TRAGEDIA 63koty eksmitowane z mieszkania- błagam o pomoc!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 01, 2009 19:08

Podnoszę.

Ale podobno teraz nie ma eksmisji na bruk....

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro kwi 01, 2009 19:14

Wszystkim wpłacającym dziękujemy bardzo :D
Wielkie dzięki za pomoc biedakom...
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 01, 2009 19:17

vega36 pisze:
Ale podobno teraz nie ma eksmisji na bruk....


z tego co ja zrozumiałam, to ta pani ma się przeprowadzić za Poznań na pokój....ale kotów ( o ilości nie wspomnę) mieć tam nie może
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 01, 2009 19:18

vega36 pisze:Podnoszę.

Ale podobno teraz nie ma eksmisji na bruk....


Ta pani nie ma eksmisji na bruk, tylko do pokoiku wielkości 10m kwadratowych i kotów tam nie wolno jej zabrać...

Dziwisz się, że nie może ich zabrać, ja nie :roll:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 01, 2009 19:27

Zapisuję się. Joasiu, kupię co trzeba i ile trzeba.

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 01, 2009 19:37

hop
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Śro kwi 01, 2009 19:48

Zdjęcia z Przyborórka juz są, przesłałam je Asi, więc pewnie niedługo wstawi. Zrobiła je pani, która była w tym mieszkaniu w dniu eksmisji, teraz jeździ do Przyborówka, zawiozła tam karme i trociny.
Poniżej wkleję fragmenty jej maila:
"W sumie u właścicielki było 63 kotów w małym mieszkaniu w bloku, kobieta ta zgarniała koty z ulicy, następnie nie sterylizowała i nie kastrowała (chociaż twierdzi że jakieś są wysterylizowane), wobec czego rozmnażały sie one między sobą, chorowały itd., istny horror! w mieszkaniu panowały fatalne warunki (byłam tam w dniu eksmisji), w ogóle nie było kuwet, koty załatwiały sie gdzie popadnie. Większość ma katar koci, zaropiałe oczy i nos, świarzbowiec, biegunki.
Z tych 63 kotów: 15 przyjęło schronisko na Bukowskiej, 21 p. Wanda w Przyborówku, reszta podzielona." (10 u pani, o której w pierszym poście pisała jerzykowa, 4 u pani, której maila cytuję, dwa mioty z matkami pod opieka fundacji Zwierzęta i my)
"Jeżli chodzi o tę część u p. Wandy - na sterylizację czeka jeszcze 5 kotków, które będa wkrótce zrobione, reszta została zrobiona w zeszłą niedzielę, wszystkie po zbiegach doszły do siebie, prawdopodobnie w przyszłym tygodniu będą szczepione przeciw wściekliźnie i potem odrobaczanie (szczepionki-wścieklizna i preparat na robaki juz kupione).Sterylizacja jest opłacona.
Zorganizowaliśmy karmę na start dla tych kociaków, więc z tym na razie się nie pali, ale potrzebna będzie na pewno w dalszym ciągu, trociny do kuwet są, ja staram się tam jeździć tak częśto jak mogę, będę na pewno w sobotę i niedzielę, ale na pewno przydałby się wolontariat konkretny, stały, do pomocy p. Wandzie w tygodniu.

No i najgorsza część tego wszystkiego - to jest leczenie kotów i szukanie domów. Leczenie trudne bo wszystkie przebywaja w jednym pomieszczeniu bardziej zdrowe z bardziej chorymi, a juz u p. Wandy nie ma wolnego pomieszczenia na odseparowanie ich. Myślałam o wyciąganiu ich chociażby pojedynczo do domów tymczasowych. Moja p. weterynarz z Wojska Polskiego sugeruje szczepienia antybiotykiem Convenia - drogie pieruństwo ale ponoć bardziej skuteczne (ok. 35 zł jedna szczepionka), więc pomyślałam sobie może można byłoby zbierać tzw. cegiełki na leczenie i szczepienia tą Convenia, a weterynarz tamtejszy z Szamotuł mógłby zakupić po prostu w hurtowni butelke tego i szczepic je a z tych cegiełek zapłaciłoby mu się."
Obrazek

"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 01, 2009 19:54

Convenia jest antybiotykiem iniekcyjnym
przeznaczonym do leczenia zakażeń
bakteryjnych u psów i kotów- chodzi o leczenie tym chorych kotów?
dobrze zrozumialam tak?
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Śro kwi 01, 2009 20:01

[quote="jerzykowka"]W sobote jade do Przyborowka, jedzie ze mna Etka. Mam jeszcze miejsca w samochodzie, jesli jest ktos chetny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Zrobimy fotki i opisy (jesli sie uda).
/quote]

W sobote do Przyborówka jedzie tez pani Honorata, może warto się z nia skontaktować i jakoś umówić na miejscu? Przed chwila z nią rozmawiałam, podam Ci Asiu jej numer tel na pw.

Fundacja Animalia zajmie się na razie gromadzeniem pieniędzy i pomoca w finasowaniu leczenia tych 10 kotów w najgorszym stanie, sa juz pierwsze aukcje na allegro na ich rzecz. Dostalismy dzisiaj trochę dobrej karmy, więc wikt kotki maja na kilka dni zapewniony. Jakaś cześc tej karmy dotrze też z pania Honorata do Przyborówka.
Obrazek

"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 01, 2009 20:03

Anna Rylska pisze:Convenia jest antybiotykiem iniekcyjnym
przeznaczonym do leczenia zakażeń
bakteryjnych u psów i kotów- chodzi o leczenie tym chorych kotów?
dobrze zrozumialam tak?


Tak. Ja nie słyszałam wcześniej o tym leku, podobno działa znacznie dłużej niż inne antybiotyki?
Obrazek

"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 01, 2009 20:05

anna57 pisze:
vega36 pisze:Podnoszę.

Ale podobno teraz nie ma eksmisji na bruk....


Ta pani nie ma eksmisji na bruk, tylko do pokoiku wielkości 10m kwadratowych i kotów tam nie wolno jej zabrać...

Dziwisz się, że nie może ich zabrać, ja nie :roll:


Nie atakuj mnie. Absolutnie się nie dziwię.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro kwi 01, 2009 20:09

convenie stosuje sie raz na 2 tygodnie; w zalezności od stanu zwierzaka- daje się raz, potem ew. powtarza; ma szerokie spektrum dzialania, moje koty braly to na chory pęcherz i problemy skórne; polecam
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Śro kwi 01, 2009 20:11

anova pisze:
Anna Rylska pisze:Convenia jest antybiotykiem iniekcyjnym
przeznaczonym do leczenia zakażeń
bakteryjnych u psów i kotów- chodzi o leczenie tym chorych kotów?
dobrze zrozumialam tak?


Tak. Ja nie słyszałam wcześniej o tym leku, podobno działa znacznie dłużej niż inne antybiotyki?


Converię podaje się raz na 14 dni. Jest droga, ale wg mojej wetki skuteczna.

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Śro kwi 01, 2009 20:12

Jak macie tam cos malego rudego to biore. Mam tu chetna na takiego. Z Poznania ktos mi moze przywiezc jakby co.
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Śro kwi 01, 2009 20:21

vega36 pisze:Nie atakuj mnie. Absolutnie się nie dziwię.


Ale przecież ja nie atakuję Ciebie, przykro mi, że w ten sposób to odebrałaś. :)
To nie Twoja wina, że ta pani rozmnażała i gromadziła koty w takiej ilości :wink:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, misiulka, nfd i 148 gości