PILNY DT! Dwa domowe koty maja wyladowac na dzialkach! Wa-wa

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto mar 31, 2009 8:56

Bo Zwiadowca wpada w deprechę jak nie ma się kim zajmować. 8)
Terapeuta Pinguś samą swoją obecnością został terapeutą. A właściwie pół-terapeutą, bo Vice jest drugie pół. :wink:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto mar 31, 2009 9:01

Czyli trzeba rudego chłopa dać do zakoconego domu :D Fajny pomysł był z tą trzykotną łazienką!

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 31, 2009 18:42

Fotki poprosimy :D

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 31, 2009 20:16

Pinguś ma ładną fotkę, jutro załaduję.

Ale do towarzystwa ma tylko Zwiadowcę. Vice nie pojedzie do nowego domu w czwartek. Vice wylądował z powrotem w klatce w garażu - jest FIV+. :cry:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto mar 31, 2009 20:27

Oj, oj :cry: :cry:

Agneska, zajrzyj, na wątek Asi
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4253753#4253753

Kasia_84 deklarowała się, że chciałaby jakiegoś kotka, może by się w nim zakochała i go wzięła? Czy on ma swój wątek? Jest gdzieś jego fota? Trza mu spojrzeć w ślipia..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 31, 2009 20:52

Vice jeszcze nie dorobił się wątku, miał tak szybko (jako Zastępca) jechać do nowego domu. :(
Jutro załaduję zdjęcia i założę mu osobny wątek.
Do Kasi napisałam, dzięki.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro kwi 01, 2009 9:03

Kciukam.. Biedna kocina..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 01, 2009 10:05

Pinguś potrzebuje trochę czasu, żeby zaufać człowiekowi.
Jest mną zainteresowany, wczoraj podszedł do ręki jak trzymałam na kolanach Zwiadowcę.

Wystawił się ładnie do aparatu :)

Obrazek Obrazek Obrazek

Kaprys, masz rację, on nie jest typowym pingwinkiem, on jest dymno-biały. Śliczny. :1luvu:

Myślę, że wychował się w nerwowej atmosferze, ale będą z niego koty! :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro kwi 01, 2009 10:15

Ale fajny! Śliczny!

kciuki za zdrówko i relacje z człowiekiem.

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 01, 2009 10:54

Śliczne foty. Śliczny kot. Bardzo Ci dziękuję, że dałaś mu szansę.

Pewnie, że atmosfera była nerwowa.. Od zawsze ten pan na każdego krzyczał, od trójki dzieci począwszy po przecudowną i wiecznie uśmiechniętą (pomimo takiego męża) żonę. Teraz krzyczy i jest niesympatyczny dla swoich zwierzaków. Chociaż wzruszył mnie, bo kiedy zabierałam Pingusia, to pocałował go w łebek.. Byłam mocno zdziwiona, że w ogóle ma w sobie czułość..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 01, 2009 21:30

Pingus zapomnial, ze mial byc kotem niesmialym. :-)
Wieczorem wlazl na kolana, poocieral sie, ponadstawial, dal buziaka i rozmruczal.
A jak wychodzilam z domu rano, to jeszcze pamietal. :-)

Chyba Zwiad cos mu nagadal?

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro kwi 01, 2009 22:30

Śliczny jest :1luvu:

Szybko mu się zapomniało o nieśmiałości :wink: i tak trzymac :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw kwi 02, 2009 9:42

Boże, jak się cieszę.. Aga, płakać mi się chce.. Naprawdę..

Co tam chce.. Łzy mi lecą jak jakiejś głupiej, a siedzę na środku biura..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 02, 2009 9:46

Pingusiowa biała Mamusia szuka również domku, przypominamy..

Kaprys2004 pisze:ObrazekObrazekObrazek


Cały czas jest u swojego dotychczasowego opiekuna, ale może jakiś DT by się znalazł? Za chwilę będzie wypuszczana na zewnątrz, na ulicę, nie sterylizowana.. A kocurki będą chciały się z nią zaprzyjaźnić..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 02, 2009 10:49

Pinguś się rozkręca na całego. :lol: Gryzie chusteczki higieniczne, zrzuca ręczniki, usiłuje dostać się pod obudowę wanny.
On sobie przypomniał jeszcze, że jest młody i pełen chęci do życia. 8)

Mnie się chce płakać i śmiać jednocześnie, jak na wyścigi biegną do mnie Zwiadowca i Pinguś - który załapie się pierwszy na miejscówkę na kolanach. Ten drugi rozwala się obok i też załapuje na głaski. :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura i 17 gości