BIAŁA KOTKA SISI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 01, 2009 23:44

Ewa JANCZUK pisze:Dobry wieczór,
jeszcze raz uważnie prześledziłam wątek od 1 strony.
I mam pewne uwagi:
1. Zainteresowałam się wątkiem, czytając historię innego potrzebującego kociaka.
2. Zwrócił moją uwagę APEL o STAŁY DOM i pomoc w finansowaniu leczenia UMIERAJĄCEJ kotki!!!!
3. Przeczytałam cały wątek, który nota bene roił się od sprzeczności, ale to jest dla mnie zrozumiałe, skoro żyje się w stresie z obawy o życie kota.
4. Choroba zaczęła się po sterylizacji, 21.03.2009r. /w tym dniu zaczyna się wątek/.
5. Eskalacja objawów u kici pojawiała się przez kolejne dni:
a/ 23.03-osłabiona po operacji, uraz ogonka
b/ 24.03-szmery w płucach-godz.14.37
c/ 24.03-stan ciężki-godz.22.15
d/ 25.03-temperatura 42 st., cewnikowanie-nareszcie!
e/ 25.03-wołanie o POMOC finansową
f/ 26.03-b. złe wyniki moczu wskazujące na mocznicę-wołanie j.w.
g/ 27.03-po raz pierwszy z ofertą pomocy zgłasza się p. Grażyna
h/ 27.03-Monika pisze- Zapalenie płuc, mocznica, skrajne wycienczenie===p. Grażyna oferuje pomoc finansową-odrzucona
i/ 28.03-zmiana weta
j/ 29.03- Kotika opisuje objawy kardiomiopatii, m.in. duszność /g.11.05/
k/29.03-Monika: kotka ciężko oddycha, ma dreszcze /g.14.59/
l/ 29.03-po raz pierwszy zabieram głos, wskazując na nieudolne leczenie, nie przynoszące efektów / wcześniej zrobiła to również-Kotika i p. Grażyna/. Ja napisałam o swoich wątpliwościach, ponieważ leczenie wydało mi się absurdalne. ORDYNOWANIE LEKÓW, w tym antybiotyków kotu, który był tak osłabiony, bez rozpoznania. A wiadomo, jak antybiotyki działają na organizm. Jeszcze bardziej go osłabiają. Dlatego celowe jest stosowanie CELOWANEGO ANTYBIOTYKU!!! Do mojego wpisu żadna z Was się nie odniosła, z wyjątkiem Cypiska, któremu odpowiedziałam.
ł/ 30.03- podczas wizyty u weta Sisi nie dała sobie pobrać krwi, więc nie była tak osłabiona jak pisałyście.
m/31.03- oferta p. Grażyny, że może pomóc w zawiezieniu kotki do innego miasta /g.7.52/-odrzucona. Powód- straszny stan kotki.
n/ 31.03- po wizycie u weta okazuje się, że Sisi jest ZUPEŁNIE zdrowa!!!

Dziś mamy 01.04 - i co czytam: nagonka na p. Grażynę. /Nie znam, i pewnie nie poznam kobiety, ale to dla mnie też jest DZIWNE/.
Każdy merytoryczny wpis, Kochane traktujecie jak dopust Boży, jesteście obrażone, nie odpowiadacie na proste pytania, egzaltujecie się , trzymacie kciuki i nic. Prosicie o pomoc finansową, a jak ktoś pyta jak została wykorzystana to jest to powód do obrazy.
Dziewczyny tak nie można.

Albo to forum naprawdę chce pomagać KOTOM, albo to fikcja.

Cieszę się niezmiernie, że Sisi tak cudownie ozdrowiała w kilka dni /od 21.03-do 31.03-ciężko chora, skrajnie wycienczona kotka, źle leczona, nagle po 2-ch dniach okazuje się być ZDROWA/.

Bardzo mnie to dziwi i chyba daje dużo do myślenia.

A teraz się przedstawię:
jestem lekarzem /ludzkim/ z długim stażem zawodowym i w głowie mi się nie mieści takie postępowanie.

3 lata temu, właśnie z tego forum wzięłam kotkę-ślepinkę, z DT. Mamy ją już blisko 3 lata-jest szczęśliwym i" zdrowym" kotem. Choć wcześniej przeszła KK, po którym pozostała jej ślepota i głuchota.

Ze schroniska w Milanówku 6 lat temu wzięliśmy 10 letnią wtedy sunię. Teraz ma 16 lat. Choć ogłuchła, po operacji nowotworu złośliwego - czuje się dobrze jak na swój wiek.

Mamy też 13 letniego kocurka, ukochanego słodzika-cukrzyka, którego wzięłam 13 lat temu z piwnicy, gdy jego matka zginęła w niewiadomych okolicznościach, a ok. tygodniowy, ślepy jeszcze wtedy Duduś umierał z głodu. Odkarmiony na smoczku, żyje do tej pory w naszej rodzinie. Obecnie ma cukrzycę, codziennie dostaje 2xdz insulinę.

Mam TYLKO 2 koty i 1 psa i właśnie dlatego interesuje mnie to forum. Nie mogę wziąć więcej zwierząt, z racji na ograniczenie czasowe. To też jest według mnie odpowiedzialność.
Dlatego nawet, jeśli pisze ktoś, kto mniej euforycznie podchodzi do tematu, a bardziej merytorycznie, to PROSZĘ się nie obrażać.

MYŚLĘ, że takimi kłótniami i niejasnością w wydawaniu, w końcu oferowanych pieniędzy, możecie przyczynić się pośrednio do tego, że ludzie zaczną uważać to forum za dobry sposób na zarabianie pieniędzy.

Mam NADZIEJĘ, że tak nie jest.
I wiem, że takie posądzenie może być bolesne, dlatego lepiej jak się bierze pieniądze rozliczyć się z nich, np. jak proponowała Bazyliszek zawsze na 1 stronie.

Proszę się nie gniewać za to co napisałam, ale lepiej oczyścić pole, nie stosować inwektyw i obrażania się.

NA TYM UCIERPIĄ TYLKO NASI/WASI PODOPIECZNI.
:(
Serdecznie pozdrawiam najpierw SISINKĘ /mam nadzieję, że znajdzie w końcu kochany domek i ludzi, którzy będą ją kochali, tak jak moja rodzina kocha Funię, Dudusia i Tosinkę/ , Monikę i całą resztę forumowych "ciotek".

Jeśli ktoś ze mną zechce porozmawiać, mogę podać nr telefonu na pw.

O, dzięki - oszczędziłaś mi kupę roboty. Tak właśnie to wygląda.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 01, 2009 23:45

cypisek pisze:Obrazek TO JEST MOJ PUSZEK zaliczył dziś przegląd ząbkow i był bardzo dzielny!!!obok Kasia dzikuska piwniczanka.Obrazek :lol:

Gnaj się.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 01, 2009 23:49 sisi

M a sie to tak do problemow Sisi ze to sa jej sąsiedzi, ktorzy wspierali ją duchowoo!!!i trzymali za nią kciuki!!!!! :lol: :wink:
Ostatnio edytowano Sob maja 02, 2009 18:39 przez cypisek, łącznie edytowano 2 razy

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Śro kwi 01, 2009 23:52

PcimOlki pisze:Gnaj się.

To nie było eleganckie.
Acz adekwatne :?
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 01, 2009 23:54

Za to słabo wspierali logistycznie, jak udowodniono powyżej. W sumie, jeśli kota zdrowa, nie ma o czym gadać. Tymniemniej zapamiętac nie zaszkodzi.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 01, 2009 23:54

redaf pisze:
PcimOlki pisze:Gnaj się.

To nie było eleganckie.
Acz adekwatne :?

Ano.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 01, 2009 23:59

Logistyka jest terminem opisującym proces planowania, realizowania i kontrolowania sprawnego i efektywnego ekonomicznie przepływu surowców, materiałów, wyrobów gotowych oraz odpowiedniej informacji z punktu pochodzenia do punktu konsumpcji w celu zaspokojenia wymagań klienta[1]. Działania logistyczne mogą obejmować (choć nie muszą się do nich ograniczać): obsługę klienta, prognozowanie popytu, przepływ informacji, kontrolę zapasów, czynności manipulacyjne, realizowanie zamówień, czynności reparacyjne i zaopatrywanie w części, lokalizację zakładów produkcyjnych i składów, procesy zaopatrzeniowe, pakowanie, obsługę zwrotów, gospodarowanie odpadami, transport i składowanie http://upload.miau.pl/show.php?u=3/197739

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Czw kwi 02, 2009 0:05

cypisek pisze:Logistyka jest terminem opisującym proces planowania, realizowania i kontrolowania sprawnego i efektywnego ekonomicznie przepływu surowców, materiałów, wyrobów gotowych oraz odpowiedniej informacji z punktu pochodzenia do punktu konsumpcji w celu zaspokojenia wymagań klienta[1]. Działania logistyczne mogą obejmować (choć nie muszą się do nich ograniczać): obsługę klienta, prognozowanie popytu, przepływ informacji, kontrolę zapasów, czynności manipulacyjne, realizowanie zamówień, czynności reparacyjne i zaopatrywanie w części, lokalizację zakładów produkcyjnych i składów, procesy zaopatrzeniowe, pakowanie, obsługę zwrotów, gospodarowanie odpadami, transport i składowanie http://upload.miau.pl/show.php?u=3/197739

Ooooo...
Bez capslocka? 8O
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 02, 2009 0:11

Widzę ciemność, ciemność widzę.

1.Rozliczenie na pierwszej stronie.
2. Ten, kto się opiekuje kotem zdaje relację + zamieszcza zdjęcia.
3. Weterynarz ma prawo udzielać informacji o leczonym kocie.
4. Wizyta przed adopcyjna
5. Wszystko, co w umowie adopcyjnej jest zawarte.

Motodrama

 
Posty: 3054
Od: Sob wrz 29, 2007 13:21

Post » Czw kwi 02, 2009 8:34

czytałam wątek cały czas, nie włączałam się bo nie mogłam wspomóc kici pieniążkami, nie chciałam więc nie potrzebnie spekulować. mam tylko jedną właściwie informację, mam w domu kotę Fiśkę też białą, jest depresyjnym kotem, wyciągniętym z choroby, nie wypróżniała się z nerwów, latałam do wetów, kroplówki były, zastrzyki, parafina, USG parę razy, w tym czasie moja kotka druga , bardzo stara 19-letnia odeszła, wszystko bylo wywołane steresem, zabrakło jej towarzyszki, wyniki tez miała beznadziejne....wyprowadzilismy ją z tego colonem c na qoopala i feliwayem, na takie koty zawsze trzeba uważać, ale to fakt, depresja u kota może się przejawiac różnymi objawami, złymi wynikami itd.

a co do kasy, jak wysyłam na jakiegoś kota z miau, to zawsze jest jakieś ryzyko, ale nie sprawdzam tego nigdy, jak jest rozliczenie to tym bardziej, po co bym miała dalej dochodzić...trzymam kciuki za koteczkę.
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw kwi 02, 2009 8:42

dla mnie wypowiedzi ludzi, którzy pojawili się znikąd - absurd :roll:
nie wiedziałam, że poboczną działalnością ludzi udzielających się na forum jest sianie fermentu. ale gratuluje, jeśli na tym opiera się działalność niektórych to na prawdę możecie być z siebie dumni.
ObrazekObrazek

cos_tam82

 
Posty: 429
Od: Śro lip 11, 2007 10:41
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Czw kwi 02, 2009 8:48

muszę się pochwalić, że byłam wczoraj w gościach u Sisi. Koteczka jest przepiękna. Niestety wszystkich, którym obiecałam wygłaskanie kota muszę przeprosić, udało mi się to raz, więc szału nie było. Kotka jest strasznie nieufna do obcych, chociaż przyszła do nas posiedzieć. Ciekawość na chwilę wzięła górę nad strachem i przyszła posłuchać plotkujących ciotek.
Jej smutny wzrok, dystans, podejrzliwość wszystko to świadczy o przeszłości kota. Ona się musiała w swoim życiu wycierpieć.
Ten szkielecik pokryty futrem jest nieziemsko piękny :love:
ObrazekObrazek

cos_tam82

 
Posty: 429
Od: Śro lip 11, 2007 10:41
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Czw kwi 02, 2009 8:54

pewnie Monika sama napisze rozliczenie
ja mogę napisac to co było płacone przy mnie
w sobotę u weta za badanie,zastrzyki antybiotyk +wit b12 + nawodnienie i sprzęt do nawodnienia w domu w niedzielę+przeciwbólowy na bolący ogonek-40zł
we wtorek -30zł za pobranie krwi,,głupiego jasia i wybudzenie
za badanie krwi w ludzkim laboratorium-56 zł
a jeszcze była wizyta w poniedziałek i środę

bo koszty tego co zaplaciła niekompetentnemu pierwszemu wetowi,Monika wzięła na siebie,zdając sobie sprawę że zrobiła błąd ufając że weterynarz wie co robi lecząc a nie tylko kasuje za nic
była przerażona stanem kotki,chciała ją ratowac,nie ma doświadczenia w leczeniu chorego kota więc weterynarz mógł jej powiedziec co chciał i tak wzięłaby to za dobrą monetę

ale ponieważ podważa się wszystko co Monika zrobiła,ja też pewnie dla niektórych osób będę niewiarygodna
przykre :cry:
Ostatnio edytowano Czw kwi 02, 2009 9:01 przez gayae, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

gayae

 
Posty: 996
Od: Sob sty 13, 2007 15:10
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Czw kwi 02, 2009 8:57

Nie mam siły przebijać się przez posty pełne pretensji i zarzutów.
Ale cieszę się, że kotka ma się lepiej i to jest dla mnie najważniejsze. :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 02, 2009 10:32

gayae pisze:
bo koszty tego co zaplaciła niekompetentnemu pierwszemu wetowi,Monika wzięła na siebie,zdając sobie sprawę że zrobiła błąd ufając że weterynarz wie co robi lecząc a nie tylko kasuje za nic


Przede wszystkim napiszcie o tym wecie.

gayae pisze:ale ponieważ podważa się wszystko co Monika zrobiła,ja też pewnie dla niektórych osób będę niewiarygodna
przykre :cry:


Nie mów tak.
Przecież dowodem na to, że się nią dobrze opiekowała jest sama Sisi.

Motodrama

 
Posty: 3054
Od: Sob wrz 29, 2007 13:21

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Monikkrk i 78 gości