Moi chłopcy miewają się bardzo dobrze. Na razie <ikonka pukająca w niemalowane drewno> żadnych sensacji zdrowotnych nie mamy. Oczywiście nie licząc Baksia przewlekłych kłopotów z nerkami. Bo oczywiście leczymy.
Obaj chłopcy mają bardzo dobry apetyt i humor. Ginuś ostatnimi czasy jest bardziej przytulasty. Częściej przychodzi się poprzytulać na kolana i dłużej na nich zostaje. Ponadto, rano nie tylko skacze mi na stopy, ale też przychodzi się poprzytulać i barankuje moją twarz
Przedwczoraj byłam na drobnych zakupach w ikei i nabyłam między innymi dywanik z myślą o wiosennym balkonie. Chowając inne zakupy do szafy, rzuciłam na chwilę dywanik na podłogę... i już tam został, bo okazał się fają zabawką
Papierowa torba też służy do zabawy. Okazała się ona być niebezpieczna dla Ginusia:
http://www.youtube.com/watch?v=sWBmJLn2 ... annel_page
Nie mogłam się oprzeć i pobiegłam po aparat, zamiast ratować kotka
A to filmik z zestawem do zabawy dla kota 'by IKEA'
Rurka: 2 gr (200 szt. za 3,99 zł)
Dywanik: 5,99 zł
Radość kota: bezcenna O moim przypalonym, z powodu filmowania, obiedzie nie wspomnę
http://www.youtube.com/watch?v=EXA6Sc0T ... annel_page
Kolorowych snów wszystkim





























I to jest ta dobra wiadomość. A teraz ta zła... Baksiu waży 8 kg!!!
To wszystko przez tego Renala, który ma wysoką wartość kaloryczną. Baksiu zjada porcyjki odpowiednie dla jego wagi, a i tak przytył. Chyba będę musiała mu je ograniczyć, ale jak, skoro on się głośno domaga jedzenia 





































