogłam wziąć koty, że poniekąd z mojej winy ma teraz co ma, to kot u mnie na pewno tak szybko nie doszedłby do siebie. Ja spędzam po min. 10h poza domem, wychodzę rano, wracam wieczorem. Tak serio, to aż boję się pomyśleć co bym się stało z Sisi, gdyby jednak trafiła do mnie.
U Moniki ma jak w raju i dzięki Ci za to kochana.

no i może jeszcze, dzięki za to, że się do mnie odzywasz :)
ObrazekObrazek

cos_tam82

 
Posty: 429
Od: Śro lip 11, 2007 10:41
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Czw kwi 02, 2009 11:50

gayae pisze:ale ponieważ podważa się wszystko co Monika zrobiła,ja też pewnie dla niektórych osób będę niewiarygodnaprzykre :cry:


Dla mnie od początku jesteś wiarygodna.. :D
Między innymi za wielokrotną pomoc puchatkom..
I wiem, że skoro Ty pomagasz monice, to znaczy, że wszystko jest w porządku również z moniką.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw kwi 02, 2009 11:52

dziękuję :1luvu:
Obrazek

gayae

 
Posty: 996
Od: Sob sty 13, 2007 15:10
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Czw kwi 02, 2009 13:04

Dla osób, którym to wszystko wydaje się "DZIWNE" i które szukają dziury w całym - małe podsumowanie, na które sobie pozwoliłam:
Wpłaty z forum: 296 zł; koszty leczenia: 460 zł, koszt leczenia u I weta: 180 zł - w sumie: - 344 zł.
Monia, przedstaw rachunki, bo i tak nie uwierzą :?


Chyba czas już zakończyć te żenujące podchody i insynuacje.

A Sisi cudna.
Monia :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 02, 2009 14:54

monika74 pisze:a oto Sisi dzisiaj
ObrazekObrazekObrazek


ależ ona piękna :1luvu:

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Czw kwi 02, 2009 15:23

A jak jej ogonek? Pisałaś, że miała wyrwane więzadła i była kopnięta w tylną część ciała? Tak się cieszę, że się poprawia. Moniko, jesteś cudotwórczynią! Kota jak nowa
JM Qua (*)

JOANNAM

 
Posty: 564
Od: Pon lis 24, 2008 14:54
Lokalizacja: Sopot

Post » Czw kwi 02, 2009 15:46

JOANNAM pisze:A jak jej ogonek? Pisałaś, że miała wyrwane więzadła i była kopnięta w tylną część ciała? Tak się cieszę, że się poprawia. Moniko, jesteś cudotwórczynią! Kota jak nowa

wet powiedział ze ogonek bedzie sie goił tak 6 do 8 tyg dostaje środki przeciwbólowe napewno jeszcze ją boli bo nie pozwala sie dotknąć w okolice pupy
Ciesze sie ze zaczyna więcej jeść daje jej puszeczki babycata i saszetki kittena polewam to sosem z whiskasa
największy problem to jej psychika :cry: w ciągu sekundy od myziania potrafi przejść do ataku zeby za chwile znowu sie myziać

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Czw kwi 02, 2009 18:22

Monika kotka jest narawde oszolamiajaco piekna
widac w oczkach troche smutku
ale ja przez poczynania ludzkie i rozne debilizmy tez nieraz czuje sie beznadziejnie i fatalnie i rozne mysli do glowy przychodza
i chcialabym zeby ktos umial zaopiekowac sie mna tak jak ty-zaopiekowalas sie Sisi

wszystkie nieprzychylne osoby prosze o zalozenie osobnego watku do macenia wody wyklucania sie i wzbudzania braku zaufania :!: do osoby do ktorej wiekszosc to zaufanie ma

nikt z nas nie jest omnibusem :!:
nikt nie wie wszystkiego
i kazdy ma peawo do popelnienia bledu
ale prosze przestac robic z Moniki jakas wyludzaczke,klamczuche i bog jeden wie co jeszcze

to co sie na tym watku zrobilo to jest po prostu NIESMACZNE
postawiliscie Monike w takim swietle jakby chciala zamordowac tego kota-a nie go uratowac
i przestaje sie dziwic osoba ktore nie wytrzymaly i napisaly co mysla

owszem Monika prosila o pomoc a ci ktorzy jej nie ufali nie musieli pomagac :!: a ja wierze ze monika i tak uratowala by kotke bo wlozyla w nia cale swoje serce

wiec skonczmy z insynuacjami
osoby nieprzychylne ktore nie pomogly ni emaja prawa zadac za kogos kto pomogl jakis potwierdzen itp rzeczy-to absurd
ale i tak wierze ze Monika jest juz w trakcie przygotowania rzetelnego spisu co i za ile zeby zaspokoic wasza niepojeta dla mnie rzadze


mam nadzieje ze to jest ostatni wpis tego typu
teraz kazdy ma czas usiasc i sie zastanowic
najpierw nad soba :!:
potem nad innymi :!:
pozdrawiam

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Czw kwi 02, 2009 20:57

A to porcja dzisiejszych pałusków od Sisi dla cioteczek :lol:

ObrazekObrazekObrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Czw kwi 02, 2009 21:21

monika74 pisze:A to porcja dzisiejszych pałusków od Sisi dla cioteczek :lol:

ObrazekObrazekObrazek


Śliczna śnieżynka :lol: :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw kwi 02, 2009 22:34

Przykro mi, że tak odbieracie to co napisałam.
Wydaje mi się, że w ogóle nie zrozumiałyście o czym piszę.
Ale widocznie wolicie schować głowę w piasek.

Ja nie oskarżałam Moniki i nie są mi potrzebne Jej rozliczenia.

Napisałam tak tylko dlatego, że wiem jak ludzie podchodzą do tych, którzy korzystają z pomocy finansowej, a rozliczenia nie są jasne.

I naprawdę, nie obchodzi mnie co myślicie. Jestem za stara na takie gierki.

NIE POTRAFICIE DROGIE PANIE wysłuchać, przyjąć dobrej rady. Uważacie się za najmądrzejsze. Trudno.

Tylko po co w takim razie prosicie o POMOC FINANSOWĄ?

Zależy mi na tym forum, bo robi dobrą robotę, dla KOTÓW.

Ale jeżeli ludzie zwątpią w to co robicie, UCIERPIĄ tylko ZWIERZĘTA!!!!!!!

Myślę, że to mój ostatni wpis, bo nie lubię być lekceważona i obrażana.

A czy pomagam, czy nie pomagam, to moja sprawa.
"Niech nie wie prawica, co robi lewica"

Mimo wszystko pozdrawiam
Ewa

Ewa JANCZUK

 
Posty: 441
Od: Pt paź 06, 2006 22:38

Post » Czw kwi 02, 2009 23:12

Ewa JANCZUK pisze:Przykro mi, że tak odbieracie to co napisałam.
Wydaje mi się, że w ogóle nie zrozumiałyście o czym piszę.
Ale widocznie wolicie schować głowę w piasek.

Ja nie oskarżałam Moniki i nie są mi potrzebne Jej rozliczenia.

Napisałam tak tylko dlatego, że wiem jak ludzie podchodzą do tych, którzy korzystają z pomocy finansowej, a rozliczenia nie są jasne.

I naprawdę, nie obchodzi mnie co myślicie. Jestem za stara na takie gierki.

NIE POTRAFICIE DROGIE PANIE wysłuchać, przyjąć dobrej rady. Uważacie się za najmądrzejsze. Trudno.

Tylko po co w takim razie prosicie o POMOC FINANSOWĄ?

Zależy mi na tym forum, bo robi dobrą robotę, dla KOTÓW.

Ale jeżeli ludzie zwątpią w to co robicie, UCIERPIĄ tylko ZWIERZĘTA!!!!!!!

Myślę, że to mój ostatni wpis, bo nie lubię być lekceważona i obrażana.

A czy pomagam, czy nie pomagam, to moja sprawa.
"Niech nie wie prawica, co robi lewica"

Mimo wszystko pozdrawiam
Ewa


:lol: :lol: :lol: A kto panią tu obraził?

Sisi jest pięknością :1luvu: Powiem wam że w Szczecinie nie widziałam takiej klatki która uniemożliwia poruszenie się kota w trakcie badań, pobierania krwi itd. Może mają w klinice ale żadna szanująca się kociara nie leczy zwierząt w miejscu gdzie się płaci 40 zł na dzień dobry. ( ile to żarełka dla bezdomniaków!)
Mam nadzieje że Sisi będzie się wyciszać i kiedyś Moniko wstawisz ciotkom zdjęcie bawiącej się koteczki. Pozdrawiam
)

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości